Zmiana echosondy czy warto ?
utworzono: 2017/07/17 12:50
Witam
Na samym początku chciałem wszystkich serdecznie powitać gdyż to jest mój pierwszy wpis na forum.
Zwracam się do was gdyż potrzebuję malutkiej pomocy (co kilka tęgich głów to nie jedna :P). Mam dosyć leciwą echosondę a mianowicie Humminbird 717x dualbeam. Myślałem nad zmianą tej echo na troszeczkę lepsza. W samej sondzie nie zwracając uwagi na wyświetlacz brakuje mi bocznego sonaru. Dostanie takiego przetwornika do mojej sondy jest wręcz niemożliwe. Wiec narodzil się pomysł zmiany. Często temat dotyczy zmiany sondy z DI na Chrip i spora ilość osób uważa że to sensu nie ma, no chyba że ktoś nie ma co z pieniążkami robić. A czy jest sens w moim przypadku? Sondy używam na łowisku od 2m w zwyż. Rybki do najczęściej poluje na sandacza i czasem na wąsatego. Zmiana miała by być na echsonde garmin 7sv ( z bocznym sonarem. Lecz w zasięgu mam również Humminbird HELIX 5 SI GPS a cuś tańszego z Garmina lub hummbirda będzie ok? Prosił bym o szczere wypowiedzi czy warto zmieniać a jak już zmieniać to na jaką i dlaczego. A może jeszcze inna jakaś do 3500.
Pozdrawiam [2017-07-17 12:50]
sam sobie odpowiedziałeś w 8 zdaniu, a pieniążki można co najwyżej dać dziecku na lizaka, bo na porządny sonar potrzeba pieniędzy. dawno temu pisałem, że używam sporadycznie czarno-białego eagle do batymetrii, natomiast nie zamierzam namierzać ryb, bo wędkarstwo to hobby a nie przymus. w każdym miasteczku jest rybny żeby się w piątek pokłuć ośćmi, a jak chcesz pewniaki to pieniążkami zapłać za karnecik na jakieś łowisko specjalnej troski :) ze zdobyczy techniki należy bezwzględnie korzystać, ale one nie zastąpią doświadczenia, umiejętności czytania wody, warunków pogodowych itditditd, więc zalecam zdrowy rozsądek :) [2017-07-17 17:38]
Akurat na lizaczka dla dziecka starczy :D:D:D. Mam pare zaskurniaków odłożonych przez żoną na ten cel i taki właśnie pomysł wpadł do głowy. Akurat przy sandałkach echo jest mi bardzo pomocne zresztą na suma też ( ostatnio na mojej nie mogłem rozgryźć czy na dnie to konar czy jakiś wąsacz leży, na moje nieszczęście to był konar i godzinę sie mordowaleł aby clonka nie stracić) wiec w sumie najważniejsze pytanie czy na tych nowych sonach lepiej jest cokolwiek widac? Albo lepsze pytanie czy na tyle lepiej widac co sie pod wodą dzieje żeby przypuśćmy stare echo sprzedać i dołożyć z 1000 do takiej nowsiejszej. [2017-07-17 18:03]
Siemka Paweł
Tu trochę pisałem o różnych sondach:
http://www.pomorskiprzewodnikwedkarski.pl/forum/22-sprzet-wedkarski/29763-prosba-o-pomoc-w-wyborze-pierwszej-echosondy#94119
Tak boczny sonar to super sprawa, rośnie świadomość co kiedyś omijałeś :)
Wędkarze lubię mówić że "echo nie łowi", "czytanie wody" itp. pierdoły.
Jeżeli kumasz o co chodzi w łowieniu ryb a nie tylko tłuczesz wodę to boczniak zrobi różnicę.
Osobiście pod koniec roku wymieniłem echo na Humminbird | 998c HD SI Combo.
No i zaczęło się :) Do większości met gdzie łowiłem wcześniej zacząłem inaczej się ustawiać, boczniak zobrazował dobitnie jak ustawiają się ryby i jak ja mam się do nich ustawić. Dodatkowo wszystkie „dołki", "górki" "ranty" itp. od specy co czytają wodą okazały się pełna bzdurą :)
Czytając wodę można sobie na dwu metrowej płynącej rzece, głębiej i na stojącej to tylko godziny stukania i domysły.
Pomimo łowionej dużej ilosci ryb po zmianie echa z boczniakiem łowię jeszcze więcej :)
Przy echosondach zwracaj uwagę na moc przetwornika i rozdzielność TV, ma to dość istotny wpływ na DS i dokładne SI.
Pamiętaj też że duże TV wcale nie idzie w parze z dokładnością gdyż przetwornik może być za słaby.
Trzymaj się Humminbirda albo Lowrenca.
Jak kupisz z SI daj znać to pomogę ci ustawić echo jak będziesz chciał.
Ogólnie polecam ,mega nowości i możliwości jakie daje technologia tak boczniaki jak np.Deepera do łowienia z brzegu.
[2017-07-18 09:35]
Czyli jeżeli bedzie taka rużnica to w grę wchodzą takie sprzęty:
1. Humminbird Helix 5 GPS SI - 3500zł
2. Garmin Garmin STRIKER 7sv - normalnie 3400zł a ja bym miał za 2700
3. Lowrance Elite 5Ti z GPS TotalScan - 3600
Wszystkie mają sonary boczne. moc transducera we wszystkich jest 500W/RMS/ tylko najtańsza jest 7cali. W sumie jedyna rużnica chyba ( tak myśle wedle parametrów na papierku) to mapy jeżeli by mi sie chciało zrobić mapę mojego zbiornika. Garmin nie ma takiej możliwości. Humminbird jest ale to wydatek dodatkowego min 1000 na ich tą kartę. No i w Lowrance jest możliwość tworzenia i obrobki z tego co wyczytałem gdzieś na forum. A jak tak naprawde jest z łatwością obsługi? Szczeże według mnie to ja bym chyba wybrał w takiej kolejności 2,3,1 a może ktoś jeszcze coś innego bardzo pomocnego wniesie to rozmowy? Ja stestem już głupi przez to wszystko :P:P:P [2017-07-18 11:02]
Jeżeli trzymasz się tej kwoty to trzymaj się 3 i1, 2 mają słaba rozdzielczość a w przypadku Garmina wielkość TV nie ma nic wspólnego z poprawa widoczności, będziesz widział to samo co na 5 tylko ze ciut większe :) Nie zyskasz na jakości :)
[2017-07-18 11:09]
W można wiedzieć z kąd kolega baloonstyle jest. Bo jeżeli sie skuszę na kturąś to napewno skożystam z oferty pomocy ustawienia o może wspolne wędkowanie :p:p:p [2017-07-18 11:19]
Od ponad10 lat używam jakiegoś czarno bialego gówna jako echosondy bo uważam że ten sprzęt mi wystarczy, a za kasę którą mogł bym kupic porządna echosonde przeznaczam co roku na wędki i przynęty bo to one odwalaja kawal dobrej roboty i ja ..Oczywiscie najchetniej bym ją wymienił na echo z bocznymi sonarami , gps i żebym mógł zaznaczyć sobie atrakcyjne miejsce..Ale cos za coś , a groszem nie smierdzę ..Wiec jeśli hajs ci się zgadza możesz kupić lepsze echo , ale jak w przypadku moim sie nie zgadza to lepiej ta kase przeznaczyc na lepszy sprzet niz echo..Nawet najlepsze echo nie powie Ci "Słuchaj tu stoi szczupak tam sandacza w tym dole sum" tylko nasze doświadczenie podparte znajomośćą natury ryby.. [2017-07-18 23:26]