Zlot Wedkuje.pl na Roztoczu

/ 19 odpowiedzi
Witam może byłby ktoś chętny przybyć na zlot wędkarzy z wędkuję pl. na Roztoczu
89krzysztof


Nie wiem o które roztocze chodzi, ale każde daleko ode mnie...  (2012/01/24 12:50)

pstrag222


Okreg Zamość, powiat  Biłgoraj (2012/01/24 13:34)

pstrag222


Uważam , że mało komu by się chciało jechać do Biłgoraja , pod granicę . Chyba ,że ktoś ma blisko do "białych niedźwiedzi " wtedy to zmienia postać rzeczy. Pojawia się jednak pewna wątpliwość czy aby na granicy Polski nie istnieje też druga granica - językowa ? Dla mnie kresowe rubieże , takie klasyczne "Krużewniki"  - są zbyt daleko , ale  nawet jeśli miałbym do nich bliżej niż o rzut kamieniem  - to i tak nie dałbym się namówić na jakieś głupawe ( moim zdaniem ) spotkanie obcych dla siebie ludzi.


WOW  oszałamiający tekst (2012/01/30 18:41)

u?ytkownik65689


Uważam , że mało komu by się chciało jechać do Biłgoraja , pod granicę . Chyba ,że ktoś ma blisko do "białych niedźwiedzi " wtedy to zmienia postać rzeczy. Pojawia się jednak pewna wątpliwość czy aby na granicy Polski nie istnieje też druga granica - językowa ? Dla mnie kresowe rubieże , takie klasyczne "Krużewniki"  - są zbyt daleko , ale  nawet jeśli miałbym do nich bliżej niż o rzut kamieniem  - to i tak nie dałbym się namówić na jakieś głupawe ( moim zdaniem ) spotkanie obcych dla siebie ludzi.


No to kolego …pojechałeś po całości…Jakieś sprostowanko i wytłumaczonko by się przydało!!!;_)


Ja chętnie bym się wybrał i poznał nowych kolegów „po kiju”, kiedy to…


(2012/01/30 19:01)

adamek19969


dla mnie to za daleko :(  (2012/01/30 19:10)

JKarp


Uważam , że mało komu by się chciało jechać do Biłgoraja , pod granicę . Chyba ,że ktoś ma blisko do "białych niedźwiedzi " wtedy to zmienia postać rzeczy. Pojawia się jednak pewna wątpliwość czy aby na granicy Polski nie istnieje też druga granica - językowa ? Dla mnie kresowe rubieże , takie klasyczne "Krużewniki"  - są zbyt daleko , ale  nawet jeśli miałbym do nich bliżej niż o rzut kamieniem  - to i tak nie dałbym się namówić na jakieś głupawe ( moim zdaniem ) spotkanie obcych dla siebie ludzi.

CześćA jeśli można wiedzieć to skąd pochodzisz?Najgorsze, że Ty nie wiesz nawet jak tam jest pięknie. A Zamość - śliczności :-)I kilka słów wytłumaczenia poprosimy.JK (2012/01/30 19:31)

arekde


Tereny piękne i chetnie bym się wybrał gdyby.....było chociaż o połowę bliżej ;-) (2012/01/30 19:42)

Piotr 100574


Uważam , że mało komu by się chciało jechać do Biłgoraja , pod granicę . Chyba ,że ktoś ma blisko do "białych niedźwiedzi " wtedy to zmienia postać rzeczy. Pojawia się jednak pewna wątpliwość czy aby na granicy Polski nie istnieje też druga granica - językowa ? Dla mnie kresowe rubieże , takie klasyczne "Krużewniki"  - są zbyt daleko , ale  nawet jeśli miałbym do nich bliżej niż o rzut kamieniem  - to i tak nie dałbym się namówić na jakieś głupawe ( moim zdaniem ) spotkanie obcych dla siebie ludzi.

CześćA jeśli można wiedzieć to skąd pochodzisz?Najgorsze, że Ty nie wiesz nawet jak tam jest pięknie. A Zamość - śliczności :-)I kilka słów wytłumaczenia poprosimy.JK

Kolega pochodzi z Sępólna Krajeńskiego :))tłumaczyć podejrzewam też nie będzie :))))no chyba że tak bardzo wam zależy :)) (2012/01/30 19:50)

withanight88


Uważam , że mało komu by się chciało jechać do Biłgoraja , pod granicę . Chyba ,że ktoś ma blisko do "białych niedźwiedzi " wtedy to zmienia postać rzeczy. Pojawia się jednak pewna wątpliwość czy aby na granicy Polski nie istnieje też druga granica - językowa ? Dla mnie kresowe rubieże , takie klasyczne "Krużewniki"  - są zbyt daleko , ale  nawet jeśli miałbym do nich bliżej niż o rzut kamieniem  - to i tak nie dałbym się namówić na jakieś głupawe ( moim zdaniem ) spotkanie obcych dla siebie ludzi.


WOW  oszałamiający tekst




Bo to Burego - i wszystko jasne:) Dawno go nie było.... (2012/01/30 19:51)

JKarp


Uważam , że mało komu by się chciało jechać do Biłgoraja , pod granicę . Chyba ,że ktoś ma blisko do "białych niedźwiedzi " wtedy to zmienia postać rzeczy. Pojawia się jednak pewna wątpliwość czy aby na granicy Polski nie istnieje też druga granica - językowa ? Dla mnie kresowe rubieże , takie klasyczne "Krużewniki"  - są zbyt daleko , ale  nawet jeśli miałbym do nich bliżej niż o rzut kamieniem  - to i tak nie dałbym się namówić na jakieś głupawe ( moim zdaniem ) spotkanie obcych dla siebie ludzi.

CześćA jeśli można wiedzieć to skąd pochodzisz?Najgorsze, że Ty nie wiesz nawet jak tam jest pięknie. A Zamość - śliczności :-)I kilka słów wytłumaczenia poprosimy.JK

Kolega pochodzi z Sępólna Krajeńskiego :))tłumaczyć podejrzewam też nie będzie :))))no chyba że tak bardzo wam zależy :))

CześćNo mi osobiście nie zależy :-)Dość charakterystyczny styl pisania  - domyśliłem się ;-)Mamy już próbkę możliwości w temacie o pogodzie :http://forum.wedkuje.pl/post/piekna-pogoda-juz-niedlugo/412919/0#413114 JK (2012/01/30 19:58)

macros111


Uważam , że mało komu by się chciało jechać do Biłgoraja , pod granicę . Chyba ,że ktoś ma blisko do "białych niedźwiedzi " wtedy to zmienia postać rzeczy. Pojawia się jednak pewna wątpliwość czy aby na granicy Polski nie istnieje też druga granica - językowa ? Dla mnie kresowe rubieże , takie klasyczne "Krużewniki"  - są zbyt daleko , ale  nawet jeśli miałbym do nich bliżej niż o rzut kamieniem  - to i tak nie dałbym się namówić na jakieś głupawe ( moim zdaniem ) spotkanie obcych dla siebie ludzi.


WOW  oszałamiający tekst


No,to zes sie popisal kolego .

(2012/01/30 20:13)

pstrag222


Uważam , że mało komu by się chciało jechać do Biłgoraja , pod granicę . Chyba ,że ktoś ma blisko do "białych niedźwiedzi " wtedy to zmienia postać rzeczy. Pojawia się jednak pewna wątpliwość czy aby na granicy Polski nie istnieje też druga granica - językowa ? Dla mnie kresowe rubieże , takie klasyczne "Krużewniki"  - są zbyt daleko , ale  nawet jeśli miałbym do nich bliżej niż o rzut kamieniem  - to i tak nie dałbym się namówić na jakieś głupawe ( moim zdaniem ) spotkanie obcych dla siebie ludzi.


No to kolego …pojechałeś po całości…Jakieś sprostowanko i wytłumaczonko by się przydało!!!;_)


Ja chętnie bym się wybrał i poznał nowych kolegów „po kiju”, kiedy to…

Własnie po to załozyłem ten temat , aby sie dogadać


(2012/01/30 20:18)

JKarp


CześćJestem pod wrażeniem :-))))))JK (2012/01/30 20:26)

zomiren


Dobra to niema co karmić trola. To kiedy to spotkanie, jakieś może szczegoły ? (2012/01/30 20:28)

pstrag222


Myyslałem coś o czerwcu jeszcze mało turystów i na zbiorniku na którym myyślałem aby to zorganizować nie ruszają jeszcze z rowerkami wodnymi (2012/01/30 22:04)

u?ytkownik61878


Napisz Kuba coś o tym zbiorniku, jego nazwę, jaka ryba dominuje i etc,etc... (2012/01/31 17:27)

pstrag222


Planuje na Majdanie Sopockim
Rybostan
Karp,lin,karaś,płoć,Amur
Sum,szczupak,sandacz,okoń-piekne wrosniete garbusy ponad 1kg to normalka.
No a miejsce to raczej na pograniczu głebokiej i płytkiej wody bym polecał najłatwiej tam o obóz (2012/01/31 17:46)