Złamana wędka i wady fabryczne

/ 9 odpowiedzi
Złamała mi się wędka przy drugiej próbie zarzucenia zestawu. Uwaga na  wady fabryczne, których nie widać gołym okiem. Takie złamanie - jest  typowe dla wędek, które mają ukrytą wadę fabryczną- często nie jedną a nierzadko -liczne.Wędka z pewnością zostałaby przeze mnie reklamowana, gdyby nie pewien szkopuł: otóż, wędzisko węglowe- typowa gruntówka denna, Robinson Aquarius Tele Strong 3,90 /40-90 g CW, została kupiona przeze mnie jakieś 8 lat temu i od tego czasu czekała na półce, aż do feralnego dnia ( zdarzenie miało miejsce 1 czerwca-  w Dzień Dziecka). Wędka ma (miała) ciężar wyrzutowy 40- 90 (obecnie  już nieprodukowana seria a w tym segmencie ciężaru rzutowego czyli 40-90 g  - od dawna).Mnie ta wędka złamała się podczas zarzucania zestawu gruntowego, który były przygotowany z myślą o sandaczu , bądź węgorzu i nie był zbyt ciężki - ponieważ ciężarek miał tylko 25 g i do tego - martwy krąpik o masie około 5 g(czyli całość ważyła niespełna 30 g).
I tutaj pytanie: czy pisać w tej sprawie do Robinson, może coś by zaradzili ?
Kij już dawno utracił gwarancję czyli znaczyłoby to,że najrozsądniejszym rozwiązaniem jest wędkę wyp*ić do śmieci , ewentualnie zostawić przelotki na pamiątkę i szczytówkę na wędkę podlodową.... Parafrazując Pawlaka z "Sami Swoi": "A taki był ładny, amerykański , szkoda..."
Co z tym "fantem" zrobić - wędkę wyp*ć bez żalu do śmieci czy też może jednak skonsultować się z Robinsonem?

wirefree


Zdaża się, ja połamałem swoja kilkuletnia weglówke spinning na którą wyciagniąłem juz setki ryb. Uderzyłem w gałaż przy wyrzucie , nie jakos tam bardzo mocno ot tak delikatnie i szczytowka pękła jak zapałka na 2 czesci.

Myslisz ze to mogla byc wada ?


:):):)

(2013/06/03 22:15)

u?ytkownik149822


Zdaża się, ja połamałem swoja kilkuletnia weglówke spinning na którą wyciagniąłem juz setki ryb. Uderzyłem w gałaż przy wyrzucie , nie jakos tam bardzo mocno ot tak delikatnie i szczytowka pękła jak zapałka na 2 czesci.

Myslisz ze to mogla byc wada ?


:):):)


Oczywiście, że to wada.Jestem pewny. Zrobiłem wymach i szczytówka wraz z kawałkiem wędki -poleciała do wody jak strzała. (2013/06/04 06:34)

Dandol


Krąpik 5 g??? tyle to chyba sam ogon... (2013/06/04 12:14)

u?ytkownik149822


Krąpik 5 g??? tyle to chyba sam ogon...

Nieprawda. To był krąpik a nie krąp. [Poza tym, nawet gdyby ważył więcej niż 5 g , to i tak nie ma to znaczenia w zaistniałej sytuacji. (2013/06/04 15:23)

Dandol


Następnym razem kiedy będziesz miał takiego krąpika pięciogramowego, proponuję Ci go zważyć. (2013/06/05 11:03)

u?ytkownik149822


Następnym razem kiedy będziesz miał takiego krąpika pięciogramowego, proponuję Ci go zważyć.



Nie truj człowieku.... Krąp od długości 6-7 cm - ile może ważyć? Więcej niż 90 g ? Wędka miała od 40 - 90 g Cw! Chrzanisz trzy po trzy i tyle. Nie wtryniaj się do tematu - jak chcesz tylko prowokować. (2013/06/05 15:18)

u?ytkownik149822


-------------------------------

Taki był ten krąpik i bardzo dobrze wiem, że wraz z ciężarkiem 25-gramowym - zestaw ważył  co najwyżej 30 parę graów.
(2013/06/05 21:25)

u?ytkownik149822


------------------------------- (WIELKOŚĆ WIDOCZNA PO ZROBIENIU"CYTUJ").

Taki był ten krąpik i bardzo dobrze wiem, że wraz z ciężarkiem 25-gramowym - zestaw ważył  co najwyżej 30 parę gramów.
(2013/06/05 21:59)

esox61


Bez problemu taką wędkę można naprawić. Proponuję poszperać na forum :) (2013/07/03 21:56)