Oż cholera, już kiełkują a gdzie do wiosny na sadzenie jak tu jeszcze jesieni nie ma no o zimie nie wspomnę. :):)::):)
No któż to do ciężkiej cholery rozpoczyna takie tematy? Zazwyczaj jak czytam o NK , to nie jest to temat założony przez przeciwnika tej metody. Niby nikogo nie namawiacie, niby nikogo nie agitujecie, niby nikomu nie wciskacie swojej ideologii na siłę, ale uparcie drążycie temat aż się rzygać chce.
Już to dwa lata z hakiem maglujemy i zawsze jest tak samo. Jeśli o mnie chodzi, to niech tam sobie każdy ma swojego mola co mu będzie tyłek gryzł i na tym koniec.
Pozwólcie ludziom czuć się uczciwymi ludźmi pomimo faktu że jedzą złowione ryby, a wszystko będzie w porządku. Dość już tych upierdliwie upierdliwych filozofii!
Pawelz - czy jesteś gorszy bo nie zabierasz ryb?
odpowiem tak:
To ja jestem gorszy bo je zabieram?
Nigdy żaden z Was tego nie powiedział wprost, ale teksty jakimi się posługujecie zawsze występują w tej otoczce, że to ja jestem winien ze nie ma ryb, że jest syf, że na Grenlandii nie padał wczoraj śnieg, bo zabieram ryby z łowiska Wam kuźwa na złość.
Ale głupota! Normalnie żenada@uerope.com
(2010/10/06 11:00)Przepraszam że mogę wyrażać własne poglądy. Lenin z dumą łypie okiem z mauzoleum za taką cenzurę. Jeśli ktoś to odbiera jako atak to już nie moja wina. A czy ja komuś zarzucam że jest gorszy albo czy nie? Panowie, każdy odbiera różne wypowiedzi inaczej. Ale nie mam zamiaru wdziewać wora pokutnego i sypać popiół na głowę dlatego że nastąpiła różnica poglądów. I na miłość boską, dajmy już sobie siana z tym tematem bo komuś puszczą nerwy i znowu czyjeś konto zniknie. Ostatni mój post w tym temacie. (2010/10/06 11:42)No któż to do ciężkiej cholery rozpoczyna takie tematy? Zazwyczaj jak czytam o NK , to nie jest to temat założony przez przeciwnika tej metody. Niby nikogo nie namawiacie, niby nikogo nie agitujecie, niby nikomu nie wciskacie swojej ideologii na siłę, ale uparcie drążycie temat aż się rzygać chce.
Już to dwa lata z hakiem maglujemy i zawsze jest tak samo. Jeśli o mnie chodzi, to niech tam sobie każdy ma swojego mola co mu będzie tyłek gryzł i na tym koniec.
Pozwólcie ludziom czuć się uczciwymi ludźmi pomimo faktu że jedzą złowione ryby, a wszystko będzie w porządku. Dość już tych upierdliwie upierdliwych filozofii!
Pawelz - czy jesteś gorszy bo nie zabierasz ryb?
odpowiem tak:
To ja jestem gorszy bo je zabieram?
Nigdy żaden z Was tego nie powiedział wprost, ale teksty jakimi się posługujecie zawsze występują w tej otoczce, że to ja jestem winien ze nie ma ryb, że jest syf, że na Grenlandii nie padał wczoraj śnieg, bo zabieram ryby z łowiska Wam kuźwa na złość.
Ale głupota! Normalnie żenada@uerope.com