Zbrojenie żywca i martwej rybki łowienie drapiżnik

/ 2 odpowiedzi
Czy ktoś mi może odpowiedziec na proste pytanie: ile haczyków można użyc zbrojąc martwą lub żywą rybkę do połowu ryb drapieżnych??? Ja się niestety niedoczytałem o tym Regulaminie i nie bardzo wiem gdzie szukac odpowiedzi na to pytanie. W sumie w punkcie 4. ZASADY WEDKOWANIA paragraf 3, pkt 1a jest mowa o jednym haczyku ale nie ma mowy o ilości ostrzy (chodzi mi o kotwiczkę). Dalej w pozostałych punktach jest dokładnie opisane ile haczyków i ile ostrzy lecz nic o martwej i zywej przynęcie. Jakaś paranoja!! W tej chwili przebywam za granicą i tutaj można używac dwóch kotwiczek 3 ramiennych, jednak wiem, że opinie na ten temat są podzielone, a zwłaszcza drażliwy jest temat wędkujących na wodach UE. Ale jest to inna historia. W czasie kiedy łowiłem w naszych rodzimych wodach PZW stosowałem tylko jedną kotwiczkę i było po sprawie. Przypominam, że jestem zagorzałym zwolennikiem metody "ZŁÓW I WYPUSC" i nie chciałbym spotkac sie z zarzutami, że jeśli ma wziąsc to i na pojedynczy haczyk wezmie a stosowanie większej liczby haków jest aktem kłusowniczym. Pozdrawiam TomaszG
peterlolo


Jestem napewno pewny na 100% że przynęte można dozbrajać dodatkowym trokiem z haczykiem lub kotwiczką.Sam stosuje do przynęt sztucznych. (2008/12/24 14:48)

mapet77


Co do przynęt sztucznych to wyraźnie jest powiedziane że można ale mi chodzi o martwą rybkę... z zapisu niejasno wynika, że nie i nigdzie nie jest powiedziane o zbrojeniu martwej rybki wprost iloma haczykami można. W sumie jak juz powiedzialem to nie chodzi mi o 100% pewnosc zapiecia sie biorącej ryby, tylko o mozliwosc niemalże natychmiastowego zaciecia zaraz po braniu. Dla mnie przestażała metoda naszych dziadków "... jak ci weźmie to spokojnie zapal papierosa i w połowie zacinaj, a na pewno złapiesz..." jest conajmniej niehumanitarna. Wiele razy zdażyło mi się, że esox był zapięty za głeboko i uwalnianie go z haczyka mnogło spowodowac wieksze uszkodzenia niz wypuszczenie go z kawalkiem zelastwa w przełyku. Ja praktykuje tylko metode złow i wypuśc od ostatnich 3 lat i z niektórymi rybami (może 3-4widziałęm się już drugi raz na brzegu. I powiem Wam, że jest to wspaniałe uczucie. Pozdrawiam Tomasz (2008/12/25 15:18)