WPROWADZENIE GORNEGO WYMIARU TO POMYSL BARDZO DOBRY WIADOMO ZE SREDNIAKOW JEST O WIELE WIECEJ NIZ OKAZOW MOZNA SIE JESZCZE ZASTANOWIC NAD STOSOWANIEM HACZYKOW I KOTWIC BEZ ZADZIORA
Kolego, nie pisz na forum CAPSEM.(2011/11/11 16:23)
Panowie oriętujecie się jakie spustoszenie zrobią drapieżniki z białorybem? Wtedy co powiecie że potrzebne następne zakazy, limity, zarybiania ( akurat tego moim zdaniem nigdy dość).Zapobiegać nie zakazywac. Kontrole, kontrole jeszcze raz kontrole, nie tylko wędkarzy ale i PZW, SSR, PSR, co ci ludzie tam robią z naszymi pieniędzmi.
(2011/11/11 17:43)WPROWADZENIE GORNEGO WYMIARU TO POMYSL BARDZO DOBRY WIADOMO ZE SREDNIAKOW JEST O WIELE WIECEJ NIZ OKAZOW MOZNA SIE JESZCZE ZASTANOWIC NAD STOSOWANIEM HACZYKOW I KOTWIC BEZ ZADZIORA
Postulatami na forum zainteresowanych jest kilka osób,w świecie wędkarskim o wiele więcej sie nie znajdzie. Jednak jak można se pogadać ,to oczywiście czemu nie.Moim zdaniem zostawił bym takie limity i wymiary jakie są i nic bym nie zmieniał.Dość już jest zawiązywania smyczy na szyi wędkarzy.Wędkowanie i korzystanie z jego uroków jest dla wędkarzy ,a nie dla wyznawców :nie ruszaj co pływa.To nie limity i branie ryb zgodnie z regulaminem są powodem ich braku.
Po to setki milionów złotych zgarnia Polski Związek,żeby nasze jeziora zarybiać i zapewniać wędkarzom frajde z łowienia.Jeśli jednak duże koło zgarnia kilkaset tysięcy złotych rocznie(nie każde oczywiście),a w zamian wpuści 100 kilo karpia za 1200 zł i koledzy mają banany bo ich koledzy dwa dni po zarybieniu dopychają zamrażalki --to jest jak jest.
Po drugie polityka rybacka wybija 3 razy tyle co ich koledzy wędkarze,po trzecie przestrzeganie tego regulaminu co jest, kuleje i to jest też problem.
Nie wspomne że w tym regulaminie co jest ,niektóre przepisy są z archiwum X.Dzisiaj byłem na rybach.O 6 rano zaczeli przyjeżdżać wędkarze i każdy z wiaderkiem płotek i dubli .Każdy zapina i do wody,miałem w jeden dzień dwie kontrole---Koledzy z SSR nawet nie dopytywali o duble i płotki,machli na to ręką....Nie wspomne o okresie ochronnym dla węgorza....Ja bym już problemów nie robił ,bo teraz z tym co jest nie można se poradzić.
(2011/11/11 19:32)Panowie oriętujecie się jakie spustoszenie zrobią drapieżniki z białorybem? Wtedy co powiecie że potrzebne następne zakazy, limity, zarybiania ( akurat tego moim zdaniem nigdy dość).Zapobiegać nie zakazywac. Kontrole, kontrole jeszcze raz kontrole, nie tylko wędkarzy ale i PZW, SSR, PSR, co ci ludzie tam robią z naszymi pieniędzmi.
Dla mnie sprawa jest jasna , górne wymiary swoja drogą choć nie na wszystkie ryby ale to sprawa drugorzędna . Pierwszą rzeczą jest czasowy zakaz połowu - zabierania gatunków zagrożonych .
Wystarczy dwa , trzy lata takich ograniczeń a do tego zamiast karpia zarybiać gatunkami zagrożonymi które aktualnie miałyby zakaz połowu i budować sztuczne tarliska . Po wygaśnięciu '' czasówki '' należałoby wprowadzić górny wymiar . Taki plan powiedzmy pięcioletni przyniósłby nam same korzyści w postaci nowej , silniejszej i jakże liczniejszej populacji ryb .
(2011/11/13 11:37)To wtedy jaszcze dodać wymiary ochronne jak tu proponują koledzy , dużo wyższe od obecnych , wierze , że skutecznie pomogłyby w ochronie – odradzaniu się ryb . Ludzie muszą zrozumieć , że jeżeli będziemy zabierali wszystko co nam wejdzie na hak to już niedługo nie będzie czego łowić .
Żeby mnie źle nie zrozumiano to dodam , że nie jestem zwolennikiem całkowitego C&R ale trzeba się koledzy ograniczać i może w jakiś sposób edukować innych aby jednak dwa razy się zastanowili zanim zabiją złowioną rybę . W moich wodach pływa jeszcze sporo ryb choć w ostatnim sezonie nie chciały współpracować jednak gdy czytam relacje z wypraw innych – wielu wędkarzy to po prostu mam wrażenie , że w ich wodach ogólnie każda ryba jest zagrożona , już nie chodzi o konkretny gatunek ale o cała populację . Jeżeli PZW czegoś nie zmieni , nie poprawi to naprawdę będzie źle .
(2011/11/13 12:00)ja bym tam wolał zwiększyć wymiar ochronny:
Szczupak 70cm
Sandacz 80cm
Okoń 30cm
Lin 35cm
Płotka 30cm
Sum 80cm
Węgorz 90cm
Kleń 25cm
Leszcz 30cm
Karaś 35cm