Witam, dzisiaj rano zauważyłem nad stawem pływające brzuchem do góry kroczki karpia królewskiego około 30 sztuk. Dwa tygodnie temu wpuściłem do stawu 50 sztuk królewskiego i pełnołuskiego. Żadnego pełnołuskiego karpia nie zauważyłem żeby pływał do góry brzuchem. Staw ma wymiary 20 na 30 około 2,5 metra głębokości woda przepływowa. Wątpię żeby zdechły przed przyduchę w dodatku same królewskie. W stawie jest mały szczupak. W tym roku na wiosnę kredowałem staw. Na niektórych rybach widać ślady otarć, lub pojedynczych dziur nie wiem co może być tego przyczyną. Karpie karmione ugotowaną pszenicą, kukurydzą, łubinem. W linku zdjecia https://ibb.co/XLtF14C https://ibb.co/X7DmkCK https://ibb.co/X3zdc10 https://ibb.co/55PT4Rc
Sam sobie odpowiedziałeś. Kiedyś znajomy wpuścił małego szczupaka do stawu z pstrągami, po tygodniu codziennie je wyławiał, Polowałem na drania 2 dni, w końcu capnął blachę 2 nr Meps i skończyło się padanie pstrągów, A dlatego królewskie, bo nie mają łuski i drań w nie bije. (2024/09/09 21:10)