SSR bogatsza w sprzęt

/ 33 odpowiedzi
 Kłusownicy powinni się bać. Strażnicy mają nowy sprzęt
Autor: Rajmund Wełnic, rajmund.welnic@gk24.pl 
Sprzęt wartości 85 tysięcy złotych trafił do Społecznej Straży Rybackiej w Szczecinku. Za wszystko zapłacono z unijnych pieniędzy. Kłusownicy już powinni się bać.
W powiecie szczecineckim działa pięć grup Społecznej Straży Rybackiej – przy kole PZW Jesiotr w Szczecinku (23 członków), przy Straży Miejskiej w Szczecinku (10, strażnicy miejscy nie mogli kontrolować wędkarzy, więc zrobiono z nich także społecznych strażników rybackich), przy kole PZW Grzmiąca (8 członków), przy kole Lin Barwice (11) i przy PZW Borne Sulinowo (9 członków). 
Łódka z silnikiem i echosondą, sprzęt łączności, odzież maskująca i obuwie, sprzęt optyczny (w tym noktowizory) – wszystko to trafiło właśnie do szczecineckich strażników rybackich, którzy społecznie pilnują, aby jezior i rzek w powiecie szczecineckim nie trzebili kłusownicy. – Wszystko jest warte około 85 tysięcy złotych i w całości zostało sfinansowane przez Lokalną Grupę Rybacką "Partnerstwo Drawy”, która dysponuje unijnymi dotacjami na podobne cele – mówi Mariusz Getka, prezes koła Polskiego Związku Wędkarskiego Jesiotr ze Szczecinka.
Wędkarze nie cierpią kłusowników, którzy plądrują jeziora zarybiane przez PZW. Nie trzeba ich więc specjalnie namawiać, aby zasilali szeregi SSR i patrolowali szczecineckie akweny.
– Musimy wspomagać Państwową Straż Rybacką, bo jest ich tylko czterech na rozległym terenie całego powiatu – mówi Mariusz Getka. 
Komendant SSR Mirosław Baran wyliczył, że tylko w zeszłym roku jego ludzie odbyli 174 patrole i spędzili na nich 837 godzin. W tym czasie skontrolowano 418 wędkarzy. Ujawniono siedem przestępstw, choć nikogo na gorącym uczynku nie złapano, ale przejęto siedem siatek, dwa żaki i 20 tzw. klepek samołówek.
Strażnicy rybacy swoją pracę wykonują całkowicie nieodpłatnie, zwykle na własnych łodziach. PZW zwraca im jedynie za paliwo wyjeżdżone na dojazdy – w zeszłym roku szczecinecka SSR wyjechała około 9,5 tysiąca kilometrów. Strażnicy nie mają może zbyt wielkich uprawnień (nie mogą np. wystawić mandatów), ale sama ich obecność działa odstraszająco. Kłusownicy wiedzą, że wędkarze im nie odpuszczają i nawet, jeżeli któryś nie jest strażnikiem, to na pewno powiadomi o nich policję lub strażników zawodowych.
– Nie mieliśmy na szczęście ostatnio żadnych niebezpiecznych przygód z kłusownikami, ale zawsze możemy poprosić o pomoc policję – dodaje Mirosław Baran. – Im też przekazujemy skonfiskowany sprzęt kłusowników i skłusowane ryby.
Ważną – choć może nie tak efektowną – rolą społecznych strażników jest także pilnowanie porządku. Zdarza się niestety, że wędkujący zostawiają po sobie bałagan, śmieci, puszki i opakowania po zanętach itp..
Tymczasem przepisy jasno nakazują każdemu wędkarzowi posprzątać przed zarzuceniem wędki w promieniu 5 metrów wokół siebie (aby w razie kontroli nie powiedzieli, że nabrudził ktoś inny). Strażnicy bardzo skrupulatnie egzekwują ten przepis. – Możemy nawet zatrzymać pozwolenie na wędkowanie – ostrzega prezes Jesiotra.

http://www.gk24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120910/SZCZECINEK/120919988


Ten wątek został zablokowany - nie możesz odpowiadać na posty

jurek


Fajny sprzęt , inni strażnicy również by chcieli . Kłusole będą albo już są aktywni przed Świętami , lecz mogą wpaść za kradzież nieswojego . (2012/11/14 16:03)

troc


Fajny sprzęt , inni strażnicy również by chcieli . Kłusole będą albo już są aktywni przed Świętami , lecz mogą wpaść za kradzież nieswojego .



Co i tak nie zmienia faktu, że kary nakładane przez sądy są raczej symboliczne, nieprawdaż?
(2012/11/14 19:12)

u?ytkownik102195


No i takie wiadomości są budujące, a nie fanzolenie o jakichś tam kamerkach i użyciu siły. (2012/11/14 20:05)

Diablo


"Komendant SSR Mirosław Baran wyliczył, że tylko w zeszłym roku jego ludzie odbyli 174 patrole i spędzili na nich 837 godzin. W tym czasie skontrolowano 418 wędkarzy. Ujawniono siedem przestępstw, choć nikogo na gorącym uczynku nie złapano, ale przejęto siedem siatek, dwa żaki i 20 tzw. klepek samołówek."

No no przez rok "ujawniono" 7 przestępstw i nikogo ni złapali - należy im się te 85 tys w sprzęcie.
Za 85 tys to dwóch strażników PSR dobrą robotę przez dwa lata by robilo. Mogli by mandaty wlepiać, auta przetrzepać a nie popatrzeć z ukrycia. (2012/11/16 17:38)

MASTINO


A ta CAŁA SSR na tym sprzęcie będzie pracować 10 albo i więcej lat i zdejmą więcej sieci i pozostałego sprzętu niż twoich dwóch strażników PSR z bronią, dobrymi wozami, sprzętem pływajacym z górej półki, ekstra radiostacjami itp i wyższymi kompetencjami, przez 20 lat. Statystyki sobie postudiuj.  (2012/11/16 17:59)

Diablo


A ta CAŁA SSR na tym sprzęcie będzie pracować 10 albo i więcej lat i zdejmą więcej sieci i pozostałego sprzętu niż twoich dwóch strażników PSR z bronią, dobrymi wozami, sprzętem pływajacym z górej półki, ekstra radiostacjami itp i wyższymi kompetencjami, przez 20 lat. Statystyki sobie postudiuj. 

 Tak SSR będzie pracować 10 na tym sprzecie.
A co do statystyk:

10x 7 ujawnień = 70 ujawnień
10 x 0 zatrzymanych = ??? O kurczaki nadal 0
10 x 7 przejętych siatek = dajcie spokój podczas jednej wyprawy tego roku byłem świadkiem jak jeden "zdenerwowany" wędkarz wyciągnął z wody i zniszczył 4 sieci. Jeden facet.

Jako wędkarz często bywam nad wodą i często "ujawniam" przestępstwa. Ale jak się ze straży miejskiej na siłę robi SSR to cóż się dziwić chłopom że nie ciągnie ich nad wodę zwłaszcza wcześnie rano i późnym wieczorem jak kłusownicy sprawdzają pułapki. (2012/11/16 18:13)

MASTINO


To jest statystyka SSR z powiatu szczecineckiego na 61 strażników społeczych. Porównaj to do statystyk PSR tego powiatu, która ma dużo więcej wód na dużo większym terenie i 4-ech zawodowych i sprzęt mają na każdą prośbę od wojewódzkiej. Super sprzęt.  (2012/11/16 18:33)

endriu1994


Niech łapią kłusowników :D
Może w końcu stan polskich wód się poprawi. (2012/11/16 18:42)

jarekk


To jest statystyka SSR z powiatu szczecineckiego na 61 strażników społeczych. Porównaj to do statystyk PSR tego powiatu, która ma dużo więcej wód na dużo większym terenie i 4-ech zawodowych i sprzęt mają na każdą prośbę od wojewódzkiej. Super sprzęt. 


Jeżeli to jest aż 61 strazników, to ich wyniki sa obiektywnie bardzo słabe. Mam wielkie wątpliwości, czy wpompowanie tak ogromnej kwoty w straż działającą tylko medialnie ma jakiś sens. (2012/11/17 21:23)

Diablo



firma X dostaje kasę na ochronę czegoś. Musi przedstawić fakturki. Nie chce się bawić w zatrudnianie ludzi więc oddaję sprawę firmie Y. Firma Y Olewa część obowiązków na rzecz dokładniejszej pracy dla firmy X. Jednostki Z z części ochranianej przez firmę Y dla firmy X są wyganiane pod byle pretekstem ( zaniżają zyski firmie X ) A na pozostałej części wód nie mają czego szukać bo tam firma Y zapomniała zajrzeć. I tak Firma Y stworzona dla jednostek Z utrudnia im życie :) (2012/11/17 22:53)

MASTINO


To jest statystyka SSR z powiatu szczecineckiego na 61 strażników społeczych. Porównaj to do statystyk PSR tego powiatu, która ma dużo więcej wód na dużo większym terenie i 4-ech zawodowych i sprzęt mają na każdą prośbę od wojewódzkiej. Super sprzęt. 


Jeżeli to jest aż 61 strazników, to ich wyniki sa obiektywnie bardzo słabe. Mam wielkie wątpliwości, czy wpompowanie tak ogromnej kwoty w straż działającą tylko medialnie ma jakiś sens.




Przecież nie wiemy ile wód mają do nadzoru i jaka jest na ich trerenie skala kłusownictwa oraz jakimi środkami dysponowali dotąd, mając takie a nie inne wyniki. Przecież to jest logiczne, że im lepszy sprzęt i środki, tym lepsze POWINNY być winiki, co tym samym powinno zrekompensować poniesione wydatki, czy to w 2 lata, czy w 12 lat.

(2012/11/17 22:54)

jarekk


Nie wiemy ile maja wód, ale wiemy jak pracują, blockquote:

 

"..Komendant SSR Mirosław Baran wyliczył, że tylko w zeszłym roku jego ludzie odbyli 174 patrole i spędzili na nich 837 godzin. W tym czasie skontrolowano 418 wędkarzy. ..."

 

Jeżeli tego "wyczynu" dokonało 60 strażników, to zupełnie obiektywnie mogę stwierdzić, że jest to najbardziej leniwa SSR o jakiej słyszałem :)

(2012/11/18 21:42)

MASTINO


Nie wiemy ile maja wód, ale wiemy jak pracują, blockquote:

 

"..Komendant SSR Mirosław Baran wyliczył, że tylko w zeszłym roku jego ludzie odbyli 174 patrole i spędzili na nich 837 godzin. W tym czasie skontrolowano 418 wędkarzy. ..."

 

Jeżeli tego "wyczynu" dokonało 60 strażników, to zupełnie obiektywnie mogę stwierdzić, że jest to najbardziej leniwa SSR o jakiej słyszałem :)



Na 5 grup 15 patroli miesięcznie, 3 patrole na grupę, to Twoim zdaniem jest lenistwo? Tyłka nie urywa, ale znam takie powiaty, gdzie mają 15 patroli rocznie na wszystkie grupy razem. Poza tym powtórzę, nie znamy areału wód jakie mają do patrolowania i jakim sprzętem dotąd dysponowali. Więc Twoja dość mało obiektywna ocena pracy tej SSR jest conajmniej niekulturalna i nie na miejscu.

(2012/11/19 11:38)

JKarp


CześćW normalnym świecie i przy normalnych zachowaniach Pan Komendant za rok powinien przedstawić ponownie sprawozdanie z działalności podległej sobie grupy.Po takim zastrzyku sprzętowym wyniki powinny poprawić się diametralnie.JK (2012/11/19 13:23)

u?ytkownik116256


1. Kłusownicy powinni się bać. Strażnicy mają nowy sprzęt
Autor: Rajmund Wełnic, rajmund.welnic@gk24.pl 
Sprzęt wartości 85 tysięcy złotych trafił do Społecznej Straży Rybackiej w Szczecinku. Za wszystko zapłacono z unijnych pieniędzy. Kłusownicy już powinni się bać.
W powiecie szczecineckim działa pięć grup Społecznej Straży Rybackiej – przy kole PZW Jesiotr w Szczecinku (23 członków), przy Straży Miejskiej w Szczecinku (10, strażnicy miejscy nie mogli kontrolować wędkarzy, więc zrobiono z nich także społecznych strażników rybackich), przy kole PZW Grzmiąca (8 członków), przy kole Lin Barwice (11) i przy PZW Borne Sulinowo (9 członków). 
Łódka z silnikiem i echosondą, sprzęt łączności, odzież maskująca i obuwie, sprzęt optyczny (w tym noktowizory) – wszystko to trafiło właśnie do szczecineckich strażników rybackich, którzy społecznie pilnują, aby jezior i rzek w powiecie szczecineckim nie trzebili kłusownicy. – Wszystko jest warte około 85 tysięcy złotych i w całości zostało sfinansowane przez Lokalną Grupę Rybacką "Partnerstwo Drawy”, która dysponuje unijnymi dotacjami na podobne cele – mówi Mariusz Getka, prezes koła Polskiego Związku Wędkarskiego Jesiotr ze Szczecinka.
Wędkarze nie cierpią kłusowników, którzy plądrują jeziora zarybiane przez PZW. Nie trzeba ich więc specjalnie namawiać, aby zasilali szeregi SSR i patrolowali szczecineckie akweny.
– Musimy wspomagać Państwową Straż Rybacką, bo jest ich tylko czterech na rozległym terenie całego powiatu – mówi Mariusz Getka. 
Komendant SSR Mirosław Baran wyliczył, że tylko w zeszłym roku jego ludzie odbyli 174 patrole i spędzili na nich 837 godzin. W tym czasie skontrolowano 418 wędkarzy. Ujawniono siedem przestępstw, choć nikogo na gorącym uczynku nie złapano, ale przejęto siedem siatek, dwa żaki i 20 tzw. klepek samołówek.
Strażnicy rybacy swoją pracę wykonują całkowicie nieodpłatnie, zwykle na własnych łodziach. PZW zwraca im jedynie za paliwo wyjeżdżone na dojazdy – w zeszłym roku szczecinecka SSR wyjechała około 9,5 tysiąca kilometrów. Strażnicy nie mają może zbyt wielkich uprawnień (nie mogą np. wystawić mandatów), ale sama ich obecność działa odstraszająco. Kłusownicy wiedzą, że wędkarze im nie odpuszczają i nawet, jeżeli któryś nie jest strażnikiem, to na pewno powiadomi o nich policję lub strażników zawodowych.
– Nie mieliśmy na szczęście ostatnio żadnych niebezpiecznych przygód z kłusownikami, ale zawsze możemy poprosić o pomoc policję – dodaje Mirosław Baran. – Im też przekazujemy skonfiskowany sprzęt kłusowników i skłusowane ryby.
Ważną – choć może nie tak efektowną – rolą społecznych strażników jest także pilnowanie porządku. Zdarza się niestety, że wędkujący zostawiają po sobie bałagan, śmieci, puszki i opakowania po zanętach itp..
Tymczasem przepisy jasno nakazują każdemu wędkarzowi posprzątać przed zarzuceniem wędki w promieniu 5 metrów wokół siebie (aby w razie kontroli nie powiedzieli, że nabrudził ktoś inny). Strażnicy bardzo skrupulatnie egzekwują ten przepis. – Możemy nawet zatrzymać pozwolenie na wędkowanie – ostrzega prezes Jesiotra.

http://www.gk24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120910/SZCZECINEK/120919988



Przeprowadziłem sobie małą analizę pracy tej SSR. Jako oczywiście społeczny strażnik szanuję pracę  swoich Kolegów i chęć pracy społecznej. Podane są ststystyki pracy straży:

1.Przejechano 9.500 km.

w przeliczeniu 9.500 km X 0,82 gr za każdy kilometr daje nam kwotę = 7.790 złotych.

2.Razem w całej SSR 61 członków.

3.Wykonano 174 patrole dzieląć to przez liczbę strażników czyli 61  wypadało po 2,8 patrolu na osobę w ciągu roku.

4. Przepracowano w czynie społecznym 837 godzin ,podzielić przez 174 patrole =4, 8 godziny średnio trwał patrol.

5. Skontrolowano 418 wędkarzy  -podzielić przez 174 patrole daje liczbę 2,5 osoby skontrolowanej na jednym patrolu ? ( dwie osoby kontrolowane na jednym patrolu).

Napiszę obiektywnie wielki szacunek dla chęci pracy społecznej , ale dla mnie szału z wynikami pracy nie ma. Okręg wydał prawie 8.000 złotych na paliwo do samochodów, na strażika w ciągu roku przypadają 2 patrole, podczas jednej akcji kontrolowanych jest 2 wędkarzy.To ja rozumiem ,że oprócz sieci , których właścicieli nie ustalono nie ma tam wykroczeń itp. 

Gratuluję sprzętu i chęci pracy społecznej   mam nadzieję ,że motoryka pracy znacząco wzrośnie , czego życzę sobie i strażnikom. Pozdrawiam

(2012/11/19 14:20)

Jędrula


Cześć W normalnym świecie i przy normalnych zachowaniach Pan Komendant za rok powinien przedstawić ponownie sprawozdanie z działalności podległej sobie grupy. Po takim zastrzyku sprzętowym wyniki powinny poprawić się diametralnie. JK                        

No tak , to bezapelacyjnie racja .


(2012/11/19 14:25)

Jędrula


 

Dodatkowo powiem , że mnie wcale nie razi ta statystyka , co można wymagać od społeczników ? Skoro nie można ich wynagradzać/zatrudniać to jak można ich rozliczać , można tylko poczytać chłodne statystyki i nic więcej . Trzeba się cieszyć , że chociaż tyle robią i od czasu do czasu zadziałają prewencyjnie swoją obecnością nad wodą . A jeżeli strażnicy mocno się angażują , prężnie działają i mają wyniki to tylko trzeba gratulować i cieszyć się z takiej grupy w kole .

(2012/11/19 14:45)

jarekk


MASTINO napisał:

 

"... mało obiektywna ocena pracy tej SSR jest conajmniej niekulturalna i nie na miejscu...."

 

To może Mastino oceń w sposób kulturalny i na miejscu (pewnie innym niż tutaj - więc podaj linka), a przede wszystkim obiektywnie, strażników o których mówimy. Twoim zdaniem ta grupa zasługuje na wyróżnienie w postaci tak potężnego dofinansowania ?

(2012/11/19 18:17)

MASTINO


MASTINO napisał:

 

"... mało obiektywna ocena pracy tej SSR jest conajmniej niekulturalna i nie na miejscu...."

 

To może Mastino oceń w sposób kulturalny i na miejscu (pewnie innym niż tutaj - więc podaj linka), a przede wszystkim obiektywnie, strażników o których mówimy. Twoim zdaniem ta grupa zasługuje na wyróżnienie w postaci tak potężnego dofinansowania ?



Jak już cię interesuje tak moja opinia, to moim zdaniem KAŻDA grupa społecznej straży zasługuje na lepszy, a nawet często jakikolwiek sprzęt. Nie zwykłem oceniać normalnej pracy kolegów "po fachu", a już na pewno krytykować kiedy nie łamali prawa! Sprzęt zakupiła im Lokalna Grupa Rybacka z funduszy europejskich, które są przeznaczone WŁAŚNIE na takie rzeczy. Nawet złotówka nie została wydana z twoich, moich, innych pieniędzy wędkarzy. Jeśli nie zostaną te pieniądze przeznaczone na takie właśnie cele, to najzwyczajniej w świecie przepadają. Zapoznaj się z tą kwestią w swoim Okręgu, a potem znowu coś głupkowato oceniaj i komentuj. Siłą rzeczy logiką, zdrową kalkulacją wystrczy się posłużyć, aby dojść do tego, że posiadając jakikolwiek sprzęt w postaci łódki, ubrań, noktowizorów, lornetek itd itd, to i efektywność i częstotliwość wykonywanych społecznie patroli się zapewne zwiększy. Trudno patrolować nie mając łódki, paliwa, przeznaczać swoje ciuchy, bez lornetek, bez noktowizorów w nocy itd. Trudno wykonywać jakąkolwiek pracę, tkwiąc w epoce kamienia łupanego. A oceniać efekty pracy będzie można po np. roku ich pracy na nowym sprzęcie, a nie kiedy ganiali z gołymi dupami po łowiskach.

(2012/11/19 18:43)

Arcymisiek


Chwała za to ,że są takie osoby które chcą i  coś robią społecznie,żeby nad wodą był spokój i ład,a w wodzie pływały rybki.
Chociaż jeden mnie kiedyś wku.bo jeszcze dobrze nie wszedłem na stanowisko,a już musiałem zbierać śmieci,ale jakoś rozeszło się po kościach:)
Pozdrawiam wszystkich członków SSR i życzę owocnej pracy:) (2012/11/19 18:56)

u?ytkownik116256


MASTINO napisał:

 

"... mało obiektywna ocena pracy tej SSR jest conajmniej niekulturalna i nie na miejscu...."

 

To może Mastino oceń w sposób kulturalny i na miejscu (pewnie innym niż tutaj - więc podaj linka), a przede wszystkim obiektywnie, strażników o których mówimy. Twoim zdaniem ta grupa zasługuje na wyróżnienie w postaci tak potężnego dofinansowania ?



Jak już cię interesuje tak moja opinia, to moim zdaniem KAŻDA grupa społecznej straży zasługuje na lepszy, a nawet często jakikolwiek sprzęt. Nie zwykłem oceniać normalnej pracy kolegów "po fachu", a już na pewno krytykować kiedy nie łamali prawa! Sprzęt zakupiła im Lokalna Grupa Rybacka z funduszy europejskich, które są przeznaczone WŁAŚNIE na takie rzeczy. Nawet złotówka nie została wydana z twoich, moich, innych pieniędzy wędkarzy. Jeśli nie zostaną te pieniądze przeznaczone na takie właśnie cele, to najzwyczajniej w świecie przepadają. Zapoznaj się z tą kwestią w swoim Okręgu, a potem znowu coś głupkowato oceniaj i komentuj. Siłą rzeczy logiką, zdrową kalkulacją wystrczy się posłużyć, aby dojść do tego, że posiadając jakikolwiek sprzęt w postaci łódki, ubrań, noktowizorów, lornetek itd itd, to i efektywność i częstotliwość wykonywanych społecznie patroli się zapewne zwiększy. Trudno patrolować nie mając łódki, paliwa, przeznaczać swoje ciuchy, bez lornetek, bez noktowizorów w nocy itd. Trudno wykonywać jakąkolwiek pracę, tkwiąc w epoce kamienia łupanego. A oceniać efekty pracy będzie można po np. roku ich pracy na nowym sprzęcie, a nie kiedy ganiali z gołymi dupami po łowiskach.



Macieju też jestem zdania ,że należy sie szacunek dla tych , którym się "coś " chce. Mamy nadzieję, ze nowy sprzęt usprawni pracę tej grupy. Widać ,ze w tych ludziach, czyli 61 osobach zauważono możliwy  potencjał w , który postanowiono zainewstować korzystając z funduszy europejskich i nie jest to kasa z naszej kieszeni. Są jednak grupy w , które nikt ani złotówki nie inwestuje bo niezbyt dobrze rokują. Tak to już jest.

(2012/11/19 19:39)

jarekk


Niestety MASTIF, ale to tylko teoria. W realu są społecznicy, którzy jak mówisz ganiają "z gołymi dupami" i robią dużo więcej dla ochrony wód niż nadęte ***** obwieszone sprzętem, pozbawione zasad, gotowe wejść w tyłek każdemu, aby dostać kolejną lornetkę. Temat drażliwy, więc dalej nie drążę.

 

Jeśli pytasz o mój okręg, to muszę Cię rozczarować. Wyniki strażników SSR zupełnie nie odzwierciedlają stopnia wyposażenia. o tym mówią LICZBY Mastif, a nie domysły. Przykro mi, ale znam te dane. Liczby są obiektywne, a nie Twój obraźliwy sposób prowadzenia "dyskusji". Poczekajmy rok i się przekonamy. Chętnie do tematu wrócę, a gdybyś był człowiekiem honorowym gotowy jestem nawet założyć się o konkretny trunek ze Szkocji rodem, że te ogromne nakłady w szczególny sposób nie wpłyną na wyniki. Bo jeśli nie idą na patrol, to nie idą. Bez względu na bajery w jakie się przystroją . Widząc jednak w jaki sposób prowadzisz dyskusję zakład nam raczej nie grozi. Dlatego kończę udział w tej dyskusji, z zasady pozdrawiając :)

 

 

(2012/11/19 20:21)

rapid


Niestety MASTIF, ale to tylko teoria. W realu są społecznicy, którzy jak mówisz ganiają "z gołymi dupami" i robią dużo więcej dla ochrony wód niż nadęte ***** obwieszone sprzętem, pozbawione zasad, gotowe wejść w tyłek każdemu, aby dostać kolejną lornetkę. Temat drażliwy, więc dalej nie drążę.

 

Jeśli pytasz o mój okręg, to muszę Cię rozczarować. Wyniki strażników SSR zupełnie nie odzwierciedlają stopnia wyposażenia. o tym mówią LICZBY Mastif, a nie domysły. Przykro mi, ale znam te dane. Liczby są obiektywne, a nie Twój obraźliwy sposób prowadzenia "dyskusji". Poczekajmy rok i się przekonamy. Chętnie do tematu wrócę, a gdybyś był człowiekiem honorowym gotowy jestem nawet założyć się o konkretny trunek ze Szkocji rodem, że te ogromne nakłady w szczególny sposób nie wpłyną na wyniki. Bo jeśli nie idą na patrol, to nie idą. Bez względu na bajery w jakie się przystroją . Widząc jednak w jaki sposób prowadzisz dyskusję zakład nam raczej nie grozi. Dlatego kończę udział w tej dyskusji, z zasady pozdrawiając :)


Panie Maćku ten włąśnie co do Pana pisze to też niby strażnik , ale "niby na niby". Temat cyt:"  nadęte ***** obwieszone sprzętem, pozbawione zasad, gotowe wejść w tyłek każdemu, aby dostać kolejną lornetkę. Temat drażliwy, więc dalej nie drążę."  ten człowiek znowu szuka dymu, zaczepi, waśni- bo pisząc to ma na myśli pewną straż społeczna która ma sprzęt a on nie ma. Dlaczego nie ma? o to jest pytanie na które powinien odpowiedzieć? niech poda liczby jakie osiagnał on jako strażnik w patrolu w roku 2012??? i niech pochwali się jak na mistrzostwach świata nie chodził w zółtej kamizelce z napisem SSR :) dlaczego? bo to taki teoretyk szukajacy wszędzie zwady. jarosławie nie idź tą drogą

 

 

(2012/11/19 20:59)

MASTINO


Niestety MASTIF, ale to tylko teoria. W realu są społecznicy, którzy jak mówisz ganiają "z gołymi dupami" i robią dużo więcej dla ochrony wód niż nadęte ***** obwieszone sprzętem, pozbawione zasad, gotowe wejść w tyłek każdemu, aby dostać kolejną lornetkę. Temat drażliwy, więc dalej nie drążę.

 

Jeśli pytasz o mój okręg, to muszę Cię rozczarować. Wyniki strażników SSR zupełnie nie odzwierciedlają stopnia wyposażenia. o tym mówią LICZBY Mastif, a nie domysły. Przykro mi, ale znam te dane. Liczby są obiektywne, a nie Twój obraźliwy sposób prowadzenia "dyskusji". Poczekajmy rok i się przekonamy. Chętnie do tematu wrócę, a gdybyś był człowiekiem honorowym gotowy jestem nawet założyć się o konkretny trunek ze Szkocji rodem, że te ogromne nakłady w szczególny sposób nie wpłyną na wyniki. Bo jeśli nie idą na patrol, to nie idą. Bez względu na bajery w jakie się przystroją . Widząc jednak w jaki sposób prowadzisz dyskusję zakład nam raczej nie grozi. Dlatego kończę udział w tej dyskusji, z zasady pozdrawiając :)



Po pierwsze- juz napisałem ci, że nie oceniałem, nie oceniam i nie będę publicznie oceniał krytycznie kolegów (srał w gniazdo w którym siedzę), którzy jadą na tym samym wózku, a liczby trzeba umiejętnie dzielić i szacować, co ty robisz ogólnikowo jakbyś nie wiedział jak się pracuje w SSR. Może ty w swojej SSR mimo jakiegoś tam sprzętu czy bez niego nie jesteś w stanie podnieść krzywej rosnącej w wynikach, ale ja nie znam takiej grupy SSR, która byłaby doposażona i dzięki temu nie poprawiłaby wyników swojej pracy. Po drugie- każdy honorowy facet (a ja mam się za takiego) nie stawia z nikim zakładów o tak pierdołowate sprawy, a tym bardziej niemożliwe do potwierdzenia, bo niby jak? Po trzecie- nie pytałem i nie mam zamiaru pytać o twój Okręg (napisałem, że ty masz sobie sprawdzić) i dane z niego, bo mnie to obchodzi jak zeszłoroczny śnieg. Nakłady na cokolwiek i w jakiejkolwiek branży zawsze wpływały TYLKO pozytywnie na wyniki pracy (patrz-kombajny rolnicze, komputer, pralka autom., kalkulator, tel komórkowy etc), no chyba że u ciebie ma się to na odwrót, ale to już wybryk natury. Po czwarte- nie zauważam w moim sposobie dyskusji niczego, co mogłoby kogokolwiek i czymkolwiek obrażać, w odróżnieniu od twoich tekstów, które ewidentnie chamsko i jedynie krytycznie, podważając efekty i zaangażowanie obcych ci osób, określają pracę omawianych grup Społecznych Strażników Rybackich z powiatu szczecinieckiego. 

 

 



(2012/11/19 21:08)

ryukon1975


Panie Maćku ten włąśnie co do Pana pisze to też niby strażnik , ale "niby na niby". Temat cyt:"  nadęte ***** obwieszone sprzętem, pozbawione zasad, gotowe wejść w tyłek każdemu, aby dostać kolejną lornetkę. Temat drażliwy, więc dalej nie drążę."  ten człowiek znowu szuka dymu, zaczepi, waśni- bo pisząc to ma na myśli pewną straż społeczna która ma sprzęt a on nie ma. Dlaczego nie ma? o to jest pytanie na które powinien odpowiedzieć? niech poda liczby jakie osiagnał on jako strażnik w patrolu w roku 2012??? i niech pochwali się jak na mistrzostwach świata nie chodził w zółtej kamizelce z napisem SSR :) dlaczego? bo to taki teoretyk szukajacy wszędzie zwady. jarosławie nie idź tą drog





Imiona piszemy z dużej litery panie władzo.Odebrałem to jako celowe obrażanie Kolegi z portalu zresztą nie pierwszy raz i nie tylko jego obrażasz z tego konta,.


(2012/11/19 21:25)