Poszukuje pomysłów na przerobienie kukurydzy (przeznaczonej na pasze dla zwierząt) na zanętę do małego stawiku aby dokarmić rybki (linki, amury, karpie) oraz jako przynętę na następny rok w słoiczkach. Ktoś eksperymentował w tym temacie i mógłby rzucić kilka wskazówek czy przepisów? Będę bardzo wdzięczny ;)