Zaloguj się do konta

Żwirownia Spalona koło Legnicy

utworzono: 2010/10/18 20:54
szczupi

Witam!!! Czy ktoś wie co się dzieje na żwirowni w Spalonej koło Legnicy. Jak tam ze spining-owaniem i nie tylko. Bardzo dawno tam nie byłem.
[2010-10-18 20:54]

szczupi

Chyba sam pojadę sprawdzić.
[2010-10-19 13:00]

wedkarz2309

Też chętnie bym siędowiedział, co tam słychać!:)

Byłem tam ostanio 10-12 lat temu!:)

 

Ciekaw jestem, jak jest z tym łowieniem tam, gdzie można, a gdzie nie...

 

Słyszałem, że jest tam od zarypania suma!

Niestety nie za wielki...

[2010-10-19 13:16]

szczupi

Kiedyś kolega często tam jeździł , podobno miał wyniki sandaczowe , ale łowił z gruntu na trupka.
Mnie o tej porze to raczej  spining interesuje.
Ciekawe jak tam ze spining-owaniem ???  
[2010-10-19 13:54]

wedkarz2309

Też jestem ciekaw:)

Dokładnie, o tej porze roku, to raczej ze spinem nad wodę się wybieram, ale czasami wyskoczę i z uklejką z gruntu za sandaczem, ale to sporadycznie, zdecydowanie wolę "pstryknięcie" w opadzie:)

[2010-10-19 14:48]

bpekal

witam kolegów byłem nie dawni ze dwa tygodnie temu ale oprócz jednego spalonego branie nic więcej się nie działo tyle że nie siedziałem zbyt długo zaledwie od 17-22 może jutro pojadę na wieczór to się pochwale jak było.Znajomy był tam 3 tyg.temu to mówił że połapał kilkasandałów kilka nawet wymiarowych.pozdrawiam
[2010-10-19 18:56]

wedkarz2309

Dobrze wiedzieć, że coś tam jeszcze jest:)

 

Tylko z tego co pisze kol. bpekal, to wiesza się samo przedszkole...:)

Ale jak jest mały, to jest i duży...:)

[2010-10-19 20:21]

szczupi

Może warto ze spinem się wybrać i popukać w dno !!!
[2010-10-19 20:32]

bpekal

witam ponownie byłem wczoraj na spalonej i nic kompletnie  nic wiało zimno jak w lodówce nawet puknięcia nie było może innym razem mam nadzieje że będzie bardziej owocny wypad pozdrawiam:) [2010-10-21 09:03]

wedkarz2309

Kurcze, czyli lipton...

Ze spinem byłeś kol. bpekal, czy stacjonarnie?:)

 

Może warto, może by przywalił jakiś sandałek, czy sumek z opadu...:)

[2010-10-21 12:10]

szczupi

Miałem dzisiaj rano ze spinem skoczyć do Ścinawy , myślałem też o Spalonej żeby sprawdzić samemu, ale jak wstałem rano to się zaraz wróciłem do wyrka  , i spałem aż dzieciaki do szkoły  powstawali. Ale jutro jadę bez względu na pogodę !!!
[2010-10-21 15:26]

bpekal

byłem dosyć późnym wieczorem metoda połowu grunt a na haku mrożona ukleja.Też myślałem o Ścinawie ale jakoś mam sentyment do spalonej która jak każda żwirownia nie jest łatwym łowiskiem.Może następnym razem pojadę gdzieś na Odrę pozdrawiam wszystkich i połamania koledzy :)
[2010-10-21 16:23]

wedkarz2309

Ja mam na sobotę zaplanowany wypad ze spinem do Ścinawy...:)

Pewnie standardowo obskoczę dołek i kilka głębszych główek...:)

Liczę po cichu na sandałka...:)

[2010-10-21 20:15]

szczupi

Ja bym w sobotę i w niedziele też skoczył ale jutro na weekend rodzina z zachodniopomrskiego do mnie przyjeżdżają ,więc posiedzimy sobie trochę. Poza tym parę niedociągnięć po przeprowadzce trzeba poprawić. Ale jeszcze następny tydzień mam urlopik więc myślę że jeszcze zdążę pooddychać świeżym powietrzem, z wędką w ręku.
[2010-10-21 21:34]

sumecki11

troche za puzno tu wszedlem ale co nieco napisze jesli chodzi o sandacza w spalonej to jest ciezka sprawa na zywca z gruntu czy na spławik dosłownie nędza jak juz weżnie to ma od 35 cm do 42- 43 cm  to mozna powiedziec taki standard jak weznie taki do 60 to juz wybitny sukces na spina czesciej sie trafia ale to samo niewymiarowe ale wazne ze bierze  w połowie listopada jak jezdziłem padło 4 sandałki bez wymiaru szczupol 77 cm  i okonie od 20cm najwiekszy w tym roku wziol mi taki 39cm wszytko z opadu ale za to na lodzie sie dzieje sie dzieje :-) wedki uzbrojone jutro kolejny wypadzik na konkretne garbiele i płocie w tym roku kilka kilówek juz padło pozdro i do zoba w Spalonej  hej!
[2011-01-03 20:36]

sumecki11

zapomniałem dodać ze Suma jest dużo i jest duzy w lipcu 2010 widzialem na wlasne oczy jak typ na żywca złowił suma 36 kg około 180 cm także jest nad czym sie zastanawiać ja ze znajomymi uwazamy ze w tym zbiorniku pływa nie jeden sum ponad 50 kg
[2011-01-03 20:41]

bpekal

witam kolegę sumeckiego11 powiedz mi a jak gruby jest lód na spalonej i które rejony poleciłbyś do łowienia bo ja jeździłem tam jesienią na sandacza z gruntu na trupa i powiem ci że na 5 wypadów to miałem jedno całkiem spore branie które i tak spartoliłem no cóż emocje a miejsce mojegj zasadzki to taki cypelek koło drogi między zbiornikami pozdrawiam :)
[2011-01-04 07:09]

sumecki11

własnie wrociłem ze spalonej lód jest gruby mozna chodzić po całym zbiorniku około 20 - 30 cm a jesli chodzi o miejsca to typowe przy krzaczkach przy trzcince ale wiadomo za okoniem trzeba pochodzic ze wzgledu na ochrone łowiska nie bede zdradzał wiecej szczegułów dzisiaj złowiłem około 7 okoni w tym 2 leprze 37 cm i 25cm i kilka płoteczek po 15 cm znajomy wyjoł płoć 35 cm z około 6-7 metrów jutro tez zawitam do spalonej bo co nieco sie dzieje :-)  dozucam jeszcze foto dzisiejszych okoni
[2011-01-04 15:07]

sumecki11

troszke leprze foto 37 cm z dzisiaj
[2011-01-04 15:14]

Dzej3

Witajcie,

Powiem tak znam ten zbiornik dość dobrze(mieszkam nad nim), w ostatnim okresie niestety zbiornik ten całkowicie wymarł. Do tego stanu doprowadziło kilka innych wątków pobocznych od Kłusowników łapiących w sieci, aż do nieprzemyślanej gospodarki zarybieniowej, mam tutaj na myśli wpuszczenie ogromnej ilości sumów, które to wyjadają wszystką drobnice, a nawet zdarzały się przypadki atakowania i większych osobników tj. leszcze mające po 5 - 8 kg (Martwe ryby pływały po powierzchni wody). Co gorsza z roku na rok jest w tym zbiorniku coraz mniej wody, przez co ryby straciły dostęp do litoralu i miejsc tarła. Pomijam fakt iż brać nie wędkująca, a przyjeżdżająca tam tylko "plażować" pozostawia po sobie różne dziwne rzeczy, które to stają się pułapką dla ryb. Wielokrotnie takie przedmioty wyciągałem nurkując tam, w środku których znajdowały się szczątki ryb. Reasumując na dzień dzisiejszy na ten zbiornik warto przyjechać tylko i wyłącznie na naprawdę dużego suma. Polecam pęczek rosówek na niego i podroby najlepiej jeszcze takie ociekające krwią. Stanowiska najlepsze do połów sumów to:

*Koniec spadu przy dawnej płyciźnie(W okresie letnim na szczycie można złowić dorodnego Karpia, ale teraz jest to rzadkością, najlepsze dojście do tej miejscówki jest od strony ul.młyńskiej w zagajniku z brzozami, a ta płycizna zaczyna się jakoś tak ok 200 metrów od brzegu na głębokości ok 3m.)
*Oraz zatoczka za cyplem, na którym znajduje się zakład(żwirownia).

Serdecznie zapraszam łowiących te ryby do spróbowania swoich sił.
[2015-11-17 14:47]

Pimik

Kolego ten sum tam jeszcze atakuje o tej porze roku? chetnie bym z nim powalczył....
Słyszałem też że te żwirownie u was ma przejąć kghm i jakiś ośrodek tam robić dla pracowników swoich....

[2015-11-19 06:18]

nicponios

Nigdy tam nie łowiłem, więc w sobotę lecę tam pospinningować, zobaczymy co z tego wyjdzie:) [2015-11-19 12:51]

Jth21

Witam kolegów, jak tam z ta żwirownią ? Dziś przejezdzalem prZez Spaloną i z ciekawosci zacząłem grzebać w necie i znalazłem info ze niby teraz prywatne to jest. Nie interesuje mnie jeśli to jest jakaś komercja teraz. [2016-11-03 20:04]

erwin-felich

Witam, chciałbym zapytać o numerację stawów w spalonej. Chciałbym się tam wybrać  z Frederikiem latem ale nie bardzo wiem gdzie tam łapać. Na Google map są 3 stawy, niestety nie mogę znaleźć nigdzie który jest który . [2017-05-28 16:54]