a pomysly jak nie posiadamy swidra ? :)
Witam wszystkich po kiju.Chcialbym w tym roku zaczac przygode z wedkowaniem podlodowym co prawda kiedys probowalem ale nie mialem odpowiedniego sprzetu i tu sie rodzi moje pytanie moze ktos mi podsunie jaki sprzet jaka wedka jaki kolowrotek zylka czy plecionka.Powiem tak ze tylko wedkowanie na splawik zadna mormyszka czy spining podlodowy.Bede wdzieczny za kazde info moga byc linki do sprzetu z neta.Z gory dzieki i zycze wszystkim napietej linkiSporo zależy od tego ile chcesz wydać ,szczególnie o kołowrotek chodzi. Przy kijkach nie ma aż takich rozbieżności cenowo-jakościowych jak przy innych metodach, za 20-30 zł kupisz przyzwoitą wędkę. Do spławika raczej nie za długa, dość miękka. Oczywiście żyłka, plecionka nie bardzo ma tu zastosowanie. Kołowrotek możesz kupić za 30 zł jak i za 200 zł. Możesz również wykorzystać któryś z szafy- od np. odległościówki, okoniówki. Jeżeli masz coś przyzwoitego w rozmiarze 1000-2500 to na czas zimowy możesz "pożyczyć" go z innej wędki.Szpula 50 m żyłki podlodowej to koszt 6-10 zł. A jeżeli chcesz kupić kręcioł, to weź rozmiar 2000-2500, wykorzystasz go też jak zima się skończy. (2014/08/25 17:10)
Witam wszystkich po kiju.Chcialbym w tym roku zaczac przygode z wedkowaniem podlodowym co prawda kiedys probowalem ale nie mialem odpowiedniego sprzetu i tu sie rodzi moje pytanie moze ktos mi podsunie jaki sprzet jaka wedka jaki kolowrotek zylka czy plecionka.Powiem tak ze tylko wedkowanie na splawik zadna mormyszka czy spining podlodowy.Bede wdzieczny za kazde info moga byc linki do sprzetu z neta.Z gory dzieki i zycze wszystkim napietej linki
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Jak ktoś z początkujących posłucha Artura i pójdzie łowić s pod lodu na spławik 1,5 grama na żyłce 0,16 i na haczykach 12-14 ,to niech lepiej z doma w ogóle nie wychodzi ,bo równie dobrze może sobie posiedzieć w lesie tej zimy .
Jak ktoś z początkujących posłucha Artura i pójdzie łowić s pod lodu na spławik 1,5 grama na żyłce 0,16 i na haczykach 12-14 ,to niech lepiej z doma w ogóle nie wychodzi ,bo równie dobrze może sobie posiedzieć w lesie tej zimy .
Tak, masz rację, to zbyt toporny sprzęt na lód. Każdy jednak może łowić jak chce i czym chce lecz nie powinien udzielać złych rad innym i na dodatek początkującym.
Jak ktoś z początkujących posłucha Artura i pójdzie łowić s pod lodu na spławik 1,5 grama na żyłce 0,16 i na haczykach 12-14 ,to niech lepiej z doma w ogóle nie wychodzi ,bo równie dobrze może sobie posiedzieć w lesie tej zimy .
Tak, masz rację, to zbyt toporny sprzęt na lód. Każdy jednak może łowić jak chce i czym chce lecz nie powinien udzielać złych rad innym i na dodatek początkującym.
Ale on to robi nagminnie. Latem pisał, że do bata zestaw robi się na żyłce 0.20 czy coś takiego..
0.14 na lód, jeśli łowi się średniej wielkości ryby to już grubo, można spokojnie do 0.10 odchudzić zestawy
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Pole do popisu jest tu wielkie , 3 kijaszki od dołu wykonałem z starych wędek ( rękojeści korkowe) , oraz drgających szczytówek. Obcinasz rączkę w starej wędce, nawiercasz wkładasz przyciętą szczytówkę i tu albo kleisz na stałe , ewentualnie klinujesz . Druga opcja pozwoli Ci wymieniać szczytówki ( dłuższe na blaszkę, krótsze mormyszka,spławik ). Wydaje mi się , że zawsze jest większa satysfakcja , jak odnosi się sukcesy , na sprzęcie stuningowanym własnoręcznie.