Zaloguj się do konta

Zbyt gruba żyłka wędkarska

utworzono: 2011/03/21 19:11
nynek19

Witam . Dzisiaj miałem totalną porażkę na rybach . Chcialbym sie was poradzic co robię nie tak ? 
Byłem 4 godz na rybach i ani jednego brania, łowiłem na spławik 1.5 g zyłka 0.20 haczyk 15 łowiłem na czerwonego robaka i kukurydze .Zmienialem odcinki rzeki co godzine gdzies i bez rezultatów . co robię nie tak . ? Pomóżcie
[2011-03-21 19:11]

Żyłkę bym zmienił na cieńszą, np. 0,16-0,18, a tak poza tym to poprostu ryby mogły najzwyczajniej na świecie nie brać i tyle. Mogłeś też próbować na białego i pinki, na przynęty z nasion teraz troszkę za wcześnie.  [2011-03-21 19:15]

Patrol94

Zanęta ? Korzystałeś z zanęty? Jeśli tak to możliwe, że przesadziłeś i rybki po prostu się najadły tym co opadło na dno, a twoje przynęty pływały bezczynnie. Jeśli nie korzystałeś, to szkoda, bo gdybyś wrzucił małą kulę do wody to na pewno by je zwabiło. Mam nadzieję, że następnym razem będzie lepiej, i jak masz jakiś problem co do jakich zanęt to służę pomocą na PW! [2011-03-21 19:16]

withanight88

W tym sezonie początki na rzece to porażka , ja i wielu znajomych kilka wypraw bez brań. [2011-03-21 19:18]

mar83

Coś mi się zdaje,że powiększyłeś grono zdegusowanych, Ale spoko  nie jesteś w tej biedzie osamotniony tydzień temu byłem na Warcie siedziałem od świtu do południa i co i kicha.Dobrze,że przezorna żonka kazała mi wdziąć kombinezon taki do -30. Inni koledzy też piszą,że marcowe wyjazdy to w tym roku porażka. Głowa do góry.
[2011-03-21 19:51]

konik777

witam kolegów
mój pierwszy raz na rybach który był tydzień temu na kanale Gliwickim w Pławnowicach też był bez brań mimo że łowiłem na bacika żyłkę 0.12 a przeponik 0.08 a przynęta to ochotka hakowa ziemia i jokers cztery godzinki i zero efektu ale wpisane mamy przecież to w ryzyko pozdrawiam i nie martw się następnym razem będzie lepiej [2011-03-21 20:18]

perwer

Witam . Dzisiaj miałem totalną porażkę na rybach . Chcialbym sie was poradzic co robię nie tak ? 
Byłem 4 godz na rybach i ani jednego brania, łowiłem na spławik 1.5 g zyłka 0.20 haczyk 15 łowiłem na czerwonego robaka i kukurydze .Zmienialem odcinki rzeki co godzine gdzies i bez rezultatów . co robię nie tak . ? Pomóżcie

daj spokój jaka porażka ....w niedziele w 5 osób byliśmy bez brania,z dobrymi zanętami,przynętami  i zestawami delikatnymi jak piórko.
Porażke to ja miałem ,jak zgaga mnie dopadła,ale mniejsza z tym.Ochłodziło sie i ryba zwyczajnie przestała żerować,nie zniechęcaj sie ,tak między innymi wygląda wędkarstwo..nie zawsze eldorado.Za pare dni sie wybierz,teraz w wekendzik powinno być lepiej..
[2011-03-21 20:24]

HeadAche

Rzeka Wisłok

Pierwszy wypad był jakieś 2 tyg temu, pusto.

Tydzień temu 1 jazgarz.

Dziś 4 płocie (dwie wym.) , mały kleń 20cm, certa taka 20-25cm i prawie wymiarowy jaź. Jak na 3h siedzenia w marcu to jestem zadowolony. Ryba chyba ruszyła.

Łowilem na spławik 2g z półgruntu i feedera.  Wszystkie ryby na spławik.

Pozdrawiam i połamania

[2011-03-21 20:31]

przemo1980

u mnie też pierwszy wypadzik w tamty tygodniu i bez puknięcia, ale co trzeba próbować, no i planuje wypadzik już na czwartek (oby pogoda pozwoliła), może będzie to dłuższy wypadzik. [2011-03-21 20:40]

sebas93

ja byłem dzisiaj w zasadzie tak na poważnie pierwszy raz no i jak na rozpoczęcie sezonu to narzekać nie mogę
największą złowioną rybą był okonik tylko trochę ponad 15cm ale na brak brań narzekać nie mogłem małe płotki, ukleje, jazgarze, jelce, i okonie brały jak głupie
przynajmniej trochę się z nimi pobawiłem i w przepławance wprawiłem bo u mnie z tym marnie :)
[2011-03-21 21:01]

HeadAche

Już Kolego  bolonke zabrałeś nad wode?? Zastanawiam sie właśnie czy kombinować robale i zanęte na niedziele. [2011-03-21 21:18]

baloonstyle

W tym sezonie już trzy razy robiłem podejście do Wisły... Rezultat to cztery brania i zero ryby ... nic tylko konsekwentnie próbować w końcu coś się ruszy :))
[2011-03-22 08:25]

Myślę że o tej porze roku, niepotrzebnie do robaka dokładałeś ziarno kukurydzy. [2011-03-22 10:45]

bea

W marcu ryby są jeszcze bardzo chimeryczne. Więc to żadna porażka.
Napewno zmieniłbym żyłkę na cieńszą (max.0,16), bez kukurydzy i innego ziarna (najwcześniej stosuję od połowy kwietnia - jeśli temperatura w nocy skoczy na stałe do 5-8 stopni), małe ilości zanęty.
Jutro wybieram się pierwszy raz w tym roku na swoje łowisko - ciekaw jestem wyników.
[2011-03-22 11:12]

sigurd1980

Nie łam się brachu.Ryby na wiosnę często się przemieszczają.Trzeba być cierpliwym a przede wszystkim wędkować aktywnie(cały czas przemieszczać się w poszukiwaniu ryb).Zestaw powinieneś zmajstrować delikatniejszy.
Ja wędkuję na żyłkę 0,16,przypon 0,12,haczyk 10.NA początku marca też nie mogłem namierzyć ryb,za to w poprzednią sobotę trafiłem 6 kleni w przedziale 30 - 42 cm,dwie płocie 26 i 29 cm a na koniec wlazły mi w zanętę jelce.moja rada: szukaj i próbuj ile czas pozwoli.połamania.
[2011-03-22 18:16]

HeadAche

Dziś 5 płoci, 3 klenie, jaź i 2 kiebie. Bez zanęty w tym samym miejscu co wczoraj. [2011-03-22 19:16]