Zestaw do wędkowania spod lodu

/ 34 odpowiedzi / 5 zdjęć
Witam wszystkich po kiju.Chcialbym w tym roku zaczac przygode z wedkowaniem podlodowym co prawda kiedys probowalem ale nie mialem odpowiedniego sprzetu i tu sie rodzi moje pytanie moze ktos mi podsunie jaki sprzet jaka wedka jaki kolowrotek zylka czy plecionka.Powiem tak ze tylko wedkowanie na splawik zadna mormyszka czy spining podlodowy.Bede wdzieczny za kazde info moga byc linki do sprzetu z neta.Z gory dzieki i zycze wszystkim napietej linki
89krzysztof


Na początek żaden sprzęt finezyjny nie jest potrzebny. Wędka i kołowrotek to koszt 50-60zł, do tego żyłka. Plecionka szybciej zamarza, więc nie opłaca się jej używać. (2014/08/24 22:21)

Kasjusz


a pomysly jak nie posiadamy swidra ? :) (2014/08/25 14:28)

lasvegas


a pomysly jak nie posiadamy swidra ? :)

No to kolego zostaje ci pika którą za grosze możesz wykonać sam lub w jakimś warsztacie. (2014/08/25 16:48)

lasvegas


Oczywiście chodzi o pierzchnię. W niektórych (m. in u mnie) rejonach kraju mówi się pika.Pozdrawiam (2014/08/25 16:51)

lasvegas


Witam wszystkich po kiju.Chcialbym w tym roku zaczac przygode z wedkowaniem podlodowym co prawda kiedys probowalem ale nie mialem odpowiedniego sprzetu i tu sie rodzi moje pytanie moze ktos mi podsunie jaki sprzet jaka wedka jaki kolowrotek zylka czy plecionka.Powiem tak ze tylko wedkowanie na splawik zadna mormyszka czy spining podlodowy.Bede wdzieczny za kazde info moga byc linki do sprzetu z neta.Z gory dzieki i zycze wszystkim napietej linki
Sporo zależy od tego ile chcesz wydać ,szczególnie o kołowrotek chodzi. Przy kijkach nie ma aż takich rozbieżności cenowo-jakościowych jak przy innych metodach, za 20-30 zł kupisz przyzwoitą wędkę. Do spławika raczej nie za długa, dość miękka. Oczywiście żyłka, plecionka nie bardzo ma tu zastosowanie. Kołowrotek możesz kupić za 30 zł jak i za 200 zł. Możesz również wykorzystać któryś z szafy- od np. odległościówki, okoniówki. Jeżeli masz coś przyzwoitego w rozmiarze 1000-2500 to na czas zimowy możesz "pożyczyć" go z innej wędki.Szpula 50 m żyłki podlodowej to koszt 6-10 zł. A jeżeli chcesz kupić kręcioł, to weź rozmiar 2000-2500, wykorzystasz go też jak zima się skończy.   (2014/08/25 17:10)

Artur z Ketrzyna


Witam wszystkich po kiju.Chcialbym w tym roku zaczac przygode z wedkowaniem podlodowym co prawda kiedys probowalem ale nie mialem odpowiedniego sprzetu i tu sie rodzi moje pytanie moze ktos mi podsunie jaki sprzet jaka wedka jaki kolowrotek zylka czy plecionka.Powiem tak ze tylko wedkowanie na splawik zadna mormyszka czy spining podlodowy.Bede wdzieczny za kazde info moga byc linki do sprzetu z neta.Z gory dzieki i zycze wszystkim napietej linki

Mówisz że interesuje cię wyłącznie metoda spławikowa.
I teraz nasuwa się pytanie, na jakiej głębokosci łowiskach bedziesz chciał łowić i jakich ryb się możesz spodziewać.
No i czy lubisz sam majsterkować i sprzęcik zmontować, czy kupić?

Na płytkie wody (do 2m, max 3m) to wystarczy taka wędka jak ta moja samoróbka.
spławik stały, ok 2 g (nawet 1,5g), żyłka 0,16, można i cieniej np.;0,14. hak nr 12-14.
Taką najprostsza w sklepie zmontujesz za jakieś 25-30 zł, a jak samemu zrobić to dużo taniej, zależy co posiadasz w domu.. (2014/08/25 19:41)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

Artur z Ketrzyna


Jak na wody głębsze, to lepiej wedzisko z kołowrotkiem o stałej szpuli.
Coś takiego jak ta moja samoróbka, na wzór gdańskiej. Co do pozostałego osprzętu to podobnie jak w poprzedniej wersji, z ta różnicą że spławik przelotowy, i można se pokusić o cieńszą żyłkę, bo kołowrotek ma hamulec bezpieczeństwa.
Koszt w sklepie ok 60-80 zł, prostsza to nawet jakieś 50 zł.

Ps.
Ta wędka ma kołowrotek z bazarku za 25zł, 3 łożyska i pracuje super. W sklepie jego odpowiednik kupisz za co najmniej 40 zł... (2014/08/25 19:47)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

Artur z Ketrzyna


No i teraz pozostały ekwipunek, w zależności od tego jak bardzo zależy ci na rozbudowie arsenału i wygodach. Czy też minimum sprzeciku.
Ale musisz pomyśleć o pice lib świdrze, bo nie zawsze znajdziesz wolną nie zamarzniętą dziurę. Cedzaku do lodu by oczyścić przeręble, jakimś siedzisku i rzyborniku ( w sklepie są dostępne takie wiaderko-siedziska, coś koło 120-160 zł). Można je samemu se zrobić, lub zwykłe wiaderko.
No i czy podstawki pod wędki? w sklepie coś ok 15-30zł.
Też można je samemu se zrobić. Np. jak ta moja samoróbka;
(2014/08/25 19:55)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

perwer


Jak ktoś z początkujących posłucha  Artura i pójdzie łowić s pod lodu na spławik 1,5 grama na żyłce 0,16 i na haczykach 12-14 ,to niech lepiej z doma w ogóle nie wychodzi ,bo równie dobrze może sobie posiedzieć w lesie tej zimy .

  (2014/12/28 12:39)

Randal


Jak ktoś z początkujących posłucha  Artura i pójdzie łowić s pod lodu na spławik 1,5 grama na żyłce 0,16 i na haczykach 12-14 ,to niech lepiej z doma w ogóle nie wychodzi ,bo równie dobrze może sobie posiedzieć w lesie tej zimy .

 


Tak, masz rację, to zbyt toporny sprzęt na lód. Każdy jednak może łowić jak chce i czym chce lecz nie powinien udzielać złych rad innym i na dodatek początkującym. (2014/12/28 13:02)

89krzysztof


Jak ktoś z początkujących posłucha  Artura i pójdzie łowić s pod lodu na spławik 1,5 grama na żyłce 0,16 i na haczykach 12-14 ,to niech lepiej z doma w ogóle nie wychodzi ,bo równie dobrze może sobie posiedzieć w lesie tej zimy .

 


Tak, masz rację, to zbyt toporny sprzęt na lód. Każdy jednak może łowić jak chce i czym chce lecz nie powinien udzielać złych rad innym i na dodatek początkującym.



Ale on to robi nagminnie. Latem pisał, że do bata zestaw robi się na żyłce 0.20 czy coś takiego..

0.14 na lód, jeśli łowi się średniej wielkości ryby to już grubo, można spokojnie do 0.10 odchudzić zestawy (2014/12/28 13:27)

liter90


a ja zadam inne pytanie kto ma jakieś swoje projekty i opiszcie jak zrobić taką wędkę :) i z czego można takie coś zrobić ?? (2014/12/28 13:31)

tstaros


Jak ktoś z początkujących posłucha  Artura i pójdzie łowić s pod lodu na spławik 1,5 grama na żyłce 0,16 i na haczykach 12-14 ,to niech lepiej z doma w ogóle nie wychodzi ,bo równie dobrze może sobie posiedzieć w lesie tej zimy .

 


Tak, masz rację, to zbyt toporny sprzęt na lód. Każdy jednak może łowić jak chce i czym chce lecz nie powinien udzielać złych rad innym i na dodatek początkującym.



Ale on to robi nagminnie. Latem pisał, że do bata zestaw robi się na żyłce 0.20 czy coś takiego..

0.14 na lód, jeśli łowi się średniej wielkości ryby to już grubo, można spokojnie do 0.10 odchudzić zestawy

Też stosuję zimą znacznie delikatniejsze zestawy. Ryba zimą jest ospała, a woda przeźroczysta i nie ma co przesadzać ze zbytnią grubością zestawów. (2014/12/28 16:57)

hudzik


Pole do popisu jest tu wielkie , 3 kijaszki od dołu wykonałem z starych wędek ( rękojeści korkowe) , oraz drgających szczytówek. Obcinasz rączkę w starej wędce, nawiercasz wkładasz przyciętą szczytówkę i tu albo kleisz na stałe , ewentualnie klinujesz . Druga opcja pozwoli Ci wymieniać szczytówki ( dłuższe na blaszkę, krótsze mormyszka,spławik ). Wydaje mi się , że zawsze jest większa satysfakcja  , jak odnosi się sukcesy , na sprzęcie stuningowanym własnoręcznie. (2014/12/28 17:03)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

liter90


I oto własnie mi chodziło dzięki kolego mam troche wolnego czasu i zaczne coś kombinować ma ktoś jeszcze jakies swoje projekty do zaprezetowania :) (2014/12/28 17:11)

89krzysztof


Pole do popisu jest tu wielkie , 3 kijaszki od dołu wykonałem z starych wędek ( rękojeści korkowe) , oraz drgających szczytówek. Obcinasz rączkę w starej wędce, nawiercasz wkładasz przyciętą szczytówkę i tu albo kleisz na stałe , ewentualnie klinujesz . Druga opcja pozwoli Ci wymieniać szczytówki ( dłuższe na blaszkę, krótsze mormyszka,spławik ). Wydaje mi się , że zawsze jest większa satysfakcja  , jak odnosi się sukcesy , na sprzęcie stuningowanym własnoręcznie.

szefie, jak mocujesz kiwoki ? Jakiś adapter masz, czy to samoróbka jakaś ? (2014/12/28 17:22)

JKarp


Krzysiek kiwoki są dość często sprzedawane właśnie z tym adapterem jak to nazywasz.To na fotkach to taka czarna część założona na szczytówkę.Myślę, że z kawałka kauczuku też by to zrobił.
JK (2014/12/28 17:30)

Bernard51


Jak ktoś z początkujących posłucha  Artura i pójdzie łowić s pod lodu na spławik 1,5 grama na żyłce 0,16 i na haczykach 12-14 ,to niech lepiej z doma w ogóle nie wychodzi ,bo równie dobrze może sobie posiedzieć w lesie tej zimy .

Tu masz rację Darku , 0,2-0,5 to dość, a żyłka 0,08-0,10 mm na przypony,a na kołowrotek do spławika używam 0,15 mm i śrucina od haka do 7cm jeżeli chce widzieć brania. (2014/12/28 17:41)

hudzik


Kiwoki to groszowa sprawa w sklepie wędkarskim , jest sporo rodzajów , a ta czarna nasadka przy kiwoku  , jest tak zrobiona , że wchodzi na szczytówkę i regulujesz czułość kiwoka . Oczywiście można się bawić i robić z kliszy rentgenowskiej , albo szczeciny dzika . Dość czułe wychodzą z taśmy , jaką spina się palety . (2014/12/28 17:57)