Zatopiony młyn
2015-06-22 / 16 odpowiedzi / 2 zdjęćDzisiaj podczas wędkowania na zb. Chańcza k. Kielc usłyszałem od miejscowych że jest w tym zbiorniku zatopiony młyn, lecz nikt nie wiedział gdzie to dokładnie jest... Po paru godzinach szukania dałem sb spokój dlatego pytanie do was czy ten zatopiony młyn tam jest naprawdę i jeżeli możecie to podajcie lekkie informacje gdzie go szukać.
Tematu nie znam bo nie mój rejon w ogóle ale musiał byś poczytać historię tej okolicy coś napewno znajdziesz udać się do biblioteki.. albo popytać starszych wiekowo mieszkańców.. Ale temat pośledzę bo lubię dziwne historie (2015/06/22 19:38)
:):):)
http://www.staszowskie.pl/content/wyschnięty-zalew-chańcza-2012-11
co najwyzej butelki po piwie (2015/06/22 19:41)
No i po temacie :P ahahaha (2015/06/22 19:53)
No i po krzyku ! :D Dzięki za info. (2015/06/22 23:07)
Młyn istotnie był. I nadal jest. Podczas budowy tego zbiornika częściowo rozebrano kilka zabudowań. Pozostało jednak coś po tych budowlach. Tyle tylko, że od czasu budowy a potem zalania, co działo się pomiędzy 74, a 84 rokiem, pozostałości tych zabudowań pokryły osady i ich odnalezienie jest właściwie niemożliwe. Ale młyn istniał i częściowo nadal istnieje. Stał nad rzeką Czarną. Można by odnaleźć jakieś starsze mapy tego miejsca i odnaleźć dokładna lokalizację młyna. Ale mi się nie chce grzebać w śmieciach. (2015/06/23 19:16)
A mogłaby być to idealna sandaczowa miejscówka ^^ (2015/06/23 19:23)
Już nawet wiem gdzie te młyny były, bo znalazłem trzy. (2015/06/23 19:54)
(2015/06/23 19:55)
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Czyli dla ciebie liczą się te dwa od góry. To mapa z USA z 1944 roku wykonana na podstawie rosyjskich planów wojskowych z 1938 roku.
Nałóż to sobie na fotę satelitarną i już wiesz gdzie te młyny są.
(2015/06/23 20:00)
Mniej więcej w tych miejscach. (2015/06/23 20:12)
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Znalazłem też niemieckie mapy z tego okresu. Młyny są tam naniesione. (2015/06/23 20:30)
żebym cię nie znał to bym pomyślał że w wermachcie byłeś:)takie mapy w domu masz??? (2015/06/23 21:22)
Jak chcę, to znajdę wszystko. Ludzie po prostu nie mają pojęcia czego i gdzie szukać. Mnie bardzo wciągają takie poszukiwania. Gdybym się uparł, to określę położenie tych trzech młynów co do stopnia geograficznego.
Wiele razy tu pomagałem określić np. nazwę jeziora której na mapach nie ma, albo określić właściciela wody nad która w życiu nie byłem.
Kopalnia wiedzy są stare mapy i plany wojskowe. Na szczęście dziś wiele z tych skarbów udostępnia się pospólstwu. Dzięki temu złamałem już niejedną tajemnicę. Szczegółowość tych map stanowi dla mnie zagwozdkę. Dziś mamy zdjęcia satelitarne, mapy szczegółowe, a niektóre rzeczy nie są na nich ujmowane. A na tych starych grafikach, rysunkach, szkicach topograficznych, są czasem nawet poszczególne głazy narzutowe i jakieś tam bajorka, że o strumykach drobnych nie wspomnę.
Dociekliwość się czasem opłaca. :)
(2015/06/23 22:06)
Ooooo stary jestem Ci ogromnie wdzięczny i jak najszybciej to będzie możliwe sprawdzę te miejscówki ! Jeszcze raz ogromne dzięki ! (2015/06/24 12:01)
To, co pokazałem na obrazkach, to bardzo przybliżona lokalizacja. Trzeba by określić dokładnie ich położenie według map wojskowych, a potem według GPS odnaleźć miejsca na wodzie.
Poszukiwanie ruin na czuja nic ci nie da.
(2015/06/24 18:56)
(2015/06/24 20:05)Jak chcę, to znajdę wszystko. Ludzie po prostu nie mają pojęcia czego i gdzie szukać. Mnie bardzo wciągają takie poszukiwania. Gdybym się uparł, to określę położenie tych trzech młynów co do stopnia geograficznego.
Wiele razy tu pomagałem określić np. nazwę jeziora której na mapach nie ma, albo określić właściciela wody nad która w życiu nie byłem.
Kopalnia wiedzy są stare mapy i plany wojskowe. Na szczęście dziś wiele z tych skarbów udostępnia się pospólstwu. Dzięki temu złamałem już niejedną tajemnicę. Szczegółowość tych map stanowi dla mnie zagwozdkę. Dziś mamy zdjęcia satelitarne, mapy szczegółowe, a niektóre rzeczy nie są na nich ujmowane. A na tych starych grafikach, rysunkach, szkicach topograficznych, są czasem nawet poszczególne głazy narzutowe i jakieś tam bajorka, że o strumykach drobnych nie wspomnę.
Dociekliwość się czasem opłaca. :)
no zauważyłem ze się na tym znasz :)
