Żywiec na sandacze

/ 8 odpowiedzi
Witam przeważnie łowie teraz na zywca i miałem kilka ataków na spławik . Uderzenie i zaraz puścił , domyślam sie ze to mógł być sandacz. Więc mam pytanie jak umocować do trupka kotwiczkę i jaką rybke złapać do przynęty najlepszą na zandera :)
Jędrula


Ja na sandacza używam haka a przyczyną twoich niepowodzeń może być spławik który jest zbyt wyporny albo ta właśnie kotwica która kłuje rybę przy ataku .

Na sandacza polecam ukleję , kiełbia lub płoć .

(2010/11/13 18:51)

pstragkrzyzwlkp


 przyczyną twoich niepowodzeń może być spławik który jest zbyt wyporny albo ta właśnie kotwica która kłuje rybę przy ataku .



ja mam spławik 7 g (2010/11/13 18:55)

Jędrula


7-mio gramowy spławik dobrze dociążony nie powinien stanowić problemu .

Więc może to kotwica albo za duży żywiec lub małe sandaczyki Ci atakowały przynętę ?

(2010/11/13 18:59)

rozap37


Sandacza najlepiej łapać na trupka , na żywca to raczej mógł być szczupak , chociaż ten nie puszcza tylko od razu całego żywca do pyska , Na zywca ja zaczepiam kotwicę pod górną płetwę ( nie zrywa się i długo żyje ) na Sandacza trupka najlepiej przewlekany na podwójnym haku ( taka kotwiczka tylko że z dwoma hakami  ) .. (2010/11/13 19:10)

pstragkrzyzwlkp


na Sandacza trupka najlepiej przewlekany na podwójnym haku



czyli jak przewlekany ?
(2010/11/13 19:59)

rozap37


przewlekasz plecionkę przez trupka od strony ogona do pyska lub odwrotnie  , w 1/3 przy ogonie zaczepiasz hak , drugi  koniec zakładasz na kręrlik z agrafką i gotowe , na żyłce ja stosuje rurkę krotką na niej ciężarek 50g i jako sygnalizator styropian na żyłce przy samej szczytówce , hamulec najlepiej wolny bieg lub  zdjęty kabłąk   , jak sandacz poczuje za duży opu to zostawi przynętę .. chyba wszystko w miarę dokladnie opisalem i mam nadzieję że zrozumiesz (2010/11/13 20:17)

robcio2535


A ja tylko powiem ze używałem na sandaczka żywego karasia zachaczony za płetwe grzbietową i miałem bardzo dobre wyniki aaa i na jeden haczyk (2010/11/13 21:01)

Jędrula


Ja jednak wolę mniejszego żywca na spławiku . Według mnie to najlepsza metoda . Już wielokrotnie się przekonałem , że sandacz nocą żeruje pod powierzchnią wody i w połowie . Szukam go na wielu '' gruntach '' aż do 50 cm pod lustrem wody . Gruntówa z trupem mnie nie bawi ale to nie dyskwalfikuje tej metody w połowie sanacza . Mimo wszystko uważam , że spławikówa jest najlepsza , skuteczniejsz w połowie sandacza na wody stojące ( w nocy świetlik ) , zresztą na suma też . (2010/11/13 21:35)