Żywiec (karaś) nie do zdobycia.

/ 31 odpowiedzi
Czy ktos moze mi powiedzec,gdzie w Bydgoszczy mozna kupic zywca na szczupaka?Pozdrawiam.
u?ytkownik57785


Kupić, to Ty możesz żywca na kolację, albo do swojego stawiku na działce, a na żywca to możesz i MUSISZ pozyskać rybki TYLKO z tego łowiska, w którym na niego będziesz wędkował.

                                               RAPR

3.11. Ryby przeznaczone na przynętę mogą być wprowadzone wyłącznie do wód, z
których zostały pozyskane – z wyłączeniem gatunków wymienionych w pkt 3.7. Ryby
przeznaczone na przynętę, w stanie żywym można przechowywać w specjalnym
sadzyku lub w siatce jak w pkt 3.5

(2011/05/14 19:39)

krzysiek75


witaj Mastiff mam pytanie odnośnie żywca ,z wody w której będę łowił ok.ale słyszałem ,że przynęta powinna mieć wymiar... (2011/05/14 20:17)

MrCrasny


Kupić, to Ty możesz żywca na kolację, albo do swojego stawiku na działce, a na żywca to możesz i MUSISZ pozyskać rybki TYLKO z tego łowiska, w którym na niego będziesz wędkował.

                                               RAPR

3.11. Ryby przeznaczone na przynętę mogą być wprowadzone wyłącznie do wód, z
których zostały pozyskane – z wyłączeniem gatunków wymienionych w pkt 3.7. Ryby
przeznaczone na przynętę, w stanie żywym można przechowywać w specjalnym
sadzyku lub w siatce jak w pkt 3.5


A ja tak z ciekawości zapytam......kto i w jaki sposób może sprawdzić skąd ja mam żywca? Mogę kupić w sklepie a w razie kontroli powiedzieć że złapałem. Nie łapię na żywca (nie lubię tej metody), ale gdybym łapał to olewałbym równo powyższy artykuł RAPR. (2011/05/14 20:27)

u?ytkownik57785


witaj Mastiff mam pytanie odnośnie żywca ,z wody w której będę łowił ok.ale słyszałem ,że przynęta powinna mieć wymiar...





Jeśli na przynętę będziesz stosował rybkę, która ma wymiar ochronnym w wielu okręgach, np. płotka, okonek itp, to oczywiście, ale o innych ograniczeniach żywców nie objętych limitem nie słyszałem.

(2011/05/14 20:36)

u?ytkownik57785


A ja tak z ciekawości zapytam......kto i w jaki sposób może sprawdzić skąd ja mam żywca? Mogę kupić w sklepie a w razie kontroli powiedzieć że złapałem. Nie łapię na żywca (nie lubię tej metody), ale gdybym łapał to olewałbym równo powyższy artykuł RAPR.




No i tu się kłania już inna bajka. Jej tytuł to "Etyka i uczciwość wędkarza". 

(2011/05/14 20:50)

roman76


powitać kolegów a ja się cieszę że wszedł ten przepis ja akurat zamiast iść na łatwiznę i kupować żywca w sklepie przeprosiłem bacik 4 metrowy i sobie go łapię a frajda jak się uczepi płotka taka powyżej 20 cm bajka (2011/05/14 21:15)

u?ytkownik57785


A jaka radocha dla dzieci, kiedy poproszę o złowienie żywczyka bacikiem albo podrywką. Sam też mam więcej radochy z tego i satysfakcji. (2011/05/14 21:20)

roman76


a i tutaj masz rację a korzystając z tego że cię tutaj widzę chciałbym jeszcze raz serdecznie podziękować za pomoc łajba pływa i ma się dobrze ma tylko malutki przeciek taka szklanka wody w jednej komorze na tydzień ale to pikuś jeszcze raz dzięki (2011/05/14 21:23)

roman76


a co do bacika to masz rację zapomniałem już jaka to radocha ciągnąć rybkę bacikiem (2011/05/14 21:24)

u?ytkownik57785


a i tutaj masz rację a korzystając z tego że cię tutaj widzę chciałbym jeszcze raz serdecznie podziękować za pomoc łajba pływa i ma się dobrze ma tylko malutki przeciek taka szklanka wody w jednej komorze na tydzień ale to pikuś jeszcze raz dzięki




Nie ma za co. Pomóc komuś w kwestiach wodniackich, to dla mnie czysta przyjemność. A ta woda, to norma, to nie przeciek, tylko "pot" krypy. Każda krypa się poci, a drewniaki szczególnie, bo drzewo oddaje wilgoć mikroszczelinkami. Żeby spokojnie pływać, mozesz tam w komorze zalepikować powierzchnię i po strachu.



(2011/05/14 21:32)

QBS


A jaka radocha dla dzieci, kiedy poproszę o złowienie żywczyka bacikiem albo podrywką. Sam też mam więcej radochy z tego i satysfakcji.





Radocha jak cholera. Szczególnie kiedy potrzebujesz żywca na "blady świt" dnia kolejnego. (2011/05/14 21:37)

roman76


pół godzinki wcześniej na łowisku i po problemie (2011/05/14 21:41)

u?ytkownik57785


A jaka radocha dla dzieci, kiedy poproszę o złowienie żywczyka bacikiem albo podrywką. Sam też mam więcej radochy z tego i satysfakcji.





Radocha jak cholera. Szczególnie kiedy potrzebujesz żywca na "blady świt" dnia kolejnego.



Dla dobrego wędkarza to 5 minut "batowania" i pół bułki do wody, albo tak jak Roman napisał- pół godzinki wcześniej na łowisku, jeszcze bledszym świtem i rozgrzewka z batem albo podrywką. To jak żywca w sklepie, to i szczupaka będzie szybciej i łatwiej w sklepie, po co to łowić tak jak żywczyki.

(2011/05/14 21:53)

QBS


Nie no dla mnie spoko bo i tak spina głównie używam, tyle że nie spotkałem się jeszcze z akwenem gdzie karaś przyniesiony przez wędkarzy by wyparł rodzime gatunki ryb. No chyba, że inne choroby itd ble ble ble (2011/05/14 21:55)

QBS


Dla dobrego wędkarza to 5 minut "batowania" i pół bułki do wody, albo tak jak Roman napisał- pół godzinki wcześniej na łowisku, jeszcze bledszym świtem i rozgrzewka z batem albo podrywką. To jak żywca w sklepie, to i szczupaka będzie szybciej i łatwiej w sklepie, po co to łowić tak jak żywczyki.




No nie nie nie, żywiec ze sklepu to nie żywiec. Tego nie napisałem. Ale karasek ze stawku jak znalazł. I do rana przeżyje.
(2011/05/14 21:57)

roman76


ale moim zdaniem ostatnimi czasy wędkarstwo idzie na łatwiznę zobacz sam echosondy,żywce kupowane w sklepie ,wywożenie przynęt i zestawów zdalnie sterowanymi łódkami,elektroniczne centralki,samo zacinające spławiki echh do czego to jeszcze trochę i dojdzie (2011/05/14 22:00)

QBS


ale moim zdaniem ostatnimi czasy wędkarstwo idzie na łatwiznę zobacz sam echosondy,żywce kupowane w sklepie ,wywożenie przynęt i zestawów zdalnie sterowanymi łódkami,elektroniczne centralki,samo zacinające spławiki echh do czego to jeszcze trochę i dojdzie


A tu się z tobą zgodzę. Mimo, iż posiadam sprzęt pływający to nigdy przenigdy echosondy nie użyję, żywca nie kupię i ryby z łowiska nie zabiorę. Dla mnie wędkarstwo nie może utracić tego dreszczyku  nieprzewidywalności. No i gdzie ja bym się browara napił z dala od żony w pięknym otoczeniu :D ? (2011/05/14 22:13)

roman76


a ja sobie lubię parę rybek do domku zabrać jak mam akurat na nią ochotę i właśnie jutro sobię zrobię rybkę z grilla ale w reszcie twojego postu zgadzam się z tobą (2011/05/14 22:18)

bodzinski


widziałem spławiki zacinające podobno ze ryby giną bo połykają i są lepsze te samo zacinąjące.Ale powiem że to już nie wędkarstwo (2011/05/14 22:29)

szczepcio


Nie no dla mnie spoko bo i tak spina głównie używam, tyle że nie spotkałem się jeszcze z akwenem gdzie karaś przyniesiony przez wędkarzy by wyparł rodzime gatunki ryb. No chyba, że inne choroby itd ble ble ble

A ja zapytam ku czemu te mądre głowy tam na szczycie naszego związku wymyśliły ten przepis z  pozyskiwaniem żywca? (2011/05/15 02:52)

gg003


Kolega prowadzacy sklep wedkarski nie prowadzi sprzedaży żywców,  mówił mi coś o atescie i przepisach, ale poradził mi , gdzie go mogę zdobyć, by zaraz  wedkowac :) (2011/05/15 07:53)

janmar


Nie no dla mnie spoko bo i tak spina głównie używam, tyle że nie spotkałem się jeszcze z akwenem gdzie karaś przyniesiony przez wędkarzy by wyparł rodzime gatunki ryb. No chyba, że inne choroby itd ble ble ble

Karaś może i nie ale taki sumik karłowaty już z całą pewnością. (2011/05/15 10:11)

janmar


A ja tak z ciekawości zapytam......kto i w jaki sposób może sprawdzić skąd ja mam żywca? Mogę kupić w sklepie a w razie kontroli powiedzieć że złapałem. Nie łapię na żywca (nie lubię tej metody), ale gdybym łapał to olewałbym równo powyższy artykuł RAPR.




No i tu się kłania już inna bajka. Jej tytuł to "Etyka i uczciwość wędkarza". 




Dokładnie.
Olewajmy przepisy, gdy wydają nam się głupie, nie narzekajmy tylko później że w naszych wodach nie ma ryb a dookoła pełno śmieci :(  (2011/05/15 10:16)

darekgliwice


Nie no dla mnie spoko bo i tak spina głównie używam, tyle że nie spotkałem się jeszcze z akwenem gdzie karaś przyniesiony przez wędkarzy by wyparł rodzime gatunki ryb. No chyba, że inne choroby itd ble ble ble

w tym przepisie nie chodzi o to że karaś wyprze rodzime gatunki tylko o choroby , w małych stawach często z kwaśną wodą występują karasie z wszawicą i innymi pasożytami , w takich małych stawikach płoć ma takie czarne plamy pod łuską to też są pasożyty, (2011/05/15 11:27)

szczepcio


Kolega prowadzacy sklep wedkarski nie prowadzi sprzedaży żywców,  mówił mi coś o atescie i przepisach, ale poradził mi , gdzie go mogę zdobyć, by zaraz  wedkowac :)


Nie ma zakazu sprzedaży żywca w sklepach wędkarskich.Tu nie chodzi o atesty można sprzedawać różnego rodzaju rybki.Może ktoś będzie chciał kupić do swojego stawu. (2011/05/15 11:51)