Zezwolenia internetowe - PZW Warszawa

/ 45 odpowiedzi
JKarp


nie kumam, u siebie opłacam cały rok OM, jadę na trzy dni gdzieś tam - opłacam 3 dni gdzieś tam. Nie mam potrzeby wykupowania całego roku gdzieś tam. A normalką jest to że zliczając trzydniowe opłaty wyjdzie drożej.
Z biletami komunikacji też tak jest, jednorazowy kosztuje powiedzmy 3 zyla ale za dobowy płacisz 10 i możesz jeździć do bólu przez 24 godziny. Bilet jednorazowy możesz kupić przez telefon ale już miesięcznego nie. Tak więc nie jest to wymysł tylko PZW.
Nie uzależniajmy się tylko od internetu, są jeszcze inne używki ;)

Cześć
Widzisz jak już pisałem - masz możliwość wędkowania na Zegrzu 30 dni i musisz wykupić 10 zezwoleń trzy dniowych:-(( zamiast cały rok. I to jest właśnie nie normalne, że nie możesz kupić całego roku przez neta.
Z biletami jest inaczej - przyjeżdżasz do Warszawy i w pierwszym lepszym kiosku kupisz każdy bilet i nie musisz biegać szukać siedziby MZK ;-)
A proszę:http://www.ztm.waw.pl/aktualnosci.php?i=891&c=100&l=1Można :-))))JK (2013/01/02 11:22)

JKarp


CześćWidzisz jak już pisałem - masz możliwość wędkowania na Zegrzu 30 dni i musisz wykupić 10 zezwoleń trzy dniowych:-(( zamiast cały rok. I to jest właśnie nie normalne, że nie możesz kupić całego roku przez neta.Z biletami jest inaczej - przyjeżdżasz do Warszawy i w pierwszym lepszym kiosku kupisz każdy bilet i nie musisz biegać szukać siedziby MZK ;-)A proszę:http://www.ztm.waw.pl/aktualnosci.php?i=891&c=100&l=1Można :-))))JK (2013/01/02 11:22)

johnkelly


nie kumam, u siebie opłacam cały rok OM, jadę na trzy dni gdzieś tam - opłacam 3 dni gdzieś tam. Nie mam potrzeby wykupowania całego roku gdzieś tam. A normalką jest to że zliczając trzydniowe opłaty wyjdzie drożej.
Z biletami komunikacji też tak jest, jednorazowy kosztuje powiedzmy 3 zyla ale za dobowy płacisz 10 i możesz jeździć do bólu przez 24 godziny. Bilet jednorazowy możesz kupić przez telefon ale już miesięcznego nie. Tak więc nie jest to wymysł tylko PZW.
Nie uzależniajmy się tylko od internetu, są jeszcze inne używki ;)

Tylko, że bilet jednorazowy/dobowy/miesięczny kupisz w niemal każdym kiosku. Natomiast kilkudniowe pozwolenie bywa problematyczne w nabyciu, zwłaszcza "gdzieś tam", bo znaleźć miejsce sprzedaży takowych czasem graniczy z cudem, z kolei skarbnik koła bywa mało dostępny. (2013/01/02 11:23)

Wonski79


Kupcie w takim razie bilet na 30 dni składający się z 30 dobowych. ;/ jak nie to samo. Niezależnie czy w kiosku czy na poczcie czy gdziekolwiek.
System opłat okresowych jest jaki jest i nie jest to wymysł PZW. A czy będzie dostępny przez internet czy w każdym kiosku to inna sprawa.
Ja do tej pory nie spotkałem się z dłuższym zezwoleniem okresowym jak 7 dni.
(2013/01/02 11:38)

johnkelly


Kupcie w takim razie bilet na 30 dni składający się z 30 dobowych. ;/ jak nie to samo. Niezależnie czy w kiosku czy na poczcie czy gdziekolwiek.
System opłat okresowych jest jaki jest i nie jest to wymysł PZW. A czy będzie dostępny przez internet czy w każdym kiosku to inna sprawa.
Ja do tej pory nie spotkałem się z dłuższym zezwoleniem okresowym jak 7 dni.

Skoro to nie jest wymysł PZW to czyj i dlaczego? (2013/01/02 11:48)

JKarp


Kupcie w takim razie bilet na 30 dni składający się z 30 dobowych. ;/ jak nie to samo. Niezależnie czy w kiosku czy na poczcie czy gdziekolwiek.
System opłat okresowych jest jaki jest i nie jest to wymysł PZW. A czy będzie dostępny przez internet czy w każdym kiosku to inna sprawa.
Ja do tej pory nie spotkałem się z dłuższym zezwoleniem okresowym jak 7 dni.

CześćWłaśnie o to chodzi - żeby nie kupować przez neta zezwoleń okresowych bo jest to zdzierstwo. Przyjedź do Warszawy z nastawieniem na łowienie 30 dni - jak nie masz dobrego namiaru na normalnego skarbnika to życzę szczęścia w nabyciu zezwolenia na cały rok co jest przecież bardziej ekonomiczne.JK (2013/01/02 12:04)

Wonski79


Nie raz jeździłem na Mazury gdzie trzeba było jechać gdzieś do miasteczka i w sklepie wykupić pozwolenie. Nie znając topologi jakoś udawało się to zrobić. W Warszawie jest główna siedziba PZW w centrum miasta czynna codziennie do 17tej i jakoś tam w sobotę też. Jadąc na miesiąc można wstąpić i zapłacić sobie cały rok.
Jak ktoś chce wynaleźć problem to wynajdzie. (2013/01/02 12:21)

johnkelly


Nie raz jeździłem na Mazury gdzie trzeba było jechać gdzieś do miasteczka i w sklepie wykupić pozwolenie. Nie znając topologi jakoś udawało się to zrobić. W Warszawie jest główna siedziba PZW w centrum miasta czynna codziennie do 17tej i jakoś tam w sobotę też. Jadąc na miesiąc można wstąpić i zapłacić sobie cały rok.
Jak ktoś chce wynaleźć problem to wynajdzie.

Kwestia raczej powinna polegać na jak najmniejszej liczbie problemów - mój wujo łowi regularnie "od zawsze" u siebie na Mazurach i, jak sięga pamięcią, może go kilka razy skontrolowano. Podchodząc do sprawy statystycznie - jest dość nikłe prawdopodobieństwo wpadki, więc jak ktoś jedzie na trzy dni, z czego cztery musi poświęcić na dotarcie do właściwego sklepiku lub skarbnika, to on raczej zignoruje tę konieczność. (2013/01/02 12:36)

JKarp


Nie raz jeździłem na Mazury gdzie trzeba było jechać gdzieś do miasteczka i w sklepie wykupić pozwolenie. Nie znając topologi jakoś udawało się to zrobić. W Warszawie jest główna siedziba PZW w centrum miasta czynna codziennie do 17tej i jakoś tam w sobotę też. Jadąc na miesiąc można wstąpić i zapłacić sobie cały rok.
Jak ktoś chce wynaleźć problem to wynajdzie.

Cześć
Że tak powiem jesteś ze Stolicy i wiele miejsc i nazw jest dla Ciebie prostych.
Czy tak w centrum - może to i centrum... Nie chodzi o to gdzie. 
Cały czas mi chodzi o to, że nie kupisz przez neta rocznego. Ktoś dobrze to wymyślił - porównaj cenę. Zwróć uwagę, że skoro jak już porównujemy do biletów nie musisz szukać siedziby MZK żeby kupić sobie bilet na 90 dni... Chesz napić się piwa nie szukasz warzelni piwa ;-)Bilet na okaziciela 3 dniowy ( pora nocna i dzienna, wszystkie pojazdy ze strefą II ) - 48 złDoba 16 zł.Bilet na okaziciela 90 dniowy ( pora nocna i dzienna, wszystkie pojazdy ze strefą II ) - 600 złDoba 6,60 zł .Jest różnica? To samo jest z PZW - celowo nie sprzedają przez neta zezwoleń rocznych ponieważ jest kolosalna różnica w opłacie dobowej za trzy dni i w opłacie rocznej.A ja cały czas czekam na info o Symbianie...JK
(2013/01/02 12:53)

JKarp


CześćŻe tak powiem jesteś ze Stolicy i wiele miejsc i nazw jest dla Ciebie prostych.Czy tak w centrum - może to i centrum... Nie chodzi o to gdzie. Cały czas mi chodzi o to, że nie kupisz przez neta rocznego. Ktoś dobrze to wymyślił - porównaj cenę. Zwróć uwagę, że skoro jak już porównujemy do biletów nie musisz szukać siedziby MZK żeby kupić sobie bilet na 90 dni... Chesz napić się piwa nie szukasz warzelni piwa ;-)Bilet na okaziciela 3 dniowy ( pora nocna i dzienna, wszystkie pojazdy ze strefą II ) - 48 złDoba 16 zł.Bilet na okaziciela 90 dniowy ( pora nocna i dzienna, wszystkie pojazdy ze strefą II ) - 600 złDoba 6,60 zł .Jest różnica? To samo jest z PZW - celowo nie sprzedają przez neta zezwoleń rocznych ponieważ jest kolosalna różnica w opłacie dobowej za trzy dni i w opłacie rocznej.A ja cały czas czekam na info o Symbianie...JK (2013/01/02 12:56)

ryukon1975


Nie raz jeździłem na Mazury gdzie trzeba było jechać gdzieś do miasteczka i w sklepie wykupić pozwolenie. Nie znając topologi jakoś udawało się to zrobić. W Warszawie jest główna siedziba PZW w centrum miasta czynna codziennie do 17tej i jakoś tam w sobotę też. Jadąc na miesiąc można wstąpić i zapłacić sobie cały rok.
Jak ktoś chce wynaleźć problem to wynajdzie.







Jedziesz ogólnikami,kolego.:)
Po pierwsze nie porównuj Warszawy do tego co ma większość wędkarzy.
Czy jak ja pojadę do siedziby okręgu to sprzedadzą mi roczne zezwolenie?
Czy odeślą do "siedziby koła".
"Siedziba koła" to znów pojecie dość ogólne bo większość kół nie ma żadnej siedziby i załatwienie czegokolwiek wiąże się z bieganiem po prywatnych domach,taka średnia przyjemność.
Jedyne rozsądne rozwiązanie podsunął mi tu jeden z kolegów w ubiegłym roku,czyli zmiana koła.
Po zmianie koła może będę kupował zezwolenie jak większość w sklepie wędkarskim.

Dodam że przepis wydał ZG PZW więc chyba dotyczy wszystkich okręgów a nie tylko Warszawy? (2013/01/02 13:09)

Wonski79


A ja piszę o tym, że jadąc na 3 dni mogę opłacić przez net nie tracąc czasu. Jadę na 30 dni mogę poświęcić jeden dzień na załatwienie spraw(opłatę, może jakieś zanęty, robaki itp) nie targam z domu.
Dałem przykład z biletami aby było wiadome że krótkoterminowe na dłuższy okres są nie opłacalne a nie po to że są dostępne w kiosku czy gdziekolwiek indziej. Tak zrobili i zamiast chwalić możliwość opłat przez net to szukacie problemów.

Ja też bym chciał aby przy każdym akwenie był kiosk z robakami i możliwością opłaty najlepiej rozliczanej z pobytu na minuty, albo chodził gość jak na parkingu i wystawiał opłatę już na łowisku - ( tylko takiemu komuś trzeba by zapłacić) a skąd, ze składek. Po cholerę mam płacić za cały dzień jak posiedzę 3 godziny i się zwinę bo nie biorą.

A johnkelly powinien chyba zastanowić się co pisze, bo wynika jak by zachęcał do nie płacenia. (2013/01/02 13:13)

Wonski79


Nie raz jeździłem na Mazury gdzie trzeba było jechać gdzieś do miasteczka i w sklepie wykupić pozwolenie. Nie znając topologi jakoś udawało się to zrobić. W Warszawie jest główna siedziba PZW w centrum miasta czynna codziennie do 17tej i jakoś tam w sobotę też. Jadąc na miesiąc można wstąpić i zapłacić sobie cały rok.
Jak ktoś chce wynaleźć problem to wynajdzie.







Jedziesz ogólnikami,kolego.:)
Po pierwsze nie porównuj Warszawy do tego co ma większość wędkarzy.
Czy jak ja pojadę do siedziby okręgu to sprzedadzą mi roczne zezwolenie?
Czy odeślą do "siedziby koła".
"Siedziba koła" to znów pojecie dość ogólne bo większość kół nie ma żadnej siedziby i załatwienie czegokolwiek wiąże się z bieganiem po prywatnych domach,taka średnia przyjemność.
Jedyne rozsądne rozwiązanie podsunął mi tu jeden z kolegów w ubiegłym roku,czyli zmiana koła.
Po zmianie koła może będę kupował zezwolenie jak większość w sklepie wędkarskim.

Dodam że przepis wydał ZG PZW więc chyba dotyczy wszystkich okręgów a nie tylko Warszawy?




I jak miał bym cały rok siedzieć na mazurach to zmienił bym koło na jakieś mazurskie - jest to idealny pomysł.

Mimo iż mieszkam w W-wie to nie znam jej topologi i także mam czasem problem ze znalezieniem czegoś. Ale jest internet GPSy można kogoś spytać.
Robicie z igły widły. Zapomnieliście jak nie było internetu, jak z większością opłat trzeba było ganiać na poczte i stać w kilometrowej kolejce. (2013/01/02 13:24)

johnkelly


A ja piszę o tym, że jadąc na 3 dni mogę opłacić przez net nie tracąc czasu. Jadę na 30 dni mogę poświęcić jeden dzień na załatwienie spraw(opłatę, może jakieś zanęty, robaki itp) nie targam z domu.
Dałem przykład z biletami aby było wiadome że krótkoterminowe na dłuższy okres są nie opłacalne a nie po to że są dostępne w kiosku czy gdziekolwiek indziej. Tak zrobili i zamiast chwalić możliwość opłat przez net to szukacie problemów.

Ja też bym chciał aby przy każdym akwenie był kiosk z robakami i możliwością opłaty najlepiej rozliczanej z pobytu na minuty, albo chodził gość jak na parkingu i wystawiał opłatę już na łowisku - ( tylko takiemu komuś trzeba by zapłacić) a skąd, ze składek. Po cholerę mam płacić za cały dzień jak posiedzę 3 godziny i się zwinę bo nie biorą.

A johnkelly powinien chyba zastanowić się co pisze, bo wynika jak by zachęcał do nie płacenia.

Nie, nie zachęcam. Zwracam uwagę na pewien fakt będący konsekwencją kiepskiego dostępu do zezwoleń. Np w PZW Olsztyn nie widzę żadnej możliwości opłaty via net. (2013/01/02 13:30)

johnkelly


I jak miał bym cały rok siedzieć na mazurach to zmienił bym koło na jakieś mazurskie - jest to idealny pomysł.

Mimo iż mieszkam w W-wie to nie znam jej topologi i także mam czasem problem ze znalezieniem czegoś. Ale jest internet GPSy można kogoś spytać.
Robicie z igły widły. Zapomnieliście jak nie było internetu, jak z większością opłat trzeba było ganiać na poczte i stać w kilometrowej kolejce.

Nie no - zajebisty argument: "kiedyś trzeba było stać w kolejkach". (2013/01/02 13:32)

ryukon1975


Więc niech zostanie tak jak jest.

Nasze pisanie i tak tu nic nie zmieni.:)
W moim kole z roku na rok mniej ludzi a wody to mu zostało tak symbolicznie.
Właśnie przez takie dziwactwa PZW tonie.
Zaraz pójdę za to wypić browca i zobaczę czy ktoś ze znajomych nie miał problemów technicznych z otwarciem spadochronu w Sylwestra lub Nowy Rok.:).:) (2013/01/02 13:32)

rygiel


Ryukon 1975.Mówisz że ludzie z twojego koła uciekają? Raczej trudno im się dziwić jeżeli mają takie warunki do uprawiania swojego ukochanego sportu jak te w moim kole.Cztery stawiki w parku miejskim i mini zalewik na rzeczce Utracie(żadna z tych wód nie jest głębsza jak 0,80cm)Jakby tego było mało OMPZW nie podpisał porozumień z najbliższymi sąsiadami tylko z okręgami położonymi 200-300km od nas.Nic więc dziwnego że nikt się nie sili na lokalny patryjotyzm. (2013/01/02 18:17)

alexta


Hologram jest po to aby nie podrabiać zezwoleń. Więc normalne jest to że zezwolenia całoroczne go mają. Raczej nikomu nie chciało by się podrabiać zezwolenia jedno dniowego. Nie widzę też sensu wykupowania całorocznego zezwolenia przez internet. Jeszcze dochodzi sprawa opłaty członkowskiej, pieczątki i rejestru który należy zdać przy opłacaniu składki rocznej.
Tak czy siak do Koła należy się wybrać.
Tam gdzie ja łowię i wykupowałem zezwolenia okresowe także nie ma możliwości opłacenia całorocznej składki.



Człowieku pomyśl - po co ci te hologramy i łażenie do urzędach, przecież jak kupisz online , to to jest zarejestrowane u nich odrazu, i strażnik pewnie wchodzi online i patrzy czy masz czy nie masz zakupu. i ten hologram nie jest potrzebny.
Tylko dlaczego nie wprowadzą opłat za cały rok czy składek przez internet. to jest bez sensu.Chcą nas wypchnąć sianem 1-3 dniowym. Może im jakąś petycje złożyć czy? ?? (2013/01/05 16:34)

alexta


Hologram to zabezpieczenie przed nie uczciwoscią  i potwierdzenie dokonania zapłaty za  składki.  Płacąc  elektronicznie dostajesz referencje przelewu i to jest potwierdzenie dokonania  zapłaty za składki . Jeśli Okręgi wprowadzą elektroniczną bazę danych członków to wnoszenie składek całorocznych drogą elektroniczną też będzie możliwe i łatwe do weryfikacji. Tylko kto wtedy otrzyma kasę za rozprowadzanie składek i czy będą chętni na skarbników w Kole.
No to chyba już oznacza że ta baza jest - 
przecież wprowadzając dane pytają cie o numer karty i numer pzw

(2013/01/05 16:36)

Okonek 49


http://ompzw.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=61
To jest historia wątku który przyczynił się miedzy innymi do wprowadzenia e-okoń .
 Zakończenie będzie miało w swój zapis w ustawie o rybactwie śródlądowym. (2013/03/21 20:33)