Zaśmiecanie łowisk Miedzna Murowana kto posprząta?
utworzono: 2011/11/06 12:36
Szanowni koledzy wędkarze chciałbym podjąć temat zaśmiecania łowisk przez ,,wędkarzy "a twierdzę,że przez wędkarzy dlatego,że na zbiorniku Miedzna Murowana jest masa śmieci z torebek po zanetach,pudełek po robakach,puszek po kukurydzy i wiele jeszcze innych nieczystościach.Następne pytanie nasuwa się samo-dlaczego tak mało wędkarzy uczestniczy w akcji takiego sprzątania,zazwyczaj sprzątają zarządy kół !!!!Ale po co w tym uczestniczyć przecież nikt nie śmieci !!!lepiej siedzieć w domku lub z wędeczka nad wodą.Po prostu ręce opadają,a później wyzywają,że zbiorniki są zamknięte !!!Panowie wędkarze troszkę odpowiedzialności i chęci do pracy.
[2011-11-06 12:36]
Jeżeli nie załadowało Ci się zdjęcie , to wystarczy uzyć edycji swoich postów. [2011-11-06 12:47]
Szanowni koledzy wędkarze chciałbym podjąć temat zaśmiecania łowisk przez ,,wędkarzy "a twierdzę,że przez wędkarzy dlatego,że na zbiorniku Miedzna Murowana jest masa śmieci z torebek po zanetach,pudełek po robakach,puszek po kukurydzy i wiele jeszcze innych nieczystościach.Następne pytanie nasuwa się samo-dlaczego tak mało wędkarzy uczestniczy w akcji takiego sprzątania,zazwyczaj sprzątają zarządy kół !!!!Ale po co w tym uczestniczyć przecież nikt nie śmieci !!!lepiej siedzieć w domku lub z wędeczka nad wodą.Po prostu ręce opadają,a później wyzywają,że zbiorniki są zamknięte !!!Panowie wędkarze troszkę odpowiedzialności i chęci do pracy.
Dlaczego mam sprzątać po innych? PZW jest odpowiedzialny za stan łowisk i ma kasę na ich utrzymanie ,niech się wezmą za robotę.
Ja nie pójdę w poniedziałek sprzątać rzeki ,w wtorek lasu, w środę .......
Dodam że śmieci nad rzeką tylko w kilku procentach pochodzą od wędkarzy,większość to śmieci z gospodarstw domowych znajdujących się w okolicy rzeki.Przynajmniej u mnie tak jest.
[2011-11-06 12:55]
Dlaczego mam sprzątać po innych? PZW jest odpowiedzialny za stan łowisk i ma kasę na ich utrzymanie ,niech się wezmą za robotę.
Ja nie pójdę w poniedziałek sprzątać rzeki ,w wtorek lasu, w środę .......
Dodam że śmieci nad rzeką tylko w kilku procentach pochodzą od wędkarzy,większość to śmieci z gospodarstw domowych znajdujących się w okolicy rzeki.Przynajmniej u mnie tak jest.
A kto Ci karze iść do lasu , przecież tam nie łowisz , możesz tylko zbierać grzyby lub się relaksować . Ale niestety nad rzekami , jeziorami i innymi akwenami regularnie brudzą wędkarze , oczywiście tubylcy również . Więc jak chcemy łowić na jakimś stanowisku , a jest tam brudno , to wędkarz w/g przepisów RAPR , które każdy wędkarz zobowiązuje się przestrzegać poprzez wykupienie zezwolenia i członkostwa w PZW , musi je najpierw uprzątnąć
[2011-11-06 15:14]
Dlaczego mam sprzątać po innych? PZW jest odpowiedzialny za stan łowisk i ma kasę na ich utrzymanie ,niech się wezmą za robotę.
Ja nie pójdę w poniedziałek sprzątać rzeki ,w wtorek lasu, w środę .......
Dodam że śmieci nad rzeką tylko w kilku procentach pochodzą od wędkarzy,większość to śmieci z gospodarstw domowych znajdujących się w okolicy rzeki.Przynajmniej u mnie tak jest.
A kto Ci karze iść do lasu , przecież tam nie łowisz , możesz tylko zbierać grzyby lub się relaksować . Ale niestety nad rzekami , jeziorami i innymi akwenami regularnie brudzą wędkarze , oczywiście tubylcy również . Więc jak chcemy łowić na jakimś stanowisku , a jest tam brudno , to wędkarz w/g przepisów RAPR , które każdy wędkarz zobowiązuje się przestrzegać poprzez wykupienie zezwolenia i członkostwa w PZW , musi je najpierw uprzątnąć
Właśnie dlatego mamy jak mamy nad wodami, dlatego że władze PZW chciałyby pozbyć się wszystkich kłopotów za darmo.Zrzucając wszystko na wędkarzy.
Po co sprzątać? Napiszemy w RAPR że wędkarze sami mają sprzątać -sprawa załatwiona jest czysto.:) Mamy czysto?
Po co zatrudniać straż rybacką? Powołamy SSR sami maja pilnować za darmo -sprawa załatwiona kłusownictwa nie ma.:) Kłusownictwa nie ma?
Tak rozwiązuje się problemy w PZW,pisząc głupie przepisy bez wydania złotówki,cała kasa zostaje w PZW ,dla kogo?
Może czas skończyć tą żenadę?
[2011-11-06 15:23]
No tak idę na ryby,zanętę mam ,robaki mam ,wędkę mam .worek na śmiecie mam.Nie jestem wędkarzem tylko sprzątaczem .Ratuję środowisko a ryby ? Ryby pływają i mają się dobrze.Tylko co ja mam zrobić z tym workiem śmieci? Do domu wziąść - żona pogoni .Na wysypisko śmieci tak ale trzeba zapłacić.To co ja mam z tym zrobić, tylko oddać do PZW niech władze coś ztym zrobią/////// Skoro PZW wymyślił taki przepis to Panowie Wędkarze sprzątajmy po kolegach a śmiecie odwożmy pod drzwi prezesa danego koła. Z wędkarskim pozdrowieniem sprzatacz. [2011-11-06 15:57]
Krzysiek rozumiem , że masz dużo wolnego czasu ( z racji tego , że jesteś rencisto , współczuję Ci , bo wiem co to oznacza ) ................ Ale jak czytam Twoje posty i komentarze , to Ty ciągle płaczesz , tak bardzo niedobrze Ci w tym PZW , to załóż własne Stowarzyszenie i na własnych zasadach i przepisach , zobaczymy , czy Ci wyjdzie , jak chcesz zmian , to chodź na Walne Sprawozdawcze Zebrania swojego Koła i próbuj w sposób cywilizowany coś zmieniać . Ale Ty jesteś przeciwnikiem takich Zebrań , to nie narzekaj i nie wylewaj żalów tu na portalu w wirtualnym świecie , bo w ten sposób nic nie zmienisz .
Nie pasuje Ci to Stowarzyszenie , to odejdź z PZW , oddaj legitymację ewidencyjną , bo nie pomagasz , a czytają Cię młodzi wędkarze ( którzy nawet na Walnych Zebraniach swego Koła potrafią zaproponować innowacyjne pomysły , by było lepiej wszystkim )
Nie pamiętasz co było za komuny , nie spałeś na styropianie , nie walczyłeś o to co mamy teraz ( choćby wolność pisania , kiedyś za taka krytykę szło się siedzieć ) , byłeś za młody wtedy .................................... Ciągle jesteś opornikiem , wszystko Ci przeszkadza , raz chcesz ukrócenia kłusownictwa , a drugi raz nie pasuje Ci SSR .
Czego Ty chcesz , z jednej strony zachowujesz się , jak rozwydrzona panienka , a drugi raz , jak starzy emeryci , co nie potrafią już nic zrobić , tylko siedzą na ławce przed blokiem i narzekają .
Opowiedz się w końcu , co Ci to da to wszelkie krytykowanie wszystkiego , jakbyś miał honor , to byś odszedł z PZW . Myślisz , że swoim pisaniem coś zmienisz , jeśli chcesz zmienić , to pisz do Zarządu Głównego ze swoimi wątpliwościami , chodź na Walne Zebrania i proponuj przegłosowanie jakiś zasad i przepisów . Na pewno nie pozostaniesz sam , wszyscy wiemy , że RAPR nie jest w pełni doskonały , ale róbmy coś aby to zmienić , a nie wciąż narzekać .
Póki co mamy takie przepisy do których musimy się stosować ---- pozdrawiam Jurek .
[2011-11-06 16:25]
Nie jest mi źle w PZW, piszę tylko że władze żądzą nieudolnie i potrzebne są zmiany.W jakim celu pisze się przepisy wędkarze sprzątali,skoro i tak nikt tego nie robi a na brzegach pełno śmieci.Ja jak łowie na jednym stanowisku tydzień czy dłużej to sam go posprzątam ,niepotrzebne mi żadne przepisy.Posprzątam bo nie lubię siedzieć w śmieciach.
SSR może sobie istnieć rzecz nie w tym że mi nie pasuje tylko w tym że jej uprawnienia i status ogólny sprawia że SSR bardzo niewiele może i dlatego piszę zawsze że powinna powstać odpowiednio liczna straż zawodowa z uprawnieniami i środkami do pełnienia służby.
Że nie jestem ślepym fanatykiem PZW ,cóż takie moje prawo.Teraz mam prawo napisać co myślę ale może zmienię zdanie, jak władze PZW coś zaczną robić w kierunku jakiejkolwiek poprawy stanu rzeczy.
Nie wiem co ma do tego mój honor, wstępując do PZW nie podpisywałem że będę chwalił i wielbił władze PZW bez względu na ich postępowanie. W takich sprawach kieruję się innymi wartościami.
[2011-11-06 16:46]
Dlaczego mam sprzątać po innych? PZW jest odpowiedzialny za stan łowisk i ma kasę na ich utrzymanie ,niech się wezmą za robotę.
BRAK SŁÓW !!!!!!!!!!!!!!!!!!!NA TAKIE DEBILSTWO
[2011-11-06 19:11]
Dlaczego mam sprzątać po innych? PZW jest odpowiedzialny za stan łowisk i ma kasę na ich utrzymanie ,niech się wezmą za robotę.
BRAK SŁÓW !!!!!!!!!!!!!!!!!!!NA TAKIE DEBILSTWO
Tu jest odpowiedź kol.Jurek dlaczego mam taki nie inny stosunek do PZW.Jestem debilem ,słowa prezesa Koła który nie potrafił napisać poprawnie tytułu postu.
[2011-11-06 19:22]
PRZEPRASZAM ZA TEN TYTUŁ OT PO PROSTU PRZELITEROWAŁEM I TYLE.MAM NADZIEJĄ,ŻE WAŻNIEJSZY JEST TEMAT,A KOLEGA POWYŻEJ NAWET NIE WIE PO CO JEST W PZW.ZAŁOŻĘ SIĘ ,ŻE NIE ZNA NAWET PO CZĘŚCI STATUTU PZW.A MOŻE NIECH POCZYTA PARAGRAF 54 PKT-7.I NIECH SIE NIE MĄDRUJE BO JUŻ SPORO TUTAJ TAKICH BYŁO.
[2011-11-06 19:39]
Na zdjęciu u góry 28 worów śmieci wywiezionych z akcji sprzątania na zbiorniku Miedzna Murowana.ale co tam zarząd musi.
[2011-11-06 19:51]
Nic Krzychu nie musimy. Sprzątając dzisiaj w niedzielę po obiedzie , mimo że mieliśmy mało czasu pokazaliśmy że można się zorganizować i zrobić wspaniałą akcję dając przykład że nikomu korona ze łba nie spadła schylając się po śmieci. To że rzeczywistość jest okropna, to nie da się jej nawet słowami opisać :(
Ps. Wielu bałagan nie przeszkadza. Wielu taszczy masę tobołów na łowisko, wrzuci co ma wrzucić do wody, a zrywkę śmieci ? Najlepiej upchnąć pod krzaka.
Wielu już się nie zmieni , ale możemy dać dobry przykład młodzieży i tym wszystkim którzy za nami podążają.
[2011-11-06 20:15]
Bardzo dobra robota Panowie , moje gratki , niech wszyscy biorą z Was przykład ......................... pozdrawiam Jurek.
[2011-11-07 09:50]
PRZEPRASZAM ZA TEN TYTUŁ OT PO PROSTU PRZELITEROWAŁEM I TYLE.MAM NADZIEJĄ,ŻE WAŻNIEJSZY JEST TEMAT,A KOLEGA POWYŻEJ NAWET NIE WIE PO CO JEST W PZW.ZAŁOŻĘ SIĘ ,ŻE NIE ZNA NAWET PO CZĘŚCI STATUTU PZW.A MOŻE NIECH POCZYTA PARAGRAF 54 PKT-7.I NIECH SIE NIE MĄDRUJE BO JUŻ SPORO TUTAJ TAKICH BYŁO.
Mysle ze 90% czlonkow PZW nie ma pojecia ze istnieje cos takiego jak status. A 9% nie zna statusu nawet w 10 procentach. Proponuje petycje. WSZYSTKICH bez wyjatku, nie przestrzegajacych statusu (nie RAPR) usunac ze zwiazku. Czy kol KYLON zgadza sie na takie pociagniecie ?. Przypuszczam ze nie, bo PZW moglaby zwijac zagle. Dla tej organizacji tak naprawde nie ma znaczenia czy jej czlonkowie znaja statut i czy go przestrzegaja. WAZNE zeby cicho siedzieli i nie pyskowali. Jesli ktos sie odezwie zaraz wyjezdza mu sie ze statusem, zebraniami itp. Jesli ktos cicho siedzi, to takie pojecia moga nie istniec. Najlepszy czlonek PZW to taki, ktory zaplaci, cichutko pojedzie sobie na ryby i na tym koniec. Tym na gorze nawet na reke ze nikt na zebrania nie przychodzi, ze nie interesuje sie zarybieniami. Wszelka nadgorliwa proba dzialalnosci kogos o odmiennych pogladach jest mocno niepozadana. I taka jest prawda.
Zadam jedno pytanie. I jesli ktos z obroncow PZW mi na nie sensownie odpowie, bede mocno mile zaskoczony:
Czemu PZW nie pozbywa sie czlonkow, ktorzy nie wypelniaja statutu stowarzyszenia ?
[2011-11-07 10:20]
Cześć
Kolego Prezesie chwali się, że akcja sprzątania się odbyła i udała. Wiem, że boli bo właściwie nikt nie przyszedł z małymi wyjątkami. Masz żal do członków koła i masz rację. Więc napisz sobie na kartce co masz do powiedzenia nam i przekaż to na najbliższym zebraniu koła ogółowi. My tu nic nie winni.
Moje prywatne zdanie na temat tego sprzątania po KIMŚ jest podobne do Krzysztofa. Niedalej jak wczoraj rozmawiałem o tym na zasiadce z Prezesem z jednego koła. Cóż z tego, że posprzątano brzegi akwenu skoro MIASTO ( KTOŚ ODPOWIEDZIALNY ZA CZYSTOŚĆ NA TERENIE GMINY ) nie podstawiło konteneru na śmieci bo worków nie było 28 a prawie 100?
Ja po sobie śmieci zabieram ale nie zamierzam tego robić po kimś - owszem do worka właduję ale zostawiam na łowisku.
A kto ukarze turystów za siedzenie w syfie ( bo wędkarz musi sprzątać a przyjeżdżający na grila nie )? Za to, że śmieci lądują pod krzakiem po imprezie?
Dlaczego przy łowiskach nie ma dużych konternerów? PZW jest od wody, Gmina od lądu a wędkarz od sprzątania śmieci na brzegu ;-)
Janusz JKarp
[2011-11-07 10:41]
Nie będę powielał wypowiedzi krzyśka , zgadzam się z jego wypowiedzią dlatego widzisz kolego kylon nie tyko on tak myśli może warto się zastanowic dlaczego członkowie PZW nie przychodzą na czyny społeczne itd . Pzw nie robi prawie nic na rzecz wędkarzy których zresztą w związku jest z roku na rok coraz mniej , tylko tak dalej a pozostanie po tej organizacji tylko wspomnienie.
[2011-11-07 15:39]Do JKarp.Kolego sprawa jest oczywista jeśli by wedkarze nie zostawiali śmieci,a zabierali je ze sobą to kontenery były by nie potrzebne,bo to jest ochrona środowiska,kontenery powinny stać koło bloków bo społeczeństwo żeby miało gdzie odpady wyrzucać i nie zganiajcie,że nie ma kontenerów bo zostawianie po sobie syfu jest bardzo nie wskazane.Nas wędkarzy obowiązuje jakaś etyka wędkarska, która świadczy o danym człowieku.Można by było pisać i pisać.A odnośnie statutu,to powinniśmy go znać i przestrzegać, jak każdy kierowca przepisy ruchu drogowego.
[2011-11-07 16:11]
Szanowni Koledzy!
Każdy z Was ma rację. Chylę czoła nie przed Zarządem ale ludźmi, którzy sprzątali teren "wiklinek". Byłem kilkukrotnie w tym miejscu i obraz był tragiczny. 99% to śmieci pozostawione przez pseudo wędkarzy. Oczyszczając stanowisko na którym łowiłem każdorazowo zbierałem kilka reklamówek śmieci. Trzeba sobie powiedzieć jasno - nie przepisów, regulaminów i statusów tu potrzeba tylko kultury osobistej, a tą proszę Panów "wynosi" się z domu. Czasami jeżdżę z rodziną (małymi dziećmi) i z takim chamstwem z jakim spotykam się nad wodą może konkurować tylko stadion, wulgarność, pijaństwo, krzyki i wyzwiska to codzienność. Panowie przestańmy tolerować takie postępowanie, a na forum nie będzie takich wątków. Jednak swoją drogą w interesie gminy powinno być ustawienie w kilku miejscach pojemników na śmieci, wytyczenie parkingów, miejsc biwakowych itp. Każdy zalew to nie tylko w końcu miejsce wędkowania ale też miejsce rekreacyjne. Tłumaczenia, że to zbiornik retencyjny są tylko parawanem za którym skrywa się nieudolność krótkowzroczność urzędników.
[2011-11-08 07:30]
I masz słuszną rację kolego .
Jeżeli widzimy turystów którzy brudzą po sobie ( a takich nie brak ) , to dzwońmy po straż miejska , gminną lub Policję ------------- czy to takie trudne ??
[2011-11-08 11:26]
Dlaczego nie pójdę sprzątać ?
Odpowiem na swoim przykładzie i mojego koła.Moje koło ma dwa zbiorniki 3-5 ha ,jeden z nich to zbiornik licencyjny.
Na żadnym z nich nie łowię a jeśli będzie sprzątanie to tylko tam.Nie myślę sprzątać po kimś karpiowych sadzawek.Na moje łowisko czyli rzekę nikt nie zaglądnie ,posprząta pierwsza wiosenna powódź.
Dodam że nie piszę tego by się mądrzyć tylko wytłumaczyć o co mi biega niektórzy zapewne zrozumieją tak jak kol.KYLON z którym się tu trochę poszczypałem ale na Priv doszliśmy do porozumienia.
Jeśli chodzi o sprzątanie rzeki chętnie bym pomógł ale nikt tu nie przyjdzie sprzątać, a sam się nie podejmę.:))))))))Zdjęcie zrobione dziś na rybach powinno mnie wytłumaczyć.
[2011-11-08 14:35]