No więc wczoraj kupiłem w sklepie wędkarskim roller do kulek, średnica 14mm, cena 33zł, firma ROBINSON. Dzień potem postanowiłem zrollować kulki. Zrobiłem najbardziej spoisty mix jaki chyba da się zrobić ( mąka pszenna i kukurydziana w stosunku 50/50) Wyrobiłem ciasto i przystąpiłem do zrollowania kulek proteinowych. A robiłem to tak: górną stroną rollera wyrobiłem wałeczki, zrollowałem te "kulki" lecz nie wyszły mi kulki tylko poduszki, za następnym razem owalne kulki z dziurą w środku. I próby trwały ok. 2h po czym zrobiłek kulki ręcznie. Co mogło być winą mojego niepowodzenia
To nie wina rolera tylko wina ciasta. Muszisz testować. Każdy składnik którego używasz odpowiada za spoistość kulki. ( kruchość, kleistość, ciągliwość itd) Z mieszania 50/50 dwóch składników nie zrobisz pełno wartościowej kulki. Głównym problemem są otwory w kulkach przy rolowaniu lub klejenie się ciasta do rolera. Kulka powinna być spoista, a jest ok wtedy gdy nie zmienia swojej formy po opuszczeniu na stół. Oraz gdy trzymamy je w jednej misce nie sklejają się przed gotowaniem. Rozrób każdy składnik z małą ilością wody i zobacz co się dzieje co dany składnik daje w kulce. Pozdro (2011/09/22 20:25)
Wejdz w moje fotki to zobaczysz kulki które robię. Mam 8 opracowanych smaków oraz różne mixy. Szybko pracująca kula oraz wolno. Pisz jak będą pytania . (2011/09/22 20:29)
To nie wina rolera, po prostu wałki które rolowałeś miały za dużą średnicę. Do rolera 14 mm średnica wałka z ciasta to max 12 mm. Inaczej ciasto zamiast się rolować po prosu się rozgniata i rozpłaszcza w rolerze. Ja zastosowałem zwyczajną maszynkę do mięsa do nakrętki dopasowałem stary plastikowy lejek a wąski koniec dociąłem do średnicy około 12 - 12,5 mm. Wyciskam wałeczki potem na rolera i wychodzą pięknie. Nie ma znaczenia czy zrobimy ciasto bardziej spoiste czy mniej. Próbowałem z ciastami bardzo mocno dopalonymi ziarnem i innymi dodatkami i kulki wychodziły idealne. Oczywiście z maszynki usuwamy na czas robienia kulek sitko oraz nożyk. (2011/09/27 19:07)