hellol...kup sobie plecionke za ok 60-90zl raz a porzadnie,ja na 0,16 jade teraz 3sezon i sie nie martwie o jakies przetarcia,pekniecia i inne (urazy mechaniczne).albo co najgorsze jak ryba pojdzie w trzcinę lub mniejsze krzaczki.(2012/04/24 07:32)
Na jednej plecionce jedziesz już trzeci sezon? To chyba musisz łowić tylko na jeziorach. Ja w tamtym sezonie kupiłem plecionkę Power Pro 0.15 i na koniec sezonu już ani cm nie zostało. A kosztowała jak Twoja ok 70-80 zł. Na ten sezon zakupiłem tą samą tylko inny kolor. Ale zaznaczam, że dużo łowię na Wiśle w Warszawie, a samo to się wiąże z licznymi zaczepami i zerwaniami.
Co do tej "świetnej" żyłki za 6zł to nie polecam - jednym słowem określając - badziew.
Do spinningu kup lepiej jakąś dobrą żyłkę przeznaczoną do tej metody (polecam firmę dragon) bądź najlepiej jakąś plecionkę - nie oszczędzaj za bardzo bo możesz przez to stracić naprawdę ładny okaz.
(2012/04/24 07:49)Ty osobiście polecasz ....]
A jak bedzie kiepska to co ??
Przeprosisz?? Czy co??
(2012/04/24 17:04)@Zamela no waśnie czym?
Może brakiem "rozciągliwości" ?
(2012/04/24 17:24)
(2012/04/24 18:31)hellol...kup sobie plecionke za ok 60-90zl raz a porzadnie,ja na 0,16 jade teraz 3sezon i sie nie martwie o jakies przetarcia,pekniecia i inne (urazy mechaniczne).albo co najgorsze jak ryba pojdzie w trzcinę lub mniejsze krzaczki.
Na jednej plecionce jedziesz już trzeci sezon? To chyba musisz łowić tylko na jeziorach. Ja w tamtym sezonie kupiłem plecionkę Power Pro 0.15 i na koniec sezonu już ani cm nie zostało. A kosztowała jak Twoja ok 70-80 zł. Na ten sezon zakupiłem tą samą tylko inny kolor. Ale zaznaczam, że dużo łowię na Wiśle w Warszawie, a samo to się wiąże z licznymi zaczepami i zerwaniami.
Ja też używam plecionki trzeci rok, bo nadal jest mocna i nie zauważyłem pogorszenia jej jakości, poza faktem, że trochę wyblakła. Nie należę do snobów, którzy wymieniają plecionkę lub żyłkę co roku i tym się chwalą, bo to żaden powód do chwały. Wymieniam wtedy, kiedy faktycznie zachodzi potrzeba wymiany. Jeśli ktoś kupił Power Pro i po roku nadaje się do wyrzucenia, to przypuszczam, że kupił podróbkę, ponieważ ta plecionka jest jedną z najczęściej podrabianych i wiele sklepów sprzedaje jej podróbkę, często o tym nawet nie wiedząc.
Owszem warto ale to wszystko zleży od......
Dziękuje "wysiadam".
(2012/04/24 18:38)(2012/04/25 11:20)
Na jednej plecionce jedziesz już trzeci sezon? To chyba musisz łowić tylko na jeziorach. Ja w tamtym sezonie kupiłem plecionkę Power Pro 0.15 i na koniec sezonu już ani cm nie zostało. A kosztowała jak Twoja ok 70-80 zł. Na ten sezon zakupiłem tą samą tylko inny kolor. Ale zaznaczam, że dużo łowię na Wiśle w Warszawie, a samo to się wiąże z licznymi zaczepami i zerwaniami.
Ja też używam plecionki trzeci rok, bo nadal jest mocna i nie zauważyłem pogorszenia jej jakości, poza faktem, że trochę wyblakła. Nie należę do snobów, którzy wymieniają plecionkę lub żyłkę co roku i tym się chwalą, bo to żaden powód do chwały. Wymieniam wtedy, kiedy faktycznie zachodzi potrzeba wymiany. Jeśli ktoś kupił Power Pro i po roku nadaje się do wyrzucenia, to przypuszczam, że kupił podróbkę, ponieważ ta plecionka jest jedną z najczęściej podrabianych i wiele sklepów sprzedaje jej podróbkę, często o tym nawet nie wiedząc.
Akurat w moim przypadku nie wymieniałem, tylko kupiłem nową, bo zeszłoroczna po prostu się skończyła. Jeśli by mi została, to również bym jej nie wymieniał dla samej wymiany. Za tą cenę można zainwestować w wiele innych ciekawych przyborów, ale jak mus to mus.