Ustanowiony przez Nadzwyczajny Krajowy Zjazd Delegatów PZW dla upamiętnienia daty powstania Polskiego Związku Wędkarskiego.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Do 19 marca jeszcze troszke zostało,
życze wszystkim wędkarzom wspaniałego wypoczynku nad wodą,dużo kontroli,mało śmieci na łowiskach,brak kłusoli i taaakiej ryby oraz wyrozumiałej małżonki
pozdrawiam Rafał
(2011/02/14 23:14)Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Moje serdeczne życzenia dla wszystkich Koleżanek i Kolegów, "starych" i "raczkujących" wędkarzy.
Oby nad wodami a także tutaj na portalu więcej było życzliwości, koleżeństwa i braku złośliwości oraz mniej wulgarności.
Ryby na haku wielkiej niczym dziura w budżecie RP a ciężkiej jak wyrzuty sumienia za każdą złotówkę wydaną na sprzęt wędkarski.
Rozważnego podejmowania decyzji przez Zarząd PZW, więcej zgody i porozumień a najlepiej zniesienia tzw "porozumień" pomiędzy Okręgami - dzielmy się tą rybą tak aby każdy miał satysfakcję z wędkowania.
Więcej przyjemności z bytowania z naturą czystą i nie skalaną naszą obecnością w terenie, odwagi w walce o stan otaczającej nas przyrody.
Pozdrawiam gorąco życząc Wam wszystkiego naj... a resztę to sami sobie kupcie bo wiecie co Wam potrzeba ;)
Nemo (2011/02/15 09:55)
Gdy kilka lat temu dowiedziałem się o ustanowieniu tego wędkarskiego święta nawet się ucieszyłem. Należy nam się taki uroczysty dzień !
Organizacja licząca ok. 600 tys ludzi to naprawdę nie byle co.
Takie święto powinno być okazją dla władz PZW do podsumowania działalności związku, propagowania wędkarstwa i postaw ekologicznych w różnych mediach, przyciągnięcia w nasze szeregi kolejnych członków, inicjacji nowych programów itd. Już tylko nieco ponad miesiąc do tej daty.
Propagują ? Zachęcają ? Inicjują ? Zadziałali w Sejmie ? Widzieliście to w TV, na portalu ZG lub stronach okręgowych ?
To oczywiste, że tak nie jest. Dla pseudodziałaczy z wierchuszki PZW ten dzień jest chyba wyłącznie okazją dla wieszania na piersiach kolejnych odznaczeń, wręczania dyplomów, pucharków i zapewne przyznawania wysokich nagród pieniężnych finansowanych z naszych składek. Do tego wiele bankiecików w renomowanych ośrodkach wypoczynkowych lub hotelach.
Nie, nie w wędkarskich ośrodkach ! Trudno bowiem nazwać renomowanymi te zdezelowane szałasy w stanicach PZW, bez dostępu do WC, ciepłej, a często i zimnej wody, zaplecza gastronomicznego itp.
Przeciętny wędkarz, ba, nawet w zdecydowanej większości aktywny działacz szczebla kołowego, żadnych zaszczytów nie doświadczy. No... może są wyjątki. Ale dotyczą tylko tych, którzy poza działalnością w kole są " wyżej ". Ci nasi tzw. wybrańcy to dosyć hermetyczne środowisko.
Tak więc z okazji tego święta należy głównie liczyć na to, że to któraś z naszych połowic lub kumpel akurat z okazji tego Święta sprezentuje nam np. plecionkę lub fajnego woblerka.
I tego wszystkim życzę !
(2011/02/15 19:56)
(2011/02/16 13:35)Gdy kilka lat temu dowiedziałem się o ustanowieniu tego wędkarskiego święta nawet się ucieszyłem. Należy nam się taki uroczysty dzień !
Organizacja licząca ok. 600 tys ludzi to naprawdę nie byle co.
Takie święto powinno być okazją dla władz PZW do podsumowania działalności związku, propagowania wędkarstwa i postaw ekologicznych w różnych mediach, przyciągnięcia w nasze szeregi kolejnych członków, inicjacji nowych programów itd. Już tylko nieco ponad miesiąc do tej daty.
Propagują ? Zachęcają ? Inicjują ? Zadziałali w Sejmie ? Widzieliście to w TV, na portalu ZG lub stronach okręgowych ?
To oczywiste, że tak nie jest. Dla pseudodziałaczy z wierchuszki PZW ten dzień jest chyba wyłącznie okazją dla wieszania na piersiach kolejnych odznaczeń, wręczania dyplomów, pucharków i zapewne przyznawania wysokich nagród pieniężnych finansowanych z naszych składek. Do tego wiele bankiecików w renomowanych ośrodkach wypoczynkowych lub hotelach.
Nie, nie w wędkarskich ośrodkach ! Trudno bowiem nazwać renomowanymi te zdezelowane szałasy w stanicach PZW, bez dostępu do WC, ciepłej, a często i zimnej wody, zaplecza gastronomicznego itp.
Przeciętny wędkarz, ba, nawet w zdecydowanej większości aktywny działacz szczebla kołowego, żadnych zaszczytów nie doświadczy. No... może są wyjątki. Ale dotyczą tylko tych, którzy poza działalnością w kole są " wyżej ". Ci nasi tzw. wybrańcy to dosyć hermetyczne środowisko.
Tak więc z okazji tego święta należy głównie liczyć na to, że to któraś z naszych połowic lub kumpel akurat z okazji tego Święta sprezentuje nam np. plecionkę lub fajnego woblerka.
I tego wszystkim życzę !
W moim kole kolejny raz z okazji dnia wędkarza jak i dnia dziecka będziemy organizować piknik dla przyszłych adeptów sztuki wędkarskiej młodzieży z terenu naszej gminy.W tym dniu organizujemy dzieciom zawody wędkarskie,pokazy straży pożarnej jak i pogawędkę z PSR,a na koniec imprezy wszystkie dzieci przy wspólnym ognisku otrzymują ufundowane przez koło pamiątkowe upominki,a za pierwsze 3 miejsca z zawodów koło wyrabia dzieciom karty wędkarskie.I to uważam praca z dziećmi jest najpiękniejsza.Wszystkim wędkarzom życzę połamania kija i taaakiej ryby. (2011/02/16 20:28)
bardzo sympatyczny termin bo mam imieniny (2011/03/05 09:25)
A my 19 marca mamy zebranie połączone z jubileuszem powstania Koła !!! (2011/03/05 09:40)
Ja w przed dzień Dnia Wędkarza mam urodziny, które w tym roku wypadają w piątek.
Połączenie dwóch okazji + weekend = doskonała zabawa.
Życzę Koleżankom i Kolegom spełnienia najskrytszych marzeń wędkarskich i nie tylko...
Buziaki! (2011/03/06 17:15)
Polamania.
Pozdrawiam. (2011/03/07 15:53)
W tym dniu moja córeczka obchodzi 7 urodziny życzę wszystkim taaaaakiej ryby!!! A córeczka dostanie pierwszą w życiu wędkę;) na którą będzie łowic taaaaakie ryby (2011/03/07 18:43)
Wszystkim życzę taaaaaakiej ryby. (2011/03/08 10:38)
W tym dniu moja córeczka obchodzi 7 urodziny życzę wszystkim taaaaakiej ryby!!! A córeczka dostanie pierwszą w życiu wędkę;) na którą będzie łowic taaaaakie ryby
A moja córeczka obchodziła 8 urodziny 6 grudnia 2010 r. Już ze 2 lata jeździ ze mną na ryby. Na łowisku komercyjnym, jak nie może dłużej usiedzieć na miejscu, to bierze podbierak i robi obchód wokół łowiska i pomaga złowione ryby podbierać innym wędkarzom. Niektórzy też mówili mi, że udziela im porad jak łowić ryby. W sierpniu ubiegłego roku pływała ze mną na Mazurach. Ryby jej wiele zawdzięczają, bo kazała mi wypuszczać wszystkie złowione w jeziorach mazurskich ryby. Tak więc chyba rośnie nowy "No killowiec". Hahaha! (2011/03/08 20:31)
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
W tym dniu moja córeczka obchodzi 7 urodziny życzę wszystkim taaaaakiej ryby!!! A córeczka dostanie pierwszą w życiu wędkę;) na którą będzie łowic taaaaakie ryby
A moja córeczka obchodziła 8 urodziny 6 grudnia 2010 r. Już ze 2 lata jeździ ze mną na ryby. Na łowisku komercyjnym, jak nie może dłużej usiedzieć na miejscu, to bierze podbierak i robi obchód wokół łowiska i pomaga złowione ryby podbierać innym wędkarzom. Niektórzy też mówili mi, że udziela im porad jak łowić ryby. W sierpniu ubiegłego roku pływała ze mną na Mazurach. Ryby jej wiele zawdzięczają, bo kazała mi wypuszczać wszystkie złowione w jeziorach mazurskich ryby. Tak więc chyba rośnie nowy "No killowiec". Hahaha!
To gratuluje córki mam nadzieje że wyrośnie nam nowe pokolenie wędkarek które odziedziczą coś po tatusiach;) (2011/03/08 20:39)
W tym dniu moja córeczka obchodzi 7 urodziny życzę wszystkim taaaaakiej ryby!!! A córeczka dostanie pierwszą w życiu wędkę;) na którą będzie łowic taaaaakie ryby
A moja córeczka obchodziła 8 urodziny 6 grudnia 2010 r. Już ze 2 lata jeździ ze mną na ryby. Na łowisku komercyjnym, jak nie może dłużej usiedzieć na miejscu, to bierze podbierak i robi obchód wokół łowiska i pomaga złowione ryby podbierać innym wędkarzom. Niektórzy też mówili mi, że udziela im porad jak łowić ryby. W sierpniu ubiegłego roku pływała ze mną na Mazurach. Ryby jej wiele zawdzięczają, bo kazała mi wypuszczać wszystkie złowione w jeziorach mazurskich ryby. Tak więc chyba rośnie nowy "No killowiec". Hahaha!
To gratuluje córki mam nadzieje że wyrośnie nam nowe pokolenie wędkarek które odziedziczą coś po tatusiach;) (2011/03/08 20:39)
Jak fajnie!!!Pojęcia nie miałem że mamy swoje święto.Żona się ucieszy.A właśnie przydał by mi się nowy feederek...hahahaha.Życzę wszystkim dużo zdrowia, cierpliwości,zaje.....ch miejscówek i pływania za kijami...Żeby emocji było w ch...i tyle samo śmiechu...100 lat.. (2011/03/08 23:14)
Waldi Fish, wspaniała Córa.
Przypomniały mi się czasy jak Tata uczył mnie wędkować i te emocje kiedy mając chyba niespełna 5 lat złowiłam swoją pierwszą płotkę w Otmuchowie...
Gratulacje i oby tak dalej! (2011/03/10 17:03)
no to najlepszego wszystkim i już wiem co będę w sobotę robił :D (2011/03/16 22:57)
Witam wszystkich serdecznie.
Z okazji nadchodzącego Dnia Wędkarza życzę wszystkim Koleżankom i Kolegom jak najwięcej kontroli, czystych stanowisk, zero kłusoli, rybnych łowisk i co rusz nowych rekordów życiowych.
A sprzęt jaki sobie życzycie hm, niestety sami sobie kupicie.
Pozdrawiam. (2011/03/17 18:14)
Z całego serca Kolegom ja życzę, połowów na kutrze zarzucić kotwicę, wyjazdów dalekich i ryb przeogromnych zostawcie choć trochę dla naszych potomnych.
Wszelkiej pomyślności w prywatnym i wędkarskim życiu, życzy
Norbert (2011/03/18 20:22)
trzeba uczcić to wyjazdem na ryby:) pobicia swojego dotychczasowego rekordu wszystkim wędkarzom życzę:) (2011/03/18 20:28)
No to najlepszych panowie... i niech prognozy pogody się nie sprawdzą ... (2011/03/18 20:48)
Wszystkiego dobrego w dniu dzisiejszym dla kolegów po kiju połamania życzę ! (2011/03/19 07:40)
