Zaloguj się do konta

Żyłka Team Dragon ULTRA

utworzono: 2011/03/26 17:51

co  sądzicie  o tej żyłce?chciałbym za pomocą tej żyłki  łowić karpie i liny na spławik w dość trudnych warunkach,wkoło trzciny i troche  korzeni
[2011-03-26 17:51]

zupełna nowość??nikt nie używał?
[2011-03-26 18:22]

Xawery

Jak made in japan-to pewnie jest dobre,chyba
[2011-03-26 18:29]

made in japan

[2011-03-26 18:32]

Xawery

ja mam trabucco-też made in japan i jest luxxx.
[2011-03-26 18:46]

szukałem w mojej wiosce dziś trabucco i facet ze sklepu stynka w suwałkach proponował mi żyłke do spławikówki za ponad 30 zł,wioska to za dużo powiedziane,kiedyś właściciel tego sklepu polecał mi alge dwujke za prawie dyche mówiądz że jego lepsza i z lepszej blachy wykonana chociaż firmy spinex
[2011-03-26 19:43]

Xawery

Wiesz im lepsza żyłka,tym droższa,to chyba norma,ale taki przykład-dzisiaj kupiłem właśnie Trabucco 0,16-150m super strong za 19,20zeta,a w innym sklepie wędkarskim gosciu wołał 22,50 za tę samą żyłkę.Więc cena cenie nierówna i lepiej najpierw obskoczyć kilka wędkarskich,zrobić bilans,gdzie taniej i wtedy kupujesz.
[2011-03-26 20:16]

sigurd1980

nie wiem czy to taka zupełna nowość. Osobiście sam używam tego typu żyłek  i jestem rewelacyjnie zadowolony.Produkty DRAGON oznaczone TEAM DRAGON są produkowane specjalnie dla zespołu Dragona wiec są najwyższej jakości.Tydzień temu wycholowałem blisko dwu kilową jeżycę na żyłce TEAM DRAGON ULTRA 0.16.Niesamowita jazda.Jak najbardziej polecam te żyłeczki (oczywiście dobierz sobie odpowiednią średnicę do rybek ,które chcesz poławiać).Połamania i rybki życia [2011-03-26 20:51]

micb

Wiesz im lepsza żyłka,tym droższa,to chyba norma,ale taki przykład-dzisiaj kupiłem właśnie Trabucco 0,16-150m super strong za 19,20zeta,a w innym sklepie wędkarskim gosciu wołał 22,50 za tę samą żyłkę.Więc cena cenie nierówna i lepiej najpierw obskoczyć kilka wędkarskich,zrobić bilans,gdzie taniej i wtedy kupujesz.

Wiesz, jak gość ma oblecieć całe miasto by zaoszczędzić 3,30 PLN to chyba nie warto. Jak ma we wsi jeden sklep a do drugiego ze 20 km to chyba też nie warto jechać. Szkoda czasu, a i oszczędności żadne, chyba, że pieszo pójdzie albo rowerem:). No chyba, że chce się kupić sporo towaru to wtedy warto się zastanowićA swoją drogą, dobra żyłka musi kosztować i już. Trzeba się z tym albo pogodzić, albo kupić tanią i potem kląć siarczyście na rybach bo i się skręca i plącze i jeszcze na koniec zerwie z rybą. [2011-03-26 20:55]

Xawery

kolego Micb,masz trochę racji o tym lataniu po mieście-przyznaję,ale są wioski,w których jest więcej niż jeden sklep wędkarski-trochę jeżdżę,to zwracam uwagę,no ale wracając do żyłek to wszyscy przyznają,że na każdą się połapie-kwestia tylko na jak długo ona będzie.
[2011-03-26 21:25]

Ja kupiłem tą dragona o którą pytałem i czekam tylko aż lód zniknie i się zobaczy co i jak,narazie to u mnie jeszcze w niedziele na lodzie siedmiu łowiło
[2011-03-29 14:49]