limakryba


też spotkałem siez takim osadem na płoci i nie tylko. Sam jestem ciekawy co to dokładnie jest (2012/03/05 21:45)

Klimsiak


Ja coś takiego zauważyłem w moim stawie na małych karpikach (około 5 sztuk). Nie wiem co to jest. Karpie były żywe i z tym "czymś" pływały na boku po powierzchni stawu.
Może ktoś wie co to jest ? (2012/03/05 21:54)

u?ytkownik70140


Na pewno jakieś "cholerne" choróbsko. Gorzej wygląda niż te czerwone plamy na rybach, przypominające krwiaki. :( (2012/03/05 22:51)

Diablo


Pleśniawka albo UDN (2012/03/05 23:31)

u?ytkownik104859


Przy zakwaszonej wodzie wystepuje plesniawka u ryb, Diablo ma racje.
W okresie jesiennym zaczyna sie rozklad roslinnosci a tamperatura wody
byla dosc wysoka do grudnia (2012/03/06 05:24)

u?ytkownik77866


mi się zdaje że to pleśń kiedyś mój kuzyn trzymał w rowie ukleje ale że wpłyneły sztuczne nawozy rolnicze z wodom to niektóre miały plamy a niektóre to. (2012/03/06 07:09)

basiasia


Pleśniawka, często wcześną wiosną można spotkać ryby zainfekowane tym grzybem, najczęściej infekuje osłabione osobniki, ryby skaleczone lub otarte ze śluzu. W warunkach zimowych ładnie się rozwija, latem ryby sobie z tym radzą. (2012/03/06 10:03)

JOPEK1971


Widac że płotka była używana jako żywiec,rana po haku została zaatakowana przez pleśń(pleśniawka) (2012/03/06 10:53)

jacek placekkk


Pleśniawka taka u mnie było podobne na linku takim całkiem sporym którego wpuszczałem we wrześniu i   też mniej więcej w tym okresie  późnej jesieni pływał przy powierzchni bardzo osłabiony aż wkońcu zdechł był pokryty identyczną naroślą tylko miał jej znacznie więcej :( (2012/03/06 17:30)

ARTURRO123


Witam ,złapałem tego leszczyka na kanale w kamieniu pomorskim,co prawda dawno ale to chyba coś podobnego? (2012/03/06 17:44)

ARTURRO123


Tego leszczyka złapałem w kamieniu pomorskim w 2009 r.to chyba coś podobnego? (2012/03/06 17:47)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

korektor98


ARTURRO to może być jakaś choroba (wrzodzienica czy coś o podobnych skutkach) albo padł ofiarą szarpakowca i wdarło się zakażenie (nie jestem weterynarzem, ale tyle na mój prosty rozum wywnioskowałem ze zdjęcia) (2012/03/06 18:14)

torek


ja kiedyś złapałem płotkę widać że była zraniona na grzbiecie i całym boku a w ranach i obok nich zrobiło się takie jakby dzikie mięso i zabiłem ją bo była wpół żywa i nie miała siły :( (2012/03/06 19:32)

Algen


Używałem kilka razy płoci na żywca i czasami je wypuszczałem :/ (2012/03/07 15:15)

Diablo


Używałem kilka razy płoci na żywca i czasami je wypuszczałem :/

No to widzisz ile czasami jest warte C&R (2012/03/07 15:24)