jak wejdziesz do wody to ryba i tak sie spłoszy, nie musi cie zobaczyć
Błąd.
Ryba mniej się boi człowieka/wędkarza brodzącego w rzece jak tego na brzegu. Dzięki zaś umiejętnemu poruszaniu się można ostrożne ryby typu kleń/boleń łowić dosłownie na długości wędziska spinningowego.
(2013/11/01 17:36)(2013/11/01 18:02)jak wejdziesz do wody to ryba i tak sie spłoszy, nie musi cie zobaczyć
Błąd.
Ryba mniej się boi człowieka/wędkarza brodzącego w rzece jak tego na brzegu. Dzięki zaś umiejętnemu poruszaniu się można ostrożne ryby typu kleń/boleń łowić dosłownie na długości wędziska spinningowego.
hehe. no nie wiem. ja jestem innego zdania.łowie na małej rzece i robie tak że jak nie trzeba to nie wchodze do wody.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Interesuje mnie czy kolor spodniobutów i woderów ma znaczenie. I oczywiście jaki najlepiej wybrać, jest dużo odmian brązu, zieleni i czerni a nawet moro. Który będzie odpowiedni???Z góry dziękuje za odpowiedź. Pozdrawiam
Wszelkie brązy,zielenie jak i czerń to kolory występujące w wodzie i na brzegach czyli są neutralne i nie ma znaczenia jaki kolor wybierzesz bo żaden z nich nie będzie wchodził w konflikt z otoczeniem.
Złym kolorem byłby róż albo czerwień ewentualnie zółty ale takich woderów chyba nie ma.:) Przynajmniej nie dla celów wędkarskich.
(2013/11/02 08:37)bardzo dziękuje za wszystkie odpowiedzi, ja też jestem zdania że ryba nawet gdy brodzimy mniej się płoszy niż byś my byli na brzegu i to się sprawdza w średnich i małych rzekach :D
hehe. no nie wiem. ja jestem innego zdania.łowie na małej rzece i robie tak że jak nie trzeba to nie wchodze do wody.
Ryby widzą kolory lepiej od człowieka. Odpowiednie barwy na woblerach to cały niemal sukces połowu. Potrzeba jeszcze tylko odrobiny umiejętności w prowadzeniu przynęty.
Chodzi o wodery a nie woblery.
(2013/11/02 10:52)Interesuje mnie czy kolor spodniobutów i woderów ma znaczenie. I oczywiście jaki najlepiej wybrać, jest dużo odmian brązu, zieleni i czerni a nawet moro. Który będzie odpowiedni???Z góry dziękuje za odpowiedź. Pozdrawiam
Bo ktoś kiedyś rybie powiedział, że to coś w kolorze moro to wodery ... i możesz się nie bać bo to tylko modnie ubrany wędkarz.Nic nie pomorze jak będziesz na brzegu lub w wodzie zachowywał się jak stado rozwścieczonych bizonów.
JK
Bo ktoś kiedyś rybie powiedział, że to coś w kolorze moro to wodery ... i możesz się nie bać bo to tylko modnie ubrany wędkarz.Nic nie pomorze jak będziesz na brzegu lub w wodzie zachowywał się jak stado rozwścieczonych bizonów.Janusz długo by można było o tym gadać ale ja jestem zdania że np. w karpiarstwie mimo tego co mówią niektórzy kamuflaż jest bardzo ważny w niektórych sytuacjach :) (2013/11/02 12:36)
JK
Ja nie mam woderow , tylko kalosze ktore dostalem od cioci w prezencie sa w kolorze rózowym z wymalowanymi na bokach slonikami - i ryby mi sie w cale nie uciekaja bo czasami je zlowie a panowie w tych calych kamuflaszach wygladaja przekomicznie
Słoniki są mało łowne. proponuje modliszki.:)
(2013/11/04 18:30)Ja nie mam woderow , tylko kalosze ktore dostalem od cioci w prezencie sa w kolorze rózowym z wymalowanymi na bokach slonikami - i ryby mi sie w cale nie uciekaja bo czasami je zlowie a panowie w tych calych kamuflaszach wygladaja przekomicznie
Słoniki są mało łowne. proponuje modliszki.:)
Każdy ma swoje doświadczenia. Ja złowiłem sporo ryb brodząc. Boleń jest moim zdaniem sto razy łatwiejszy do złowienia z wody jak z brzegu, szczególnie dlatego że wykorzystując warunki można podać przynętę w różny sposób. Brzeg mocno ogranicza.