Zaloguj się do konta

Zgniecenia żyłki

utworzono: 2014/07/30 11:29
catana4

Witam.Mam pytanie : czy zgniecenie żyłki wyczuwalne palcem osłabia ją (jeżeli osłabia to czy można ją łowić do końca wypadu) ?Z góry dziękuje za wasze opinie.  [2014-07-30 11:29]

pilnik

kazde znieksztalcenie zylki powoduje jej oslabienie w danym miejscu, podczas holu zylka delikatnie sie rozciaga i wtedy takie zgniecenia moga kosztowac ciebie utrate rybki :) osobiscie radzilbym wymienic zyleczke  [2014-07-30 12:07]

Jakub Woś

Witam.Mam pytanie : czy zgniecenie żyłki wyczuwalne palcem osłabia ją (jeżeli osłabia to czy można ją łowić do końca wypadu) ?Z góry dziękuje za wasze opinie. 

U mnie każde zgniecenie czy postrzępienie żyłki natychmiast skutkuje odcięciem kawałka żyłki z tym defektem. Osłabia to żyłkę i później winą za stratę ryby możemy obarczać tylko siebie
[2014-07-30 12:27]

ryukon1975

Każde uszkodzenie mechaniczne żyłki osłabia ją. Dlatego trzeba systematycznie kontrolować jej jakość a czasem wymienić. Wszystko zależy od tego jak często łowimy danym zestawem, u jednego wędkarza żylka przetrwa rok u innego dwa tygodnie. Warto mieć żyłkę by w razie konieczności wymienić.
[2014-07-30 12:33]

mlodywedkarz321

Jeśli zauważysz to na łowisku, w czasie wędkowania, to chyba nie ma rady, no chyba, że jesteś na jakimś długim wypadzie i masz zapasową żyłkę. Żyłkę z tego co wiem powinno się zmieniać raz do roku :)
[2014-07-31 10:53]

catana4

Jeśli zauważysz to na łowisku, w czasie wędkowania, to chyba nie ma rady, no chyba, że jesteś na jakimś długim wypadzie i masz zapasową żyłkę. Żyłkę z tego co wiem powinno się zmieniać raz do roku :)

Oczywiście że wymieniam żyłkę, ale mi chodziło o zgniecenia powstałe podczas transportu lub na łowisku,np. : podczas ciągnięcia zatopionych gałęzi itp. :) [2014-07-31 13:00]

wuuf

No ale to w jaki sposób zgniecenie powstanie nie ma znaczenia, jej konstrukcja jest już "uszkodzona" i osłabia ją. Dlatego dla świętego spokoju lepiej odciąć tą długość żyłki od zgniecenia. ;) [2014-10-17 21:45]

Oczywiście że ją osłabia, tak samo jak źle założone twarde śruciny na żyłce. Teraz pytanie czy warto ją wymieniać? Oczywiście że tak ponieważ jeśli nawet przy lowieniu małych ryb trafi ci się jakiś okaz to skutkuje to najczęściej zerwaniem żyłki. Teraz ciekawostka: osoby łowiący zawodowo twierdzą że po każdej wyprawie na której na naszym sprzęcie siedziała duża ilość okazowych ryb trzeba wymieniać żyłki. Jak to się ma do praktyki to nie wiem ponieważ tak nigdy nie robiłem i raczej nie będę robił ze względów finansowych. Ale właśnie kiedyś znajomy mi podpowiedział aby przypon po każdej złowionej większej rybie wymieniać i tak właśnie robię ale nie po złowieniu jednej ryby a kilku na wyprawie.


Pozdrawiam Boczny Trok
[2014-10-18 07:32]