Żywiec czy spinning w październiku ?
utworzono: 2013/10/05 09:57
Co koledzy polecacie na październik?Zastanawiałem się też nad trupkiem z gruntu i chodzi o szczupaki głównie. [2013-10-05 09:57]
Spinning, ale dziś w ramach odpoczynku z kolegą wybieram się na płotki na bata i do tego żywiec.
[2013-10-05 12:12]
jak chcesz po wędkować to spinning a jeśli zalezy ci typowo na zgromadzeniu zapasów na zime to zywiec bo ten skutecznoscią bije na łeb inne metody ale jest dla wapniaków .
[2013-10-05 12:13]
jak chcesz po wędkować to spinning a jeśli zalezy ci typowo na zgromadzeniu zapasów na zime to zywiec bo ten skutecznoscią bije na łeb inne metody ale jest dla wapniaków .
Noooo , czuję się urażony :( . A tak poważnie , lubię obie metody z tym , że na jesień jak planuję żywca to pokonuję podobną trasę jak ze spinem . Nie siedzę w jednym miejscu tylko szukam ryb w każdym dogodnym miejscu . To bardzo łowna metoda , szczególnie na rzece przy główkach i burtach .
Jeśli Żywiec, to tylko ten w butelce, chociaż osobiście wolę Tyskie. Jeśli na rybki - to oczywiście spinning. Pozdro !
[2013-10-05 17:55]
hhaha nie mialem na celu urażenia nikogo poprostu tak uważam ze majac wigor wole bardziej aktywna metodę spinningową ale jak piszesz Jędrula aktywny żywiec to juz kosmos znany mi z Warty jak tubylcy wyposażeni w 3 zywcówki wielkie wiadro po farbie przemierzają kilometry od główki do główki krojąc często ladne "komplety"
raz tylko raz jeden jedyny w konfrontacji z dziadkiem bylem o niebo skuteczniejszy gdy szczupaki staly przyklejone do dna i tylko cięzkim opadem dało się je sprowokować do ataku wtedy zywiec na nic ajjjj mina typa niezastąpiona i przerabianie zestawu na spinning ale po zerwaniu 4 wahadłówek znowu zywce i znowu spin az nie wyrobil i pojechal dodomu.
[2013-10-05 19:06]
Zależy co kto lubi. Ale rybka żywa czy martwa i tak lepsza od najlepszego wobka. Przetestowane w praktyce ;)
[2013-10-05 21:11]
Zdecydowanie Żywiec. Ewentualnie Warka, albo Rybnik, ale Rybnik tylko kuflowy. Nie tylko na październik. Na cały rok raczej. [2013-10-05 22:35]
Zdecydowanie Żywiec. Ewentualnie Warka, albo Rybnik, ale Rybnik tylko kuflowy. Nie tylko na październik. Na cały rok raczej.
Kedzio-chłopie jesteś niezastąpiony !
Ja pozostaje wierny taterce a tak na serio to myslę że spinem łatwiej spenetrować większy obszar wody choć i żywcem też można
[2013-10-05 22:56]
Można tez Żywca powiesić na haku w celu schłodzenia.
tak tylko przypon trzeba zrobić z łańcucha i zamiast agrafki kłódkę. nigdy nie wiadomo co się złapie na Żywca.
[2013-10-06 11:47]
Można tez Żywca powiesić na haku w celu schłodzenia.
odsyłam na mój blog - starszy wpis pt. mój niecodzienny połów - polecam
[2013-10-06 16:32]
ja przy brzegu łapie podbierakiem małe uklejki (pełno ich jest ) zakładam cienki metalowy przypon, haczyk nr 8 i zawsze praktycznie jest efekt (małe szczupaki do 50 cm , często zdarzają się okonie) [2013-10-15 20:38]
Co koledzy polecacie na październik?Zastanawiałem się też nad trupkiem z gruntu i chodzi o szczupaki głównie.
Ja w październiku kolego to żywca najpierw wypijam a potem na spinning łowię sandacze szczupaki zostawiam na maj, płotki to w marcu a nie sierpniu, sumy zaczynam od lipca. O miętusie też nie zapominam. Każda pora roku ma swoje ryby trzymam się kalendarza i jakoś nieźle na tym wychodzę.
Alle wędkarstwo jest tak piękne bo można złamać wszystkie wcześniej zapisane reguły i zostać zwycięzcą , łowiąc medalową rybę . Spróbuj żywca i eksperymentuj za spiningiem. Powodzenia [2013-10-15 21:23]
Nie obrazicie się ?,jak powiem że spinning?:))),efekty u mnie już widać:)))..hehe,obrotówkę stosuję:))) [2013-10-15 22:11]
Nie obrazimy się. Ale wiedz kolego, że są zakątki, gdzie spinem masz marne szanse, a na żywca będzie bingo. Przyjedź do mnie. Na Odrze nieraz spinem nic nie zwojujesz. Ale bywa i na odwrót. Tak więc obie metody są tu okresowo skuteczne. Jedrula poświadczy. :) [2013-10-16 14:01]