Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Dokładnie. Zahaczając żyłkę o klips w łowieniu z koszykiem, sprężyną czy oliwką jest bardzo ryzykowne, mi klips tylko służy podczas łowienia odległościówką, tam mam pewność że wszystko będzie ok. Rozwiązanie z gumą wydaje się bardzo dobre i nie ukrywam że spróbuję takiego czegoś :)
Dokładnie. Zahaczając żyłkę o klips w łowieniu z koszykiem, sprężyną czy oliwką jest bardzo ryzykowne, mi klips tylko służy podczas łowienia odległościówką, tam mam pewność że wszystko będzie ok. Rozwiązanie z gumą wydaje się bardzo dobre i nie ukrywam że spróbuję takiego czegoś :)
no to pewnie rekordów tą metodą jeszcze nie odnotowałeś i pewnie nie odnotujesz
Zrób to używając markera.
(2013/04/19 18:17)
wydaje mi sie ze marker to najleprze wyjscie
(2013/04/20 17:23)
Cześć, moim sprawdzonym i wypróbowanym sposobem jest klips. Jeśli się troche potrenuje można dojsć do takiej wprawy że nie ma mowy o zrywaniu żyłki.
Drugi sposób to wspomniana przez kolege wyżej bojka, jeśli chodzi o nęcenie i zarzucanie w to samo miejsce to raczej najlepsze rozwiązanie.
(2013/04/22 09:18)Dokładnie. Zahaczając żyłkę o klips w łowieniu z koszykiem, sprężyną czy oliwką jest bardzo ryzykowne, mi klips tylko służy podczas łowienia odległościówką, tam mam pewność że wszystko będzie ok. Rozwiązanie z gumą wydaje się bardzo dobre i nie ukrywam że spróbuję takiego czegoś :)
no to pewnie rekordów tą metodą jeszcze nie odnotowałeś i pewnie nie odnotujesz
Za to ty pewnie bijesz rekordy ;)
biję czy nie biję to nie jest istotne w tym temacie ,zwróciłem uwgę że żyłka zpięta na klips przy odjeżdzie większej rybki na 100% nie wytrzyma takiego naprężenia tymbardziej że w podanej przez Ciebie metodzie są stosowanie żyłki o mniejszych przekrojach co wpływa na oległość rzutu,a chyba tą metodą nie powinno być kłopotów z wycholowanie rybki 2 -3 kg
pozdrawiam i powodzenia z tym kipsikiem życzę
(2013/04/22 16:00)
Dokładnie. Zahaczając żyłkę o klips w łowieniu z koszykiem, sprężyną czy oliwką jest bardzo ryzykowne, mi klips tylko służy podczas łowienia odległościówką, tam mam pewność że wszystko będzie ok. Rozwiązanie z gumą wydaje się bardzo dobre i nie ukrywam że spróbuję takiego czegoś :)
no to pewnie rekordów tą metodą jeszcze nie odnotowałeś i pewnie nie odnotujesz
Za to ty pewnie bijesz rekordy ;)
biję czy nie biję to nie jest istotne w tym temacie ,zwróciłem uwgę że żyłka zpięta na klips przy odjeżdzie większej rybki na 100% nie wytrzyma takiego naprężenia tymbardziej że w podanej przez Ciebie metodzie są stosowanie żyłki o mniejszych przekrojach co wpływa na oległość rzutu,a chyba tą metodą nie powinno być kłopotów z wycholowanie rybki 2 -3 kg
pozdrawiam i powodzenia z tym kipsikiem życzę
problem z odległością rzutu ??? chyba jak karmimy dane miejsce to wiemy gdzie rzucić, marker jest wtedy niezbędny i nie ma problemu z blokowaniem żyłki, nie rzucamy przecież spławika na powyżej jakiejś marginalnej odległości powiedzmy powyżej 30 m bo chyba na takiej odległości to chyba już spławika nie widać nawet jak jest specjalnie stworzony do dalekich rzutów. Łowiąc na takich odległościach musimy jakoś zanęcić , co bez środka pływającego jest niemożliwe na określonej odległości więc wymagałoby to innej metody połowu wg mnie każdy ma swoje patenty zapinanie żyłki na klips szpuli to przy małych przekrojach żyłki grozi uszkodzeniem i zerwaniem . Jeżeli chodzi o odległościówkę to kto łowi i holuje ta metodą ryby DUŻE od powiedzmy 1,5 kg wzwyż powinien używać żyłki 16 nawet 18 ... przypon 14 , 12 w ostateczności . przecież dalekie rzuty to odpowiednio większe przeciążenia przy zacięciu co trudno kontrolować rzucając zestaw ze spławikiem o masie całkowitej powiedzmy 15 g w sumie (2013/04/22 16:02)![]()
JWy
nie rozumię czemu mnie cytujesz ,nie mam żadnego problemu z odległościówką chciałem tylko zwrócić uwagę koledze na niebezpieczeństwo zaklipsowanej żyłki (wyróżnione na czerwono) przy metodzie odległościowej
spójrz na wcześniejsze posty.
(2013/04/22 17:18)![]()
u?ytkownik139534
(2013/04/22 21:40)nie rozumię czemu mnie cytujesz ,nie mam żadnego problemu z odległościówką chciałem tylko zwrócić uwagę koledze na niebezpieczeństwo zaklipsowanej żyłki (wyróżnione na czerwono) przy metodzie odległościowej
spójrz na wcześniejsze posty.
słaby jesteś i musisz dużo sie uczyć a na pewno ortografii hehehe jak wielu tutaj co ma siekę we łbie a mądrości prawi drugiemu że ho ho
![]()
JKarp
Słaby jesteś i musisz dużo się uczyć, a na pewno ortografii he he he, jak wielu tutaj co ma siekę we łbie, a mądrości prawi drugiemu, że ho ho.
"słaby jesteś i musisz dużo sie uczyć a na pewno ortografii hehehe jak wielu tutaj co ma siekę we łbie a mądrości prawi drugiemu że ho ho "
JK (2013/04/22 21:52)![]()
u?ytkownik139534
Słaby jesteś i musisz dużo się uczyć, a na pewno ortografii he he he, jak wielu tutaj co ma siekę we łbie, a mądrości prawi drugiemu, że ho ho.
"słaby jesteś i musisz dużo sie uczyć a na pewno ortografii hehehe jak wielu tutaj co ma siekę we łbie a mądrości prawi drugiemu że ho ho "
JK
interpunkcja na wszelkiego rodzaju komunikatorach jest zwyczajowo pomijana ale skąd masz to wiedzieć wioskowy chłopku (2013/04/22 22:10)![]()
JKarp
Ot i mamy nowe zasady pisania na forach...I to, że zdanie zaczynamy z dużej litery też można pominąć i napisać " hehehe" zamiast " he he he " też pewnie można pominąć. No i zdanie też kończy kropka ale w sumie to taki nieistotny szczegół.Tak dla jasności - to jest forum a nie komunikator.Komunikatory to np GG i Skype.Czas się kończy...stąd te nerwy ;-)Pewna grupa ludzi zobaczywszy, że kończą się jej argumenty zaczyna obrażać swoich adwersarzy. Świadczy to o tym, że Ci ludzie są zakompleksieni, pozbawieni kręgosłupa, brak im wiedzy merytorycznej i praktycznej. Tak naprawdę są biedni i mali...Jedyne co to zostaje im internet jako narzędzie to demonstrowania swojej arogancji, ignorancji, swojego braku wychowania a tak naprawdę należy nazwać to po imieniu - to chamstwo w czystej postaci.