A kto zagwarantuje że OFE, jest lepsze od ZUS?
Na razie jak nie musi dużo świadczeń wypłacać, To może i wypłacić kila większych jak też na świstkach pokazywać że tyle zarobiła. By jak najwięcej ludzi zachęcić do wpłacania do nich swoich funduszy.
Ale jak zacznie wypłacać większej rzeszy ludzi, to będzie inaczej pierdzieć. I może tak ja ZUS bankrutować...
A słyszałeś o czymś takim jak PTE i KNF? Jeśli OFE nie wypracowuje zakładanego zysku przez KNF musi być finansowane z PTE nadzorujące ten OFE. Jeśli PTE jest niewypłacalne wówczas OFE zostaje licytowane i z całymi aktywami wykupione przez inny OFE. W ten sposób wszystkie pieniądze co najwyżej przepływają z OFE do OFE ale nigdy klient nie jest stratny.
Nigdy klient nie jest stratny. A kto?
Państwo ci dołoży? Raz zakłada potem myśli o rozwiązaniu... Mało jest defraudowanych pieniędzy? ja tam nie ufam już państwu. I powiem jedno. Nie wiem czy dożyje tych 75 lat, by pobierać emeryturę. I jest to dość odległe, by zbytnio tym se gitarę zawracać. Wiem jedno. Rząd będzie kombinował jak i kombinował z tym OFE. Otwarte było by ziomki się nachapały i mieli stołki. A ZUS na tym cierpi jak i na umowach śmieciowych. Przyjdzie czas że zlikwidują OFE a pieniądze bez zysku wrócą do ZUS i tyle ty na tym zyskasz. Teraz ci co idą na emerytury, mają małe, bo zarobki spadły, bo część tych pieniędzy pochłania OFE. Co będzie jak ja dożyje tej emerytury?
OFE przestaną zarabiać, bo tych młodych co teraz na emerytury pracują wogóle nie będzie, a będą mieli sporo świadczeń do wypłacenia.
Tak więc decyzja państwa będzie krótka zamykamy.
Mówisz państwo dokłada do ZUS, do OFE PTE. A czyje to pieniądze i z czego? Nasze podatki. Im mniej zarabiamy, to tym mniej państwo i te fundusze emerytalne dostają. Nie wspominając że duża rzesza ludzi pracuje na umowy śmieciowe, i nawet stawkę mają poniżej najniższej krajowej. Nie mają składek emerytalnych. Bo 10 zł to tak jak by jej nie było.
Tak więc o czym tu mówić. Ci co mogą uciekają z Polski, i zostaną praktycznie emeryci i renciści, ci na umowy śmieciowe, i garstka tych co zarabiają, no i ci co nauczą się żyć z MOPSu i GOPSu (co też utrzymywane jest z podatków tych co pracują).
Teraz myślą ściągać z zagranicy tych co się zgodzą pracować za niższe stawki na umowy śmieciowe (bo podatek będzie płacony). A że składki do ZUS już nie, to ich tyle obchodzi co wczorajszy deszcz. Bo oni maja pensje z podatu. A przez ten czas taka stawkę se wyrobia że głodówka na emeryturze im nie grozi. Tym bardziej że przez ten czas to się nachapią do bólu.
Czy martwią się polakami co już pracują za głodowe pensje. Nie, bo myślą ściągnąć tych co jeszcze zaniżą płace. No i pozwalają pracować tym co mają emerytutry wyższe niż średnia krajowa.
Wiesz czemu im pasują te umowy śmieciowe. Bo po nich nie masz prawa do zasiłku dla bezrobotnych... I nie muszą płacić... (2013/12/06 13:49)