Lepszym rozwiązaniem będzie założenie ciężarka przelotowego. Po pierwsze dależ rzucisz i będziesz miał mniejsze problemy z wyciąganiem zestawu gdzie dno jest usłane roślinnością, różnego rodzaju "zawadami". Jeżeli łowisz na zbiorniku, zakładaj oliwki a na rzece ciężarki płaskie.
(2012/08/04 16:26)Hak zawsze musi przy przedziewaniu wychodzić z pyska rybki bo zanderek połyka od głowy. Dlaczego nie będę zbytnio tłumaczył. Po prostu mu łatwiej i tyle. Poza tym przy połowie na grunt najlepszym rozwiązaniem jest użycie rurki antysplątniowej i na niej ołowiu. Dlaczego? Tu napiszę: otóż często przy rzucie zdarza się iż sam ołów okręci się wokół linki (plecionki, żyłki) i przy braniu sandacz ciągnie rybkę z ołowiem czując opór. A to może skończyć się wypluciem przynęty bo ryba ta wyjątkowo nie lubi oporu przy braniu. Kapisz? ;) Pozdrawiam!"okręci się wokół linki"