Popieram kolegę Harona. Ja też przy federku używam gamakatsu LS 1810B. Są rewelacyjne, bardzo mało pustych zacięć. Polecam jest to "kiler" dla ryb. Pozdrawiam-korzun04
(2010/01/13 18:06)Kiedyś stosowałem zadziorowe.Gdy pierwszy raz usłyszałem o bezzadziorowych było to dla mnie śmieszne .Bo główną przynęta jaką stosowałem były robaki a wiadomo ,że mogą się zunąć.Chwilę trwało zanim opracowałem sobie system .W tej chwili stosuję tylko bezzadziorowe .Przy płytkim zacięciu nie uszkadzamy rybom warg (często zdaża mi sie wyciągnąć karpie ze zdeformowanymi wargami ) a przy głębokim jak to często bywa u okoni nie wydzieramy im połowy wnętrzności i dodatkowo dajemy parę procent więcej na przeżycie(głównie chodzi o okonie).Zdarzyć sie może ,że podczas holu ryba zejdzie. Najczęściej jest to z winy luzu na żyłce więc wymaga od wędkarza pełnej kontroli nad zestawem z holowaną rybą.Po wylądowaniu ryby w podbieraku nie mamy problemu z jej odhaczeniem ,gdyż najczęśćiej sama się nam już wypnie .Mam nadzieję ,że choć paru z was udało mi się przekonać do stosowania bezzadziorowców.
Połamania kija NO KILL
(2010/02/07 20:47)