Praca w Norwegii

/ 6 odpowiedzi
Witam,
Zbliżają się wakacje i naszła mnie myśl, aby zarobić trochę pieniędzy. Z kolegą zastanawiamy się nad wypadem do Norwegii (połączyć przyjemne z pożytecznym - z wędeczką oczywiście). Obaj mamy po 23 lata i jesteśmy studenciaki. Angielskiego języka trochę nam wpojono, więc z komunikacją w tym języku nie byłoby problemu. Żadna praca nam nie straszna, tak więc nie robi nam różnicy czy to będzie praca przy borówkach czy sprzątaniu. Byleby dało się trochę grosza odłożyć.
I tu mam do Was pytanie. Czy jest ktoś, kto wyjeżdżał na taki sezonowy zarobek. Czy moglibyście polecić jakieś sprawdzone źródła ofert, ewentualne za i przeciw takiemu wyjazdowi, ogólnie na co zwracać uwagę itp. W necie jest niby sporo ofert pracy, ale sporo osób ostrzega, że mogą to być jakieś próby wyłudzenia kasy itp. Za każdą informację będę niezmiernie wdzięczny.

Połamania życzę
Zenek
wirefree


Czasy Borówek dawno już minęły !  Na miejscu idziesz do agencji pracy lokalnej i już oczywiscie zakładam że angielski znasz a nie tylko tak uważasz i już.  No bo jesli nie znasz języka to raczej tylko sprawdzone oferty bo polski posrednik może cie ostro wykręcic.

 

(2013/05/13 10:32)

Zenek Stary Gil


I tu jest problem. Boje się jechać w ciemno i dopiero tam szukać pracy. Wiadomo problemy z kwaterunkiem itp.
W necie poszukałem trochę ofert i znalazłem wiele pracy przy owocach. Co lepsze pracodawca zapewnia jakiś dach nad głową, więc szukać niczego by nie było trzeba. Tylko właśnie te wszystkie oferty są przez pośredników i tu moje pytanie, czy ktoś z Was z takiego czegoś korzystał i może polecić jakiegoś pewnego. (2013/05/13 17:56)

u?ytkownik96474


I tu jest problem. Boje się jechać w ciemno i dopiero tam szukać pracy. Wiadomo problemy z kwaterunkiem itp.
W necie poszukałem trochę ofert i znalazłem wiele pracy przy owocach. Co lepsze pracodawca zapewnia jakiś dach nad głową, więc szukać niczego by nie było trzeba. Tylko właśnie te wszystkie oferty są przez pośredników i tu moje pytanie, czy ktoś z Was z takiego czegoś korzystał i może polecić jakiegoś pewnego.



Zalecał bym ostrożność .Mój znajomy trzy razy został nacięty na kasę za adresy z pracą w Norwegi. Jak się potem okazało, kolesie brali adresy z Norweskiego odpowiednika -Panorama Firm-I naiwnych naciągali. Popytaj znajomych, może mają już tam kogoś. Ale nie wierz w pośredników. (2013/05/13 21:19)

wirefree


Norwegia to nie polska prace znajdziesz na miejscu jesli jestes obrotny i znasz jezyk. Musialbys faktycznie miec tylko jakies lokum na poczatek.

(2013/05/13 22:06)

cocaine


Witam od kilku lat pracuję w norkowni ale na rotacjach (2 tyg pracy/3 tyg w domu)z pracą jest tak albo jedziesz tylko i wyłącznie przez norweską firmę albo nie ruszasz się z kraju!!! Koszt mieszkania to ok 5000 - 6000  NOK jedzenie jest też stosunkowo drogie bo miesiąc to + - 5000 ( chleb 30-40 Nok)nie wspominając o transporcie miejskim,praca sezonowa...na pewno osobiście w ciemno bym się nie wybierał...Norwegia to policyjny kraj do 3 miesięcy pracujesz bez pozwolenia ale już po 3-mc musisz sie zarejestrować na policji w danej komunie jakiej pracujesz do tego dochodzi skattekart czyli ustalenie podatku na dany rok br. a co do podatku to uwierz mi że są skrupulatni i nawet koronki ci nie odpuszczą a co do rybek to dla polaka prawdziwe eldorado :) Poszukaj czegoś na portalu EURES---The European Job Mobility Portal  być może tam coś sensownego znajdziesz .Pozdrawiam Krystian. (2013/05/14 05:59)

Marixt


Praca w Norwegii jest, wystarczy tylko chęci by ją znaleźć. Wiadomo, że przez pośrednika może być trochę mniej pieniędzy, ale na początek można śmiało zacząć współpracę, a na miejscu jeśli coś będzie nie tak, porozglądać się i na własną rękę poszukać. Ja generalnie cały czas robię przez pośredników i jestem zadowolony. (2013/07/16 10:35)