Jestem ubiegłorocznym rekordzistą Polski KLENIA. Ten rok zapowiadał sie bardzo obiecująco. 2 maja wybrałem sie na dawne wyrobiska pożwirowe koło Krakowa. Nad wodą byłem ok godz.16:00, pogoda piękna,ciepło z lekkim zachodnim wiatrem. Zamierzałem pospiningować do wieczora. Zszedłem nad wodę uzbroiłem sprzęt w SALMO PEARCH RR wykonałem 3 lub 4 rzuty i nagle...... potworna siła , okropne uderzenie okazało sie , że woblera porwał cel mojego wypadu czyli piękny szczupak! Walka trwała ok 15 min. Sprzęt MIKADO, Wedzisko i kołowrotek pracowały genialnie! Po 15 minutach walki "wszedł mi w rękę" od razu nad wodą został zmierzony ,miał 105 cm! Rodzina w tym czasie szykowała grila w domku u dziadka Gdy wrciłem do domu gdzie gril już sie palił wzięłem wagę spręzynówkę która pokazała 9kg 60 g Rodzinka jak rok temu oniemiała z wrażenia!! Każdemu wędkarzowi życze takich emocji jakie i mnie spotykają!!!
POZDRAWIAM WĘDKARZY "NASZEGO"KOŁA WODNIK! Piotr WRANA tel. 609796622