Przy ciężarku 100 gr to żyłkę 0,35 możesz założyć śmiało, a kij masz 150gr cw? aby zrównoważyć zestaw, bo kijem do 80 gr ciężko będzie się zarzucać. Sandacza w nurcie nie musisz szukać raczej w spokojniejszych miejscach, zakolach z wstecznym nurcie i na wypłyceniach , tam gdzie się grupuje drobnica na noc.
Bernardzie , kupiłem kiedyś od gostka wędkę typu match do 25 gr wyrzutu i 4,20m , mam przy niej założony kołowrotek z wolnym biegiem i żyłką 0,28 , napiżam nią obciążeniami 80gr , dodaj jeszcze jakiś tam ciężar rybki i łowie na Wiśle a ten zestaw wszystko wytrzymuje . Właśnie na ten sprzęt mam najlepsze wyniki i nie boje się że mi trzaśnie przy wyrzucie . Chcę powiedzieć że nie trzeba topornego sprzętu aby przyciąć zandera
Bernardzie , kupiłem kiedyś od gostka wędkę typu match do 25 gr wyrzutu i 4,20m , mam przy niej założony kołowrotek z wolnym biegiem i żyłką 0,28 , napiżam nią obciążeniami 80gr , dodaj jeszcze jakiś tam ciężar rybki i łowie na Wiśle a ten zestaw wszystko wytrzymuje . Właśnie na ten sprzęt mam najlepsze wyniki i nie boje się że mi trzaśnie przy wyrzucie . Chcę powiedzieć że nie trzeba topornego sprzętu aby przyciąć zandera
Kolego , jeżeli odległosciówką do 20 gr '' napiżasz '' zestawem ważącym 80 gram na żyłkę 0,28 , to dopiero musi być toporny i lagowaty sprzęt .
Bernardzie , kupiłem kiedyś od gostka wędkę typu match do 25 gr wyrzutu i 4,20m , mam przy niej założony kołowrotek z wolnym biegiem i żyłką 0,28 , napiżam nią obciążeniami 80gr , dodaj jeszcze jakiś tam ciężar rybki i łowie na Wiśle a ten zestaw wszystko wytrzymuje . Właśnie na ten sprzęt mam najlepsze wyniki i nie boje się że mi trzaśnie przy wyrzucie . Chcę powiedzieć że nie trzeba topornego sprzętu aby przyciąć zandera
Kolego , jeżeli odległosciówką do 20 gr '' napiżasz '' zestawem ważącym 80 gram na żyłkę 0,28 , to dopiero musi być toporny i lagowaty sprzęt .
No to sobie popatrz
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ad48adcc5d3bb8e7.html
tam cos popitoliłem
(2015/02/24 15:41)Jedrula , Ty swoje , Ja swoje , widzę że Jestes niedowiarkiem i nie ma co dalej na ten temat z Tobą pisać , co do wędki to nie , nie moja , pobiegłem do sąsiada zdjęcie zrobić
Kolego , ja nie jestem niedowiarkiem tylko chcę powiedzieć , że jeżeli chcesz takim kijem rzucać , z ''takim '' obciążeniem , to wiem , że musi być to bazarowy chłam . Miałem taką wędkę wiele lat temu , to typowy szklany banan , topór pierwszej klasy . Przy przyzwoitej odległościówce takie łowienie jest delikatnie mówiąc utrudnione , nawet przy szklanej to trudne . Ogólnie gratuluję pomysłu aby matchem łowić w ten sposób , no chyba , że bajki opowiadasz aby zwrócić na siebie uwagę :) Tak dla wyjaśnienia , nie mam nic przeciwko tanim wędkom , każdy łowi tym na co go stać .Dzisiaj znowu poprawiłeś mi humor .Strach się przyznać , ale jak czytam niektóre posty/rady to zaczynam rozumieć poniekąd Ernesta .
przeciez chyba chodzi w tym wszystkim o wyczucie pracy przynety i szybka reakcje przy zacieciu na co wlasnie pozwala nierozciagliwa w przeciwienstwie da zylki plecionka
Enc co tobie, na feder 160gr kolega nie będzie spiningowal !