Zaloguj się do konta

Żyłka w minusowych temperaturach

utworzono: 2013/01/27 18:41

Witam.
Poradźcie mi, czy przy minusowych temperaturach do połowu z kutra wypada założyć żyłkę, czy pozostać przy plecionce? Jak to w praktyce jest?

[2013-01-27 18:41]

horst

Zdecydowanie plecionka.  Nie wiem przy jkich mrozach chcesz łowić, ja przy -10 nie miałem problemów z plecionką. [2013-01-27 22:11]

majap

Jestem całkowicie innego zdania, przy mrozie -3 do -5 łowiłem w morzu na plecionkę i stale była oblodzona a marznąca woda osadza się w formie kryształków/ jak śnieg / i zatyka przelotki.Ponieważ to było od 07.-15.o1.br. nie pisałbym głupot . Moim zdaniem wystarczy dobra żyłka np.HM-80 Dragon 0,28- 0,30 , która wystarcza na ponad 10 kg. ryby. Pozdrawiam.  
[2013-01-28 15:38]

horst

Cięzko dyskutować na temat wyższości kota nad psem. Czy łowiłeś przy mrozie na żyłce ? Niezaleznie co będziesz miał , problem zamarzających przelotek i tak będziesz miał. Natomiast osobiście nawet jak bym miał po każdym wyjęciu pilkera "odszraniać" przelotki to i tak za nic nie zamienię pleciony na żyłkę. Swego czasu dosyć mocno obławiałem nadmorskie rzeki w pogoni za trociami i zazwyczaj temperatury były ujemne, zastosowanie nawet żyłki 0,2 / 0,25 niestety nie niwelowało zamarzania przelotek. Tak więc i tak trzeba co jakiś czas "odlodzić" szczytówkę, a ogólny komfort łowienia na plecionkę jest chyba tak oczywisty, że mówić o nim wręcz nie wypada :-) [2013-01-29 21:44]

majap

Trudno faktycznie dyskutować , przyjmijmy kompromis Ty na plecionkę ja na żyłkę , oczywiście przy mrozach.W innych warunkach na morze zdecydowanie plecionka . Pozdrawiam .
[2013-01-30 07:45]

pikur

Witam!
Tylko i wyłącznie plecionka. Przelotki zamarną , ale plecionka nie - przynajmniej ta moja na 8 splotach. Łowione i sprawdzone . No i pamiętaj, że na koniec zimy łowimy najczęściej głęboko i nie widzę łapania na żyłkę powyżej 30m. Połamania i pozdrawiam

[2013-01-31 12:29]