zdobycz Ryśka38
utworzono: 2009/04/18 22:18
moj chop poszedł dzis na ryby rano,ale z marnym skutkiem.pod wieczór udał się na działkę i wracając zobaczył jak JEŻ wpada pod auto. zabrał biedaka,który był w szoku do domu i tak mam w klatce zamiast świnki morskiej jeża!!!!leży sobie i odpoczywa.nie wiem czy noc przeżyje,ale bardzo bym chciała. [2009-04-18 22:18]
kurcze jednak czlowiek to wraz\liwe stworzenie niby tylko jezyk ale smutno tak jakos - mam nadzieje ze dojdzie do siebie i wypuszcze go do lasku [2009-04-18 23:00]
Witajcie! Dobrze, że się zaopiekowałeś jeżykiem, najlepiej żeby szybko wrócił do zdrowia, bo przypominam, że jest pod ochroną (jeśli jest ciężko poraniony niestety trzeba będzie go odnieść do weterynarza). Gdybyście chcieli go karmić, to uwaga! jeż nie toleruje żadnych przypraw, zjada owady, dżdżownice, rozjechane żaby,można dać surowe mięso, natomiast nawet plasterek kiełbasy potrafi go zabić... Pozdrawiam i życzę jeżykowi szybkiego powrotu do zdrowia. [2009-04-18 23:32]
jeżyk w nocy wyszedł z klatki.otworzył sobie i wybył.zaczął zwiedzać mieszkanie.zawędrował za łóżko i mnie obudził swym mlaskaniem,niuchaniem i tupaniem.miałam przechlapaną noc.pies zwiał do korytarza,rysiek chrapał a jeż tuptał.rysiek się obudził,złapał jeża i wsadził go do klatki,ale ja mu otworzyłam ,bo rozrabiał.więc wyszedl i schował się za szafką.rano rysiek wyciągnął go z pod niej i "kajtek"teraz śpi. [2009-04-19 10:37]
ja raz żem pożałował jeża i podjąłem próbę ominięcia. Jeż wyszedł bez szwanku a mnie to kosztowało około 2000 zł [2009-04-19 11:01]
No toście trochę podżyli! Pozdrowienia dla Ciebie,Rysia i jeżyka! Swego czasu miałem jeża,ale został eksmitowany do lasu,tak tupał i sapał po nocy. [2009-04-19 11:01]
A U mnie rodzinka jeżyków znalazła sobie zakwaterowanie w stercie drzewa. A że mieszkam na wsi wiec trochę sobie pomieszkały i wróciły do lasu. A dzieci na podwórku jaka frajdę miały jak zobaczyły jeża :) Niech "Kajtek" szybko wraca do zdrowia . [2009-04-19 11:07]
wyglada na to ze jest z nim dobrze byl dosc aktywny w nocy choc teraz troszke niemrawy ale to podobno typowo nocny zwierzak tak ze mysle ze jest ok. [2009-04-19 12:05]
Kumpel kiedyś jeźdźił jak wariat samochodem. Wychodził z wielu opresji a co trzeci zakręt brał na "ręcznym". Raz najechał na jeża, wpadł w poślizg, totalnie skasował nowy samochód rodziców. Ilekroć widzę jeża na drodze, przypominam sobie tamtą sytuację. [2009-04-19 12:35]
Jeśli macie zamiar zatrzymać tego jeżyka, to musicie obchodzić się z nim jak z małym dzieckiem ,ponieważ jeże lubią bardzo mleko. Ale myślę że najlepszym wyjściem dla niego będzie kiedy otrzyma znowu swoją wolność.
Pozdrowienia [2009-04-19 15:29]
nie mam zamiaru go zatrzymać,wolę oddać mu wolność.będzie tu tylko do momentu aż wydobrzeje.poza tym nie wolno jeżom dawać mleka.nie tolerują laktozy.radziłam się weterynarza [2009-04-19 16:35]
dziekuje w imieniu kajtka.caly dzien spi,ale w nocy pewnie bedzie łaził i znowu sie nie wyspię. [2009-04-19 19:43]
Zostawcie mu wieczorem przy klatce coś dobrego do szamania. To zwierzak żerujący nocą, tupta bo taka jego natura - szuka jedzonka. U mnie to poskutkowało jak miałem jeża w domu, może Wam też pomoże. Pozdro! [2009-04-19 20:45]
bomba że ktoś jeszcze potrafi miec serce dla innych zwierzaków jak nasze domowe, jednak warto wiedzieć że nasz milusiński igłowy jest jest wyśmienitym łowcą swoich zdobyczy - świerszcze,dżdżownice, żaby, myszy , padalec, jaszczurki ,jajka itd. pomimo swojego fajnego wyglądu moze być bardzo niebezpieczny dla naszego ludzkiego otoczenia ale również bardzo pożyteczny. otóż jak nadmieniłem jest świetnym łowcą więc jeż zamieszkujący nasze podwórko spokojnie zapewni nam ochronę przed wszelkimi gryzoniami (bardziej cichym ochraniarzem jest zaskroniec) potrfi przegonić i pokonać dorosłe osobniki szczura,natomiast z racji swojej natury jest nosicielem wielu niebezpiecznych pasożytów również dla człowieka min. wszy, pchły , pluskwiaki, kleszcze a bardzo często przenoszą wsciekliznę, zdrowy jeż kiedy nas ukąsi głupia sprawa ale chusteczkowo się goi należy pomóc lecz z zachowaniem naprawdę szczególnej ostrożności ... pozdrawiam [2009-04-19 21:28]
jak to ładnie ująłeś dyrekto.tyle,że ja to wszystko wiem.chcę tylko by doszedł do siebie i zostanie wypuszczony na wolność. [2009-04-19 21:55]
Pozdrowienia dla Ciebie, Ryśka i "Kajtka", niech wraca szybko do zdrowia. [2009-04-20 15:52]
dziękuję kajtek ma się bardzo dobrze.tupta po domu.w nocy zwiedzał kuchnie i narozrabiał w śmietniku [2009-04-20 19:39]