Żyłka czy plecionka na suma?
utworzono: 2010/03/31 23:52
Witam,jest na rynku dużo żyłek grubych na sumy,ale czy one wytrzymają starcie z tak silną rybą i dość ciężką...? :-/
[2010-03-31 23:52]
Witam,przy dobrej wedce i żylka wytrzyma.ale jesli chcesz sie silowac z duzymi sumami to lepsza bedzie plecionka,tylko przy plecionce musisz pamietac o dobraniu mocnych kotwic czy haków,mocnych przyponach z agrafkami i kołowrotku,który wszystko to bedzie kontrolował.
[2010-04-01 09:21]Żyłka ma ten plus że jest rozciągliwa i w jakiś sposób amortyzuje mocniejsze szarpnięcia ryb. Plecionka znów jest jak linka, nie rozciąga się i całą amortyzacje szarpnięć ryby przyjmuje wędka i kołowrotek. Tak jak Kol. KWASEK powiedział musisz pamiętać o dobraniu sprzętu.
Wybór ŻYŁKA vs PLECIONKA należy do ciebie.
pozdrawiam
[2010-04-01 12:55]
Plecionka jest najbardziej odpowiednia ale dla amatora czy początkującego proponuję żyłkę, złe dobranie plecionki/kija/kołowrotka w najlepszym przypadku zerwanie kilkudziesięciu m. plecionki.
Tak jak kolega wyżej wspomniał żyłka amortyzuje gwałtowne ruchy/szarpnięcia ryby i jest o wiele tańsza jak dobra plecionka. Nie wiem na jak dużego suma się nastawiasz ale żyłka 0,40 w zupełności Tobie wystarczy. Haczyk możesz dać od razu do głównej żyłki albo dać przypon np. 0,30-0,35 , przy tym pamiętaj aby przypon był tej samej firmy co główna żyłka.
Taki mały OT jestem tu świeży na forum aby kogoś pouczać czy upominać ale wystarczy dosłownie minuta aby znaleźć jeden temat w którym dowiesz się wszystkiego zaczynając od haczyka kończąc na tym gdzie można znaleźć daną rybę.
[2010-04-01 22:45]
Ze znajomymi wybieram się do Hiszpani, nad rzekę Ebro,więc będą tam spore wąsacze kilkudziesięciokilogramowe jak nie trzy cyfrowe :D potwory.
i się zastanawiam czy na żyłką (0,50 -0,60) da rade wyciągnąć taką rybę.
[2010-04-02 01:02]
Najlepiej jak spytasz o to organizatorów tej wyprawy,oni wiedzą ci i jak,
Co kraj to obyczaj ;)
[2010-04-02 02:02]
Na suma plecionka, dobra plecionka, a jeszcze na Ebro to koniecznie:) Rozumiem, że można polemizować plecionka czy żyłka np do połowu kleni na spining. Ale na suma to bezsensu gdybanie, przecież każdy z nas wie lub się domyśla, co potrafi duży sum i sprzęt oczywiście musi być mocny.
Nie chodzi tylko o mocną, dobrą plecionkę, do tej plecionki musisz mieć też dobry kij i kołowrotek, hak, krętliki itp – cały zestaw musi być mocny.
Ja na suma używam:
Kołowrotek shimano baitrunner 10000
Wędka team Dragon catfish cw 100-300 - testowana właśnie na olbrzymach z Ebro. Wędka niby pałka, ale świetnie amortyzuje odjazdy na plecionce.
Plecionka Bekley Whiplash 0,28 - jest to bardzo dobra i mocna plecionka.
Do tego krętliki, kotwice, haki, wszelkie akcesoria muszą być bardzo dobrej jakości.
Myślę, że na takim zestawie nawet amator, który ma jakieś pojęcie o holowaniu ryb poradzi z sobie z sumem. Na żyłce mógłby mieć problem.
Kolego v1sua1 myślę, że się mylisz proponując amatorom żyłkę do połowu sumów. Amatorom można zaproponować żyłkę przy połowie, klenia czy okonia, ale przy sumach będą mieli więcej strat na żyłce niż plecionce.
Pozdrawiam
[2010-04-02 06:46]Na Ebro będziesz potrzebował spory zapas linki/żyłki nawet do 300m a przy średnicy 0,50 - 0,60 ciężko Ci będzie pomieścić taką ilość nawet na duży kołowrotek. Dlatego w pełni popieram kazika - czyli plecionka i koniecznie solidne pozostałe elementy zestawu jak hak, krętkik ew. krętlik z agrafką itp. Pozdrawiam i życzę "trzycyfrówki" [2010-04-02 08:48]
Dokładnie jacenty 75, zapomniałem wspomnieć o sporym zapasie linki. Berkley oferuje szpule coś około 270 m i taka ilość proponuje nawinąć.
Nie jest to tania plecionka, za takie szpule płaciłem cos około 200 zł, ale warto zainwestować, bo naprawdę plecionka jest ok.
Tak jak napisałem wcześniej ja mam 0,28, wytrzymałość ponad 40 kg - ale chyba nawet przesadziłem z grubością. Jak będę wymieniał plecionki to następną nawinę cieńszą.
0,24 ma około 37 kg i myślę, że przy długości 270 metrów spokojnie wystarczy na zabawę z trzycyfrowymi sumami:)
Pozdrawiam
[2010-04-02 09:28]
celkowski mam kumpli w Hiszpanii i jeżdżą na sumy na Ebro. I używają tylko plecionek. Ja polecam Power Pro i Spiderwire. Oni na to łowia i te pletki naprawdę daja radę. Kumpel chwalił jeszcze Wiplasha Berkleya ale musiałbyś go pomacać bo jest mocno pogrubiony ( więcej niż każda plecionka). Na sumy 3 cyfrowe raczej nie masz co się nastawiać chociaż życzę ci takiego. Oni łowią na spinning tylko. Myślę że ty chyba masz zamiar łowic na żywca skoro piszesz o żyłkach 0,50, 0,60mm. Ja nie chciałbym spinningować tak grubymi żyłkami- to byłaby mordęga. Kup 300m dobrej mocnek plecionki i połowisz i na spinna i na żywca ew. Tylko trzeba mieć tam naprawdę mocny kołowrotek i wędkę. Kumple największego jakiego złowili miał około 200cm. Wiekszych nie mieli na kiju. Najczęściej trafiały im się takie około 20-30kg z tych większych. Reszta to takie metrówki. Ale trafia się ładny szczupak tam. Miałem zdjęcie kolegi ze szczupakiem ponad metr. Tak że życzę udanej wyprawy. Pozdrawiam. Robcyk. [2010-05-02 15:46]
Witam ,jeśli wybierasz się na Ebro to oczywiście plecionka o.40 lub 0.50 to nie przesada i oczywiście odpowiednio skąpletowany zestaw wedka 200g wyrzutu to minimum ,kołowrotek który pomieści 250m plecionki 0.50 haki i krętliki atestowane .Jeśli czegoś nie kupisz w Polsce to na miejscu w Hiszpani jest wiele sklepów wędkarskich bardzo dobrze zaopatrzonych i ceny są przystępne .Polecam sklepy w Mequinenza i Caspe. [2010-05-03 20:44]