Zaloguj się do konta

Żenada i konfidencja !

utworzono: 2010/07/16 23:13
brzana000

widzę że kilku z was w ogóle nie zrozumiało o co mi chodzi i to jest przykre a zarazem żałosne!!!  Czasami trzeba poświęcić się dla większej sprawy !!!!-pewnie nie jeden chciałby teraz spytać ,jakiej -większej sprawy ?   np. kolega Mastiff pisze tylko o tym że wszystko porównuje, że tam u nas!!! nic takiego nie napisałem! jakie tam U NAS???  jakieś głosowania,przemeblowania!!!!!!!!!!!!!!!!! o co tu k.rwa chodzi!!! -- a na ryby chodź sobie u siebie, "za granica gdzie przebywasz" -- dobrze to ująłeś -przebywasz- nie żyję tam od urodzenia,nie głosuję i nie jestem u SIEBIE !!!  Byłem za granicą prawie dwa lata i nie tyrałem na kogoś!!!  właśnie zjeżdżam. Co ty tam dalej nawymyślałeś to niech już zostanie Tobie... Zapamiętajcie sobie jedno W kupie SIŁA !!! a z PZW możemy sobie poradzić, wszystko da się zrobić,wszystko.
[2010-07-16 23:13]

Brzana coś ty się tak zdenerwował gdzie cię tak sponiewierali? przecież jak łowisz za granicą to nic wielkiego ja też tam łowie no i za grani cą się nie tyra na kogoś tylko na siebie i rodzinę
[2010-07-16 23:24]

Tak! Oczywiście! Już wszyscy pieprznęli karty wedkarskie w kąt i nie płacą PZW! Tak! Od 60 lat! Już sie rozpędzają, bo ty gdzieś na "zachodzie" widziałeś 25 euro za łowienie! Chłopie! Wędkarzy w PZW jest ponad 600 tysięcy "sztuk"! Co ty myślisz, że na wedkuje.pl zrobisz rewolucję antypzwusowską takimi durnymi przykładami z zagranicy?! Zejdź na ziemię, na POLSKĄ ziemię.... Tak jak ci ktoś napisał, są komercyjne i tam łów ryby jak ci PZW za drogie, głupie, czy jakie tam jeszcze.., albo kup sobie własny staw za kase, którą gdzieś tam, przy widoku zajebistych łowisk, zarobiłeś. "Konfidencja"....aleś doj....bał ....hahahahahaha. PZW był, jest i niestety jeszcze zapewne długo będzie, bo jest ZA DUŻY! Tak więc tracisz czas na teorie rewolucyjne na przykładach krajów, które nawet mieszkania i kredyty maja dla każdego uciekiniera i żula z ulicy, a co dopiero mówić o kulturze i normach wędkarskich. Spuść więc powietrze, bo najwyraźniej zachłysnąłeś się tym zachodnim wędkarskim światem, bo tak jak piszesz "zjeżdżasz", na te śmieci z PZW na czele. A poza tym, nikt nikogo z pistoletem przy czole do PZW nie zaciągał i nie zaciąga. Wolna wola. [2010-07-16 23:33]

Bromar

Brzana Ty się kolego marnujesz na tych saksach.Ty wracaj bo tu takich potrzeba,gospodarka na pysk leci a Ty mądrze mówisz że w kupie siła ale i smród z takiej kupy wielki.
Pozdrawiam no i bez obrazy.
[2010-07-16 23:34]

Brzana coś ty się tak zdenerwował gdzie cię tak sponiewierali? przecież jak łowisz za granicą to nic wielkiego ja też tam łowie no i za grani cą się nie tyra na kogoś tylko na siebie i rodzinę


Dokładnie, masz przykład właśnie chłopa, który też tyra tam i łowi tam w Niemczech. Piotr łowi u szwabów, ale przyjeżdża tu i tu też z przyjemnością i kartą PZW łowi niezłe ryby, a nie fisiuje i nie klei historyjek o rajskich opłatach i łowiskach.



[2010-07-16 23:35]

Bromar

A właściwie jeśli tam jest tak dobrze to po jaką cholerę tu wracać
[2010-07-16 23:38]

A właściwie jeśli tam jest tak dobrze to po jaką cholerę tu wracać


No zapisać sie do PZW....... :)



[2010-07-16 23:45]

z tego co czytałem na innym temacie właśnie opłat to Kolega brzana pewnie łowi w austri tam chyba tyle kosztuje łowienie ale austria ma chyba w uni eu najlepiej dobrane przepisy dla turystów i przez to turyści tam jeżdżą łowić jeszcze słyszałem że holandia jest tania ale nie wiem na pewno a w polsce jak chcemy żeby zarybiali choć trochę to płaćmy za kartę i podejrzewam że te 160 zł co akurat u mnie w koninskim zapłaciłem to nie jest dużo
[2010-07-16 23:46]

Bromar



No zapisać sie do PZW....... :)


Mastiff wyczuwam nutkę słośliwości....


[2010-07-16 23:47]

No zapisać sie do PZW....... :)


Mastiff wyczuwam nutkę słośliwości....


Absolutnie nie w Twoim kierunku @Bromar :), chyba, że ja teraz wyczuwam nutkę ironii....





[2010-07-16 23:54]

Bromar

No zapisać sie do PZW....... :)


Mastiff wyczuwam nutkę słośliwości....


Absolutnie nie w Twoim kierunku @Bromar :), chyba, że ja teraz wyczuwam nutkę ironii....


Twój kierunek był dobry i nie odebrałem tego do siebie
obaj wiemy do kogo to było




[2010-07-17 00:12]

No :) [2010-07-17 00:26]

ayem

Tak czytam i widzę , że wątek rozłożony na kilka części i nie wiem o co chodzi chyba o wysokość składki w PZW . Jeżeli chodzi o łówiska komercyjne to np. 10 zł za wędkowanie to kilka wizyt na takim łowisku i osiągniemy sumę opłaty PZW roczną , więc czy w PZW jest aż tak drogo to nie powiedziałbym. Należałoby także zastanowić się ile razy w roku łowimy i ile ryb zabieramy do domu bo są tacy co przeliczają opłatę roczną na to ile im się ryby za to należy . Niech pójdą do rybnego i kupią tyle kilogramów ryby co przez cały rok wyciągną z wody i przeliczą. wyszłoby na to , że rybkę zjedli by tylko na wigilię i ewentualnie śledzika ze słoika kupionego w hipermarkecie bo taniej.  Pozdrawiam !!!!
[2010-07-23 15:40]

Tak czytam i widzę , że wątek rozłożony na kilka części i nie wiem o co chodzi chyba o wysokość składki w PZW . Jeżeli chodzi o łówiska komercyjne to np. 10 zł za wędkowanie to kilka wizyt na takim łowisku i osiągniemy sumę opłaty PZW roczną , więc czy w PZW jest aż tak drogo to nie powiedziałbym. Należałoby także zastanowić się ile razy w roku łowimy i ile ryb zabieramy do domu bo są tacy co przeliczają opłatę roczną na to ile im się ryby za to należy . Niech pójdą do rybnego i kupią tyle kilogramów ryby co przez cały rok wyciągną z wody i przeliczą. wyszłoby na to , że rybkę zjedli by tylko na wigilię i ewentualnie śledzika ze słoika kupionego w hipermarkecie bo taniej.  Pozdrawiam !!!!


Witam

A mnie bardzo dziwi takie podejście, przeliczania karty wędkarskiej na złowione ryby-to jakaś paranoja!!!

Czy to jakiś biznes jest czy coś w tym rodzaju? Jeśli ktoś chce zarabiać na rybach to niech wykopie sobie stawy hodowlane.

Wędkuję, bo lubię. Łowię w 95% na wodach PZW. Dlaczego? A no, dlatego że zdecydowanie wolę łowić na "dzikiej wodzie" niż na łowiskach komercyjnych. Może i na łowiskach komercyjnych więcej się łowi, ale nie daje to takiej przyjemności jak walka, złowienie pięknej ryby w rzece – przynajmniej mi.

A co do wysokości składek to też nie ma tragedii - nie są wcale aż tak wysokie.

Jeśli nawet składki PZW kosztowałyby 1000 zł to też je będę opłacał - każde hobby, pasja wiąże się z wydatkami.

Będę opłacał, bo nic mi nie sprawia takiej przyjemności jak moczenie kija z dala od cywilizacji, gdzie jest piękna woda, cisza, spokój i przyroda.

Pozdrawiam wszystkich dla których wędkarstwo, przyroda i wszystko co jest z tym związane jest pasją, a nie jakimś cholernym interesem.

 

[2010-07-23 17:33]

Irkoni

kazik_kz2 i tu się z tobą zgadzam całkowicie,wszyscy wiemy jak jest nad naszymi wodami ale jak mówisz ile by karta nie kosztowała to i tak bym ją zapłacił.Chwile spędzone nad wodą z wędką i doborowym towarzystwie (ptaszki ćwierkają,wiaterek sobie szumi,rybka sobie bierze lub nie ,to właśnie dla takich chwil prawdziwy wędkarz żyje......pozdrawiam
[2010-07-23 20:02]

ayem

Bo zawsze znajdzie się ktoś kto choć nie potrzebuje to i tak weźmie wszystkie złowione ryby bo przecież zapłacił to mu się należy bo są tacy co nie chodzą na ryby tylko po ryby.  I pewnie najwięcej krzyczą odnośnie opłat ci co w ciągu roku najwięcej ryb z wody zabierają . Oczywiście nikt nikomu nie zabrania zabrać tyle ryb ile mu regulamin pozwala , ale bez przesady z tymi opłatami przecież nie są tak drogie.
[2010-07-24 11:57]

krapiotr69

Zgadzam się z kolegami, którzy wypowiadali się na temat wysokości składek, istnienia PZW. Organizacja była, jest i będzie. Jedynym rozwiązaniem jest tworzenie innych towarzystw wędkarskich jako alternatywy dla firmy. Kiedyś pisałem, że ja na swoim terenie mam możliwość wyboru, mam dwa niezależne towarzystwa ze swoimi wodami, PZW i wody gospodarstwa rybackiego. Eldorado. Nie jestem zrzeszony, wykupuję pozwolenia jako niezrzeszony, nie powiem, jest to kosztowna sprawa, ale kupuję pozwolenia na wody, które mnie akurat interesują, łowię kilka dni, przerzucam się na inne łowisko. czy to nie to samo co opis kolegi na łowiskach zachodu. Jest to mój sposób na wędkowanie. Problem tylko w tym, że nad naszymi wodami jest zbyt dużo osób, które uważają, że jeziora to jest dobro narodowe i ogólnodostępne. Niestety to jest zakorzenione myślenie z przeszłości. Wierzę i ufam, że jeszcze w naszym kraju będą wody pełne ryb. Brać wędkarska miast rzucać się na obalanie struktur PZW powinna raczej być inicjatorem i pomysłodawcą wprowadzenia nowych, doskonalszych przepisów prawa. Przepisów jasnych, które pozwolą na ukrócenie kłusownictwa, bo wyeliminować tego zjawiska się nie da i może kiedyś się doczekamy takiej to sceny, którą opowiadał mi znajomy " Będąc w Danii wybrał się z kolegą Duńczykiem na ryby. W owym czasie, a było to parę ładnych lat temu licencję kupowało się w automacie lub coś w tym rodzaju, w każdym razie zapytał kolegę Duńczyka, czy są tam jakieś kontrole, on na to ,że nikt nie kontroluje łowiących, więc on wiedziony możliwością zaoszczędzenia paru koron powiedział, że jak nie ma kontroli to po co kupować zezwolenie. Kolega Duńczyk odpowiedział mu prosto, bo bez zezwolenia nie wolno łowić" Pozdrawiam kolegów.  
[2010-07-24 20:39]

Piotrek, po co Ty zabierasz głos w tej dyspucie? Ty wiesz jak Niemcy podchodzą do sprawy, ale w Polsce tylko o to się walczy, żeby "niekil" nie płacił , a ja żebym płacił za ich pięciu.

Spotkaliśmy się, pokazywałeś mi papiery z Nieniec dotyczące wędkowania i opowiadałeś jak to tam wygląda.

Ekonomia po Polsku - dać jednemu za darmo żeby pięciu na niego płaciło, bo ten je ryby, a tamci w dupie sobie nie mogą z problemem poradzić, a zapach bebechów ich odrzuca.

Po mojemu to z nimi do psychiatry trzeba, bo fiksują przez niedobór fosforu!

Pozdro Piotr, będzie mi miło znów razem zasiąść nad wodą.

[2010-07-24 23:40]

Niedługo zapodam przepis na lina - hehe. [2010-07-24 23:41]

a GHOSTMIRZE na pewno powędkujemy razem też się nie mogę doczekać może się coś złowi , zakiluje i zie no bo ostatnio to bym tylko najchętniej zakilował krzykaczy nad wodą pozdrawiam
[2010-07-24 23:48]

Piotrek, lin, z cebulką, przecierem pomidorowym, marynowany 24 godziny. Potem panierka z samej mąki i na smalec. Złoty kolorek, potem duszonko w tej cebuli i przecierze  z dodatkiem śmietany jakieś pół godziny.

Hmmmmmmmmmmmmmmm. Nie spróbujesz?

[2010-07-24 23:52]

Oczywiście skropiony cytrynką! [2010-07-24 23:53]

no teraz to ja na pewno dojadę na tego lina ,teraz to on mi sie cholera po nocach będzie śnił
[2010-07-24 23:56]

krapiotr69

Piotrek, lin, z cebulką, przecierem pomidorowym, marynowany 24 godziny. Potem panierka z samej mąki i na smalec. Złoty kolorek, potem duszonko w tej cebuli i przecierze  z dodatkiem śmietany jakieś pół godziny.

Hmmmmmmmmmmmmmmm. Nie spróbujesz?


Ja cię kręcę, daj żyć zaśliniłem klawiaturę. Przepis godny uwagi i wypróbowania, gorzej z materiałem podstawowym czyli prosiaczkiem.



[2010-07-25 10:04]

brzana

Co sądzicie o nowym łowisku komercyjnym w Piwnicznej na Popradzie?
[2010-10-25 18:44]

Cześć brzanka obudziłeś się ze snu zimowego widzę dawno cię nie było he he
[2010-10-25 18:48]