Zaloguj się do konta

Zasady łowienia w Wielkiej Brytanii. Co i jak...

utworzono: 2012/12/19 10:23
luk10

Witam!

 

Chciałbym napisać 'parę' słów o zasadach łowieniach w UK, czyli w Zjednocznonym Królestwie.

 

Czytając niektóre posty włosy mi się troche jeżą na głowie... Proszę Was szanowni Forumowicze abyście przeczytali to jeśli chcecie łowić na Wyspach!

 

A więc przede wszystkim aby łowić tutaj należy wykupić tutejsza kartę wędkarską. Można zapłacić za rok (27 funtów za wody śródlądowe, 72 za wszystkie), za 8 dni (tu płacimy odpowiednio 10 i 23 funty) i za jeden dzień (3,75 i 8 funtów). Można zapłacić bez problemu przez internet (pomarzyć można o czymś takim w Polsce!) lub na poczcie. Kartę wydaje Enviroment Agency (Agencja Środowiska) i tylko jej agenci mogą sprawdzać karty nad wodą. Ostatnio zaczęli pojawiać się coraz częściej...

To, że posiadamy rod licence (czyli kartę wędkarską) nie znaczy, że możemy wszędzie wędkować. Praktycznie każda woda śródlądowa posiada swojego gospodarza - koło wędkarskie lub stowarzyszenie kół wędkarskich i musimy uzyskać od nich pozwolenie na łowienie. Jest to trochę dziwne - ale musimy sami sie zorientować kto gospodaruje danym łowiskiem, tablice wcale nie są częstym zjawiskiem! Niekiedy można kupić jednodniowe pozwolenie od osoby pobierajacej opłaty i kontrolującej łowisko (jest to tzw. bailiff). Jeżeli się nie pojawi to nie płacimy. W innym wypadku płacimy przez internet albo u osoby do której podany jest kontakt. W Anglii tylko kilka łowisk nie ma gospodarza i można łapać tam tylko z kartą wędkarską - ten wykaz można znależć na stronie EA (kilka odcinków Tamizy na przykład).

Należę do kilku kół i w jednym z nich opłata jednoniowa to 3 funty, a roczna 23 zaledwie! Mogę dzięki temu łowić na całej długości kanału Basingstoke. W innym kole opłata roczna to 100 funtów za rok (8 łowisk - dwa odcinki rzeki, kilka jezior i stawów). Jeżeli przyjmiemy, że 80 funtów to średnia dniówka w UK, to te opłaty sa niewielkie. Zwłaszcza, że tutejsze łowiska są pełne ryb i ręka może zaboleć!

 

Teraz kilka słów o zasadach. Pierwsza i podstawowa - NIE WOLNO ZABIERAĆ RYB! Czytam wiele informacji zamieszczanych przez Polaków na strronach WWW, że można zabierać do 2 ryb dziennie. Bzdura! Na wodach śródlądowych (kanały, rzeki, stawy, jeziora) nie wolno tego robić, dodatkowo każde koło ma swój regulamin i tam jest to wyraźnie powiedziane. Każdy wędkarz powinien mieć (jest to obowiązek!) podbierak i matę do odhaczania ryb. Zazwyczaj niedopuszczalne jest trzymanie ryb w siatkach (tylko na zawodach lub np. gdy złapiemy karpia w nocy- możemy poczekać do rana aby cyknąć mu fotkę i fru do wody). Siatka ma mieć profil (przekrój) prostokatny i długość minimum 2,4 metra. W większości kół wymaga się stosowania haków bezzadziorowych (gorąco polecam).

 

Na morzach jest trochę inaczej i tutaj prawdopodobie wolno zabrać do dwóch ryb. Nie łowię w ten sposób (morski) i nie jestem pewien.

 

Teraz mój apel... Proszę uszanujcie tutejsze prawa! Angielscy wędkarze uważają Polaków za wrogów numer jeden (wyprzedzamy nawet kormorany i wydry). Sposób w jaki rodacy podchodzą tu do łowienia jest straszny. Siatki (okrągłe - i Angole już wiedza kto łowi), brak mat i podbieraków, puszki po polskim piwie poniewierające się dookoła plus inne śmieci... Obraz klęski i rozpaczy dopełnia ktoś kto rybie daje w łeb i wkłada do plecaka... Anglikom wtedy gotuje się krew, noże otwieraja w kieszeniach i trafia ich szlag... Wyobraźcie sobie gdy mówię, że jestem z Polski. Czasami wręcz odnoszą się do mnie wrogo... Nie wystarczy sie tłumaczyć, że nie ma tablic z informacjami, że 'noł inglisz' itp. Co by było gdyby ktos z zagranicy  'łowił' u nas ryby za pomoca granatów lub sieci? I tłumaczył sie, że u nich to normalne? Uważam, że jako goście mamy OBOWIĄZEK respektować ich przepisy, i nie ma tu żadnego 'ale'!

 Na koniec dodam, że jako ryby są tu wypuszczane to łowiska są pełne ryb. Na kanale mój najlepszy dotychczas dzień to: 9 linów (od 1,5 do 3kg) kilka leszczy (do 2,5 kilograma), dużo płoci, wzdręg i okoni... No i zerwane ryby (jedna to musiał być niezły karp)... Kanał nie jest w ogóle zarybiany (to nie jest komercyjny zbiornik)! Tak jest tutaj. Tak więc zasada 'złap i wypuść' ma sens, nieprawdaż?

 

Pozdrawiam serdecznie wszystkich i mam nadzieję, że troszeczkę Wam pomoglem wyjaśniając tutejsze niuanse. 

 

Luk

[2012-12-19 10:23]

luk10

Witam!

 

Co do zabierania ryb - to Enviroment Agency ma swoje przepisy a koła wędkarskie swoje... EA ma swoje zapisy ale nie za bardzo sie mają one do przepisów na poszczególnych łowiskach. To, że piszą o zabieraniu ryb do 20 cm odnosi sie do tzw. 'żywca'. Ale nie wyobrażam sobie kogos kto używa brzany lub lina do tego typu rzeczy... To dla mnie jest oczywiste, że raczej używać należy płoci lub wzdręgi. Według mnie EA to nie wędkarze - stąd ich przepisy. Gdy zapytałem bailiffa który sprawdzał pozwolenia 'dlaczego nie macie jasno powiedziane w swoim regulaminie, że nie wolno zabierać ryb, zabijać ich itp.' zdziwił sie bardzo. Dla niego było to oczywiste. I dla innych również - rzecz jasna Anglików. Czy trzeba o tym pisać w regulaminie? Nikt nie pochwaliłby tutaj abym szczupakowi poniżej 65 cm dał w łeb bo wolno. Sam mógłbym po nim dostać ; ). Zabierać lipienia? Artykuły w prasie wędkarskiej mówią o coraz mniej licznej populacji tego gatunku. Nie wierzę, że ktoś z Angoli bierze te ryby do domu (wymiar pomiędzy 30 a 38cm). Nie widzę w tym żadnego sensu tak w ogóle...   Tak więc proszę o zrozumienie, że Enviroment Agency ma swoje przepisy a wędkarze swoje... Zresztą który Anglik czyta przepisy EA? Jak ktoś będzie sie upierał, że jest inaczej to proponuję aby wysłał 'zapytanie' do wędkarzy na forum Angling Times lub Agler's Mail. Reakcja będzie jedna... lincz! Jako ciekawostkę podam, że w niektórych miejscach nie wolno wpuścić z powrotem do wody sandacza - jako, że nie jest to gatunek rodzimy (aczkolwiek Anglicy nie robia tego bo uwielbiaja łowić sandacza i wielu chciałoby aby 'rozplenił' się wszędzie).

Co do maty...Jeżeli łowisz na muchę to nie masz jak stosować maty, to fakt. Ale tutaj wiele osób łowi na muchę na zwykłych łowiskach (szczupak, karp, wzdręga) i oni powinni ją posiadać (to są przepisy kół wędkarskich). Jak jesteś na rzece po pas w wodzie to mata Cię nie obowiązuje. Jak łowisz tyczką również - potrzebujesz boxa na którym siedzisz i podbierak układasz na kolanach (ryba 'wisi' w podbieraku). Myślę, że to oczywiste. Jeżeli przepisy mówią, że musisz posiadać matę oznacza to, że nie powinno sie ryby umieszczać na trawie, piachu itp. aby nie uszkodzić jej 'powłoki' śluzowej. Jeżeli każdy przepis potrzebowałby tego typu interpretacji to mielibyśmy do czynienia z zapisem jak przy kupnie telefonu komórkowego (24 strony A5 drobnym pismem). Tak więc zdrowy rozsądek!

Cytat: 'Siatka jest uzywana przez wiekszosc ( coarse )'. Chyba Polaków... Jeżeli ryby mają być wypuszczane to po co komu siatka? Rozumiem, że są zawody, ktoś kręci film, robi zdjęcia do artykułu itp. Ale jeżeli nie to chyba nie ma sensu ryb męczyć... Tam gdzie ja łapię (na południe i południowy zachód od Londynu) nikt tego nie robi a przepisy raczej mówią o tym wyraźnie. Zwłaszcza w przypadku karpia, który cieszy się specjalnymi względami. Oprócz gości biorących udział w zawodach (match anglers) siatek u innych nie widziałem. Oczywiście nie byłem wszędzie i jest to moja obserwacja...

 

 

Pozdrawiam

 

 

Luk

 

[2012-12-20 00:36]

SZUWARdragon2

Zaznaczylem na czerwono co powinno sie robic. 
Spruboj sie dowiedziec o poczatkach niezabierania ryb, to ci wszytko wyjasni, jak nie bylo jeszcze tyle oczyszczalni.
Siatki na polnocy uzywane sa przez anglikow, reszta ma reklamowki.Zostal zapis z mojego kola, ktory wyraznie zezwala na zabieranie ryb.
Salmon and migratory (sea) trout AND non-migratory trout, char, freshwater (coarse) fish, smelt and eels 

licence, ma jeszcze inne prawa pisane i nie pisane, ale to temat na inna bajke. 


Nie tylko sandasz jest obcy w anglli. [2012-12-20 01:15]

grisza-78

Zgadzam się co do zaśmiecania i zostawiania puszek po polskim piwie- to rzeczywiście żenada!!! Anty reklama Polaków. Co do siatek- łowiłem w kilku miejscach w pn-zach Anglii i nigdy nie zwrócono mi uwagi, że używam niewłaściwej siatki, nawet sami Anglicy używali podobnych. Co do zabierania ryb- również widziałem, jak Anglicy zabierali z sobą ryby i nie było to na łowisku komercyjnym. Również nie zauważyłem, żeby każdy angielski wędkarz używał maty do odczepiania ryb, także nie wiem jak to jest z tymi przepisami. Być może nie w kazdym regionie są one równe.
[2012-12-20 08:24]

luk10

[2012-12-20 08:42]

SZUWARdragon2

Co do zabierania ryb:

1.  T:   07836 330157        E:  info@westhouse-troutlakes.co.uk

Charges and Rules

4 Hour Sporting

£12

5 Hour Sporting

£14

All Day Sporting

£16

Evening Sporting (4pm - dusk)

£12

4 Hour (1 fish limit)

£14

All Day (3 fish limit)

£24

All Day (4 fish limit)

£27

 

Father + Son
+ £6 on any ticket 14 years and under

UNLIMITED CATCH AND RETURN AFTER LIMIT HAS BEEN REACHED

12 MONTH SEASON TICKET UNLIMITED CATCH AND RETURN £350

  1. All persons visiting the fishery do so at their own risk
  2. Any person found fishing outside the permitted hours, or taking more fish than the current permit allows WILL BE PROSECUTED.
  3. Anglers must possess a current EA rod licence as well as a permit to fish these waters.
  4. Fishing commences at 8.00am and finishes at dusk or at the discretion of the fishery staff.
  5. Fishing is by fly only using generally accepted tackle and techniques. Maximum TWO BARBLESS flies to be attached to the leader.
  6. ALL FISH MUST BE LANDED WITH A LANDING NET.
  7. ALL BROWN TROUT TO BE RETURNED.
  8. Details of all fish caught (including those returned) must be entered on the catch return sheet.
  9. WADING IS NOT ALLOWED-IT IS DANGEROUS.
  10. The following are specifically excluded from the fishery: guns, dogs, radios and non-fishing visitors.
  11. Anglers have access to the immediate ground around the shoreline of the fishery. They must not wander across the pasture land or disturb grazing animals.
  12. Anglers are expected to behave in a gentlemanly manner. They must not deposit litter, disturb or feed wildlife or behave in any manner detrimental to the fishery, fishing or sport of other anglers.
  13. MONOFILAMENT NYLON MUST NOT BE DISCARDED-IT IS DANGEROUS TO BOTH WILDLIFE AND FARM STOCK. CUT IT INTO SMALL LENGTHS OR TAKE IT HOME.
[2013-01-17 14:00]

SZUWARdragon2

Co do zabierania ryb:

1.  T:   07836 330157        E:  info@westhouse-troutlakes.co.uk

Charges and Rules

4 Hour Sporting

£12

5 Hour Sporting

£14

All Day Sporting

£16

Evening Sporting (4pm - dusk)

£12

4 Hour (1 fish limit)

£14

All Day (3 fish limit)

£24

All Day (4 fish limit)

£27

 

Father + Son
+ £6 on any ticket 14 years and under

UNLIMITED CATCH AND RETURN AFTER LIMIT HAS BEEN REACHED

12 MONTH SEASON TICKET UNLIMITED CATCH AND RETURN £350

  1. All persons visiting the fishery do so at their own risk
  2. Any person found fishing outside the permitted hours, or taking more fish than the current permit allows WILL BE PROSECUTED.
  3. Anglers must possess a current EA rod licence as well as a permit to fish these waters.
  4. Fishing commences at 8.00am and finishes at dusk or at the discretion of the fishery staff.
  5. Fishing is by fly only using generally accepted tackle and techniques. Maximum TWO BARBLESS flies to be attached to the leader.
  6. ALL FISH MUST BE LANDED WITH A LANDING NET.
  7. ALL BROWN TROUT TO BE RETURNED.
  8. Details of all fish caught (including those returned) must be entered on the catch return sheet.
  9. WADING IS NOT ALLOWED-IT IS DANGEROUS.
  10. The following are specifically excluded from the fishery: guns, dogs, radios and non-fishing visitors.
  11. Anglers have access to the immediate ground around the shoreline of the fishery. They must not wander across the pasture land or disturb grazing animals.
  12. Anglers are expected to behave in a gentlemanly manner. They must not deposit litter, disturb or feed wildlife or behave in any manner detrimental to the fishery, fishing or sport of other anglers.
  13. MONOFILAMENT NYLON MUST NOT BE DISCARDED-IT IS DANGEROUS TO BOTH WILDLIFE AND FARM STOCK. CUT IT INTO SMALL LENGTHS OR TAKE IT HOME.
[2013-01-17 14:00]

luk10

To jest łowisko specjalne i nie można o nim mówić jako o przykładzie typowego łowiska. Skoro łowi się na muchę tylko to i zasady są troszeczkę inne... [2013-01-31 07:49]

SZUWARdragon2

Tu z lowiska coarse:

1. All members must have a valid Environmental Agency Fishing Rod Licence  

4. Live Baits may be used but they  Must be caught on the day from the same lake

(The above rulES includes Deadbaiting, livebaiting, lure fishing and fly fishing)

13. When fishing on any Amalgamation water no fish may be killed or taken away without the permission of the general purposes committee except for trout in the trout season over the 10 inch limit.



i tak moge dalej pokazywac wasza wiedze na temat ( General Rules on fishing in England) CZYTAS CZYTAC ! A POTEM SIE WYKAZYWAC NA FORUM JAKIM TO SIE JEST PRAW WSZYSTKO WIEDZACYM,  NIE WPROWADZAC KOLEJNY RAZ W BLAD, BO TO NIE TYLKO O ZABIERANIE RYB CHODZI ALE I O ZASADY WEDKOWANIA NP:
5. No predator angling between  March  15th and October 1st
Wprowadzony okres ochronny dla pstraga potokowego i pare zmian jak np.ZABIJANIE RYB NIE RODZIMYCH(SANDACZ,BRZANA) oczywiscie na wodach otwartych EV.

[2013-03-10 12:56]

marciano

witam, łowił ktoś może w Birmingham w kanałach albo w ,,rezerwuarach,,? [2013-11-17 19:29]

roger0

Witam. !!!

www.polish-anglers-association.co.uk

wszystkich zainteresowanych zapraszam do tej strony, kto chce lowjc w uk a nie wie co i jak. Rzetelne  oficjalne informacjie.

A cala ta dyskusja prawna można czy nie morzna jest bezcelowa. Może i przepisy w niektórych klubach i regonach zezwalają  zabierać ryby ale te przepisy som martwe , nikt ich niestosuje. To rodzaj zwyczaju ,tradycji podejścia do wedkowania i ryb . ryb się niezabiera w uk.

 Jak ktoś chce zabrać to i tak to zrobi gdzie by to nie bylo i przepisy go nie powstrzymajom 

[2013-12-08 22:17]

pwcpiotro



a czy o plata obowiazuje tez na kanale La Manche bo tutaj wedkarze twierdza ze nic sie nie placi

                                                                     

[2014-01-21 02:35]

123hudy

Siemka lowienie w morzu I jego doplywach ( niewiem dokladnie jak to wyglada z tymi doplywami) jest za darmo chyba nawet niepotrzeba licencji,  nawt na stronie environmental agency niema mozliwosci kupna licencji morskiej wiec pewnie to wlasnie dlatego ze jest free kazdy angol ci to powie wiec pewnie tak jestpozdro [2014-04-28 20:43]

arthrawn76

morze za darmo i można zabierać wszystkie ryby...są jakieś regulacje odnośnie bassa :)
w Irlandii Północnej jest zakaz zabierania/łowienia węgorzy...można zabrać 4 ryby do 25cm (chodzi o płoć, leszcz itp)i 3 lub 4 pstrągi od 25,4 cm...regulacje odnośnie ile pstrąga są zależne od tego jakie łowisko :)
ryby, które chcesz zabrać musisz zabić od razu...
szczupaka powyżej 4kg należy wypuścić...limit 1 sztuka na wędkę...łowimy go na spinning, muchę i martwą rybkę...

[2014-05-25 15:40]