żółw

/ 20 odpowiedzi
Widziałem dziś żółwia w Miechowskim parku jak wygrzewał się na wyspie. Ktoś spotkał się może z tym gadem w parku czy byłem pierwszy??
u?ytkownik8975


Żart!!!!
Szybki był - zdążyłeś uciec ?
Mnie ostatnio gonił ze dwieście metrów.

Sory i pozdro. (2009/04/27 00:06)

leleon


Ja jakieś dwa lub trzy lata temu widziałem żółwia w Strzegomce pod Wrocławiem.
Tyle że był to żółw jakiego można kupić w sklepie zoologocznym (taki z czerwonymi policzkami). Wyglądał na zadomowionego i był w dobrej kondycji. Taka ciekawostka. (2009/04/28 15:32)

rafal.baca


Leleon to był Żółw Czerwonolicy sam kiedyś takiego miałem, ale to nie jest oczywiście nasz rodzimy gatunek cóż więc robił w tej rzece i kto był na tyle nierozważny, że go tam wypuścił? Nasze biedne zdewastowane wody muszą znosić głupotę różnych poprawiaczy natury: amerykańskie norki pustoszące lęgi naszych ptaków, piranie i krewetki w Rybniku a teraz żółwie czerwonolice - to woła o pomstę do Nieba! (2009/04/29 00:40)

leleon


Świat się zmienia... (2009/04/30 18:32)

kobikobi1


a co powiecie na jesiotra,którego złowiłem dzisiaj na Nysie Szalonej?Przecież to nie jest nasz rodzimy gatunek. (2009/04/30 21:36)

u?ytkownik3921


Hej Kobokobi! Przecież mieliśmy rodzimego jesiotra (!),dla wiadomości teraz prowadzi się jego reintrodukcję-trudne słowo, prawdopodobnie trafiłeś na jednego z nich. Wpuszcza się jesiotra do rzek, po czym on dosyć szybko spływa do morza, a my mamy nadzieję, że powróci. Nawiasem mówiąc, chciałbym kiedyś złowić jesiotra w Polskiej rzece. (2009/04/30 23:19)

u?ytkownik8975


U mojego sąsiada w stawku są cztery jesiotry i to caaaałkiem spore. Kolego tinca możemy się wybrać ,zapraszam serdecznie.
A tego żołwia to trzeba było złapać . Podobno pyszna na nim zupka , a i ze skorupki popielniczka doskonała .
Pozdro.
Ps. Oczywiście gdy sąsiad pójdzie do roboty ! (2009/05/01 07:39)

endrjustar


jesli chodzi o jesiotry to zlapalem swoje pierwsze w tym roku i to w rzece, moje zdziwienie bylo ogromne kiedy po pieknej walce wyciaglem niezbyt duzego jesiotra. w ten sam dzien zlapalem jeszcze 4 a na drugi dzien ze znajomym jeszcze 5 najwiecej bylo szarych zdarzyl sie jeden caly czarny. bylo to na pilicy zapomnial bym dodac (2009/05/01 07:53)

Bop


przedwczoraj widziałem u siebie nad Zalewem Zemborzyckim żółwia, wygrzewającego się na pniaku wystajacym z wody.
widzę je każdego roku. (2009/05/01 10:40)

u?ytkownik2494


Niedaleko mojego domu jest rezerwat żółwia błotnego, więc mogę podpatrywać je częściej.Pozdrawiam (2009/05/01 18:37)

jacko_2005


ja też widziałem żółwia w parku,widziałem dwa .Jeden nawet złapał na wędke (2009/05/31 15:02)

grzegorzk75


Jak ktoś chce pooglądać żółwie błotne to zapraszam do Dąbrowy Górniczej nad zbiornik Pogoria 2 - strefa ciszy i rezerwat tegoż gatunku. A na Pogorii 3 jakiś tępy bałwan wpuścił czerwonolice! (2009/05/31 15:49)

withanight88


grzegorzyk75 a to o zołwia Ci chodzi ? (2009/05/31 18:03)

grzegorzk75


Tak panie Łukaszu - o żółwia czerwonolicego, takiego jakich dużo ludzie kupują w sklepach zoologicznych bo dzieciak chce, a jak się znudzi i nie ma co z nim zrobić to wrzuca do najbliższego zbiornika, kompletnie nie myśląc o konsekwencjach takiego działania. Żółw czerwonolicy jest bardzo żarłoczny i rąbie małe ryby. (2009/05/31 21:04)

withanight88


sam mialem taka gadzine:) ale biedaczek mi na cos zachorowal i padł nie potrafilem mu pomóc.. ale taki zółwik to chyba wielkiej szkody nie narobi bo on ogromnych rozmiarow tez nie osiaga? jak w obwodzie ma ze 30 cm to max chyba nie ? (2009/05/31 21:09)

grzegorzk75


Nie wiem niestety jakie osiąga rozmiary, jednak nie jest to gatunek rodzimy w naszym ekosystemie i jakieś szkody z pewnością wyrządzi. Jest drapieżnikiem więc musi wcinać nasze zwierzątka. Nie wiadomo jak długo będzie żył w tym terenie i czy przypadkiem nie wpadnie na pomysł żeby się rozmnarzać. (2009/05/31 21:30)

u?ytkownik11976


W polsce żyje tylko żółw błotny jest ich bardzo mało, dlatego są pod ochroną, ale żywią sie między innymi też małymi rybkami (2009/05/31 22:54)

baltasar


O dziwo mamy ze znajomym takiego bydlaka u nas na Bzurze. Skubaniec nie wiem jak to zrobił ale żyje już około trzech lat mniej więcej w tym samym miejscu i jakoś zimy go nie ruszają. Inna bajka jaki s[ pi ]..... n go wypuścił do rzeki. Raz szkoda zwierzaka , dwa że gatunek obcy. Raczej wątpię żeby mógł się u nas rozmnożyć ale raczki za to sobie nie dam uciąć ;) Pozdr. (2009/06/01 10:43)

baldhead


W ubiegłym roku, pod koniec sierpnia złowiłem żółwia na wędkę! Miał ok. 1kg, wziął na makaron gwiazdki o smaku czosnkowym. Wcześniej zlowił go mój kolega, a ja niedowiarek Go wyśmiałem. Proszę sobie wyobrazić, że tego żółwia złowiłem w jego obecności i to On miał wtedy ubaw ze mnie. Świadkami tego zdarzenia było rówież kilka młodych osób więc ubaw był na całego. Dodam, że wygląd tego żółwia jest bardzo podobny do wcześniejszego opisu. (2009/06/01 20:35)

robert123


WSTAWIAM FOTKI ŻÓŁWI Z PARKU (2009/06/25 13:34)