Zawody spiningowe na jeziorze "Rozgwiazda''- czy w
utworzono: 2010/10/08 17:06
Mam pytanie.
Czy wogóle warto organizować zawody spiningowe koła na tym zbiorniku??? przecież tam praktycznie po tej zimie i przetrzepaniu przez kłusoli nie ma ryb!!!! czy nie lepiej by było przenieść te zawody np. na rzekę Inę od betonowego mostu do ujścia rzeki albo ewentualnie na kanały ''jacecki''??? myślę że ta alternatywa by była o wiele ciekawsza od tego bezrybnego jeziora Rozgwiazda!! Zaraz ktoś powie że przecież zbiornik był w tym roku zarybiany szczupakiem! OK ale ile te szczupaczki mogą mieć wymiaru?? 30-40cm???!!!! no chyba że zarządowi koła zależy tylko na zebraniu startowego i kupieniu kilku kiełbasek na ognisko. czyż nie lepiej by było gdyby padło choć kilka ładnych i wymiarowych szczupaczków i okoni i wcale nie mówię o egzemplarzach miedzy 45 a 49cm a większych. co do zawodów spiningowych czy zarząd koła nie zastanawiał się żeby te zawody przenieść z października na naprzykład koniec września i zrobić zawody na Inie można by było jeszcze poławiać troć wędrowną a wtedy same zawody by napewno nabrały większego prestiżu i napewno by było więcej chętnych do takich zawodów. oczywiście startowe wtedy by poszło w górę a co za tym idzie i nagrody by były i lepsze i było by ich znacznie więcej! ewentualnie część startowego przeznaczyć na większe zarybienia lub na większą ochronę naszych wód!! Sam osobiście bym w nich wystartował i napewno nie tylko ja ale też liczna grupa innych wędkarzy. Jeżeli Zarząd koła wraz z Prezesem chcą żeby koło się rozwijało i miało z zawodów jakieś korzyści to myślę że moja propozycja jest bardzo przydatna a jeżeli nie no to trudno, widać będzie że niektórzy ludzie zatrzymali się w latach 70tych i jest im z tym bardzo dobrze. proszę nie odbierać tego jako totalną krytykę ale wędkarstwo idzie do przodu i ludzie naprawdę mają dosyć takich bezrybnych i bezowocnych zawodów. Jeszcze jedno żeby nie było niedomówień nie chodzi też o to żeby odrazu natargać w czasie zawodów 500kg ryb(w kolejnych latach zawody można rozegrać na żywej rybie) ale o samą sportową rywalizację w której każdy ma szansę złowić rybę a nie tak że na jeziorze Rozgwiazda szanse na wymiarową rybę jest taka jak wygrać w totka!! dajmy tym biednym rybkom na Rozgwieździe troszkę podrosnąć!
Czekam na jakieś przemyślenia w tej sprawie
Pozdrawiam Adam [2010-10-08 17:06]
Mam pytanie.
Czy wogóle warto organizować zawody spiningowe koła na tym zbiorniku??? przecież tam praktycznie po tej zimie i przetrzepaniu przez kłusoli nie ma ryb!!!! czy nie lepiej by było przenieść te zawody np. na rzekę Inę od betonowego mostu do ujścia rzeki albo ewentualnie na kanały ''jacecki''??? myślę że ta alternatywa by była o wiele ciekawsza od tego bezrybnego jeziora Rozgwiazda!! Zaraz ktoś powie że przecież zbiornik był w tym roku zarybiany szczupakiem! OK ale ile te szczupaczki mogą mieć wymiaru?? 30-40cm???!!!! no chyba że zarządowi koła zależy tylko na zebraniu startowego i kupieniu kilku kiełbasek na ognisko. czyż nie lepiej by było gdyby padło choć kilka ładnych i wymiarowych szczupaczków i okoni i wcale nie mówię o egzemplarzach miedzy 45 a 49cm a większych. co do zawodów spiningowych czy zarząd koła nie zastanawiał się żeby te zawody przenieść z października na naprzykład koniec września i zrobić zawody na Inie można by było jeszcze poławiać troć wędrowną a wtedy same zawody by napewno nabrały większego prestiżu i napewno by było więcej chętnych do takich zawodów. oczywiście startowe wtedy by poszło w górę a co za tym idzie i nagrody by były i lepsze i było by ich znacznie więcej! ewentualnie część startowego przeznaczyć na większe zarybienia lub na większą ochronę naszych wód!! Sam osobiście bym w nich wystartował i napewno nie tylko ja ale też liczna grupa innych wędkarzy. Jeżeli Zarząd koła wraz z Prezesem chcą żeby koło się rozwijało i miało z zawodów jakieś korzyści to myślę że moja propozycja jest bardzo przydatna a jeżeli nie no to trudno, widać będzie że niektórzy ludzie zatrzymali się w latach 70tych i jest im z tym bardzo dobrze. proszę nie odbierać tego jako totalną krytykę ale wędkarstwo idzie do przodu i ludzie naprawdę mają dosyć takich bezrybnych i bezowocnych zawodów. Jeszcze jedno żeby nie było niedomówień nie chodzi też o to żeby odrazu natargać w czasie zawodów 500kg ryb(w kolejnych latach zawody można rozegrać na żywej rybie) ale o samą sportową rywalizację w której każdy ma szansę złowić rybę a nie tak że na jeziorze Rozgwiazda szanse na wymiarową rybę jest taka jak wygrać w totka!! dajmy tym biednym rybkom na Rozgwieździe troszkę podrosnąć!
Czekam na jakieś przemyślenia w tej sprawie
Pozdrawiam Adam
I ja się dołączam ze to beznadziejny pomysł dobrze Adaś napisałeś
Pozdrawiam
[2010-10-10 18:49]Widzę że nie tylko ja tak myślę niestety najbardziej zainteresowani czyli zarząd koła ,,Okoń,, w Goleniowie ma to w nosie. jeszcze trochę i na takich zawodach spiningowych będzie startowało 4-5 osób gdzie koło liczy około 700 członków. No ale może niektórym ludziom jest z tym dobrze;)
[2010-10-14 15:16]
Pomysł beznadziejny jak jego autorzy . trzeba zmobilizować sie licznie na walne i skończyć z tą beznadzieją. Przekażmy władzę młodszym , energicznym i kreatywnym z wyobrażnią bez narowów. Uczmy się od takich jak np.TPRIiG.
Dla grupy "trzymającej władzę " z Edelem na czele im nas mniej na zawodach tym dla nich więcej.I zapewne ogłoszą w prasie , że zabawa była przednia. Jednak , że mają odbyć się zawody już "zapomnieli " ogłosić.
[2010-10-17 10:46]Miro wyniki pewnie są wręcz wspaniałe jeżeli nawet nie ma informacji na stronie koła:p
[2010-11-02 21:05]