Jeśli masz kolego trochę więcej kaski to namawiał bym cie na plecionkę. Chociaż przy połowie szczupaków nie jest ona aż tak obowiązkowa jak w przypadku sandaczy to i tak warto ją mieć z jednego ważnego powodu a mianowicie łowiąc na żyłkę w zarośniętych miejscach będziesz miał dużo strat w przynętach. I o ile nie będziesz łowił na jakieś tańsze przynęty a na rapale itp. to nie dasz rady zarobić na przynęty. Drugim ważnym plusem plecionki jest jej cienka średnica i duża wytrzymałość a co za tym idzie wydłużenie rzutów. Jest to szczególnie ważne podczas łowienia z brzegu, gdy żuty często muszą być wykonywane na ekstremalnie dalekie odległości.
musisz sie zastanowic co chcesz lapac bo okonie lapie sie na zylki 0,14-0,18 i plecionki do 0,10 a szczupaki zylki 0,22> i plecionki mocniejsze i te dwa gatunki ryb ciezko pogodzic aby dobrze polapac (2014/07/01 23:32)
Tak jak kolega Jakub, polecam żyłkę Nano Core Spin, możesz przeczytać co nieco o niej na moim blogu - http://www.wedkuje.pl/wedkarstwo,zylka-robinson-nano-core-spin,75076 Jeśli chcesz trzaskać okonie wyłącznie jak przyłów, weź średnicę 0,246, myślę że jest uniwersalna - zarówno na szczupaki jak i na okonie. Jeśli nastawiasz się z kolei na eksperckie łowienie garbusów lekkim sprzętem, weź dwie sztuki, w tym jedną cieńszą, np. 0,16, i dawaj ją na zapasową szpulę od młynka. Pozdrawiam (2014/07/02 08:21)