Przy odpowiednim ustawieniu hamulca w kołowrotku i umiejętnym obsługiwaniu się nim podczas holu, można na cienką żyłkę, wyjąć na prawdę duże ryby...:)
Ja przygodę z boleniami, rozpocząłem w tym roku i z początku, łowiłem na 0,18 mm, a przy zakupie nowej, wziąłem 0,20 mm.
Hamulec mam tak ustawiony, że jestem spokojny o silny atak 80 cm torpedy...:)
Masz oczywiście rację,ale po co męczyc siebie i rybę niepotrzebnym długim holem.Mojemu koledze siadła rapka 90+ na paproszka łowiąc okonie,wyjął ją,ale już nie była do wypuszczenia.Nie mam do niego żalu że zabrał bo był to przypadek,holował ją pół godziny.;-)
Co po niektórzy wgl. pojęcia o boleniach nie mają. Mój wujek jeździ cały czas na bolenie i mam zamiar z nim jeździc. (łowi na spining wobkami A.Lipińskiego) Żyłke stosuję 0,16 Dragona HM :) Jeśli chcesz mocniejsza to 0,18 wiekszej nie polecam.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.