Do hipermarketów ryby brane są z hodowli ,do zarybiania też więc powinien dać sobie radę.Drogę powinien wytrzymać ,ale czy w wiaderku ?Jedna mniejsza sztuka może tak.Chyba że się mylę i do hipermarketów inaczej tłuczą kabanki (np sypiąc tony żarcia by miec większy przyrost) niż do zarybień.Może ktoś wie więcej,aż z ciekawości będe zaglądał na ten temat.
(2012/08/23 09:15)Nie mam innej możliwości, jak zakupienie narybku karpia w supermarkecie (kiedy będą zbliżać się święta). Co o tym myślicie?Staw jest mocno zarośnięty i głęboki na 3m. Myślę że wystarczy karpiom.To nie jest staw pzw.
Czy karpie wytrzymają wędrówkę w wiaderku, ze sklepu do domu (3 km) a potem do stawu (2 km) ? No i czy jest sens wogóle to robić?
Nie mam innej możliwości, jak zakupienie narybku karpia w supermarkecie (kiedy będą zbliżać się święta). Co o tym myślicie?Staw jest mocno zarośnięty i głęboki na 3m. Myślę że wystarczy karpiom.To nie jest staw pzw.Czy karpie wytrzymają wędrówkę w wiaderku, ze sklepu do domu (3 km) a potem do stawu (2 km) ? No i czy jest sens wogóle to robić?
Nie mam innej możliwości, jak zakupienie narybku karpia w supermarkecie (kiedy będą zbliżać się święta). Co o tym myślicie?Staw jest mocno zarośnięty i głęboki na 3m. Myślę że wystarczy karpiom.To nie jest staw pzw.Czy karpie wytrzymają wędrówkę w wiaderku, ze sklepu do domu (3 km) a potem do stawu (2 km) ? No i czy jest sens wogóle to robić?
Nawet jeśli nie jest to woda PZW, zapuszczając obcy gatunek (bo Karp jest obcym gatunkiem w naszych wodach). To łamiesz prawo, "ustawę o rybactwie i ochronie środowiska". Druga sprawa to że nie ma u nas wód bez właściciela. Bo nawet wody państwowe, są wodami należącymi do Skarbu Państwa, a opiekują się nimi Wójtowie, Burmistrzowie i Wojewodzi.
Na zarybienie danego zbiornika obcym gatunkiem trzeba mieć stosowne zezwolenie odpowiedniego ministra. Aby je otrzymać trzeba udowodnić że w danym zbiorniku małe szanse przeżyć rodzime gatunki ryb, i to przez urząd ichtiologiczny (przez człowieka ze stosownymi papierami). Są też wymogi co do samego zbiornika (odpływy itd. ma być brak możliwości przedostania się obcego gatunku do innego ekosystemu (zbiornika).
To że PZW zarybia karpiem i innym gatunkiem, wynika z tego że szybko dostali zezwolenie. Kwestia jest taka czy na wszystkie wody i jakim prawem? I to czyni okręg bez konsultacji z członkami koła na którego terenie jest dana woda.
Już pisałem że nie jestem przeciwnikiem karpiarstwa (sam bym na niego zapolował, ale tylko i wyłącznie w zbiorniku do tego stworzonym), ale bezmyślnego zarybiania im i innymi obcymi gatunkami ryb wszędzie bez względu na konsekwencje...
(2012/08/24 14:07)Nie mam innej możliwości, jak zakupienie narybku karpia w supermarkecie (kiedy będą zbliżać się święta). Co o tym myślicie?Staw jest mocno zarośnięty i głęboki na 3m. Myślę że wystarczy karpiom.To nie jest staw pzw.Czy karpie wytrzymają wędrówkę w wiaderku, ze sklepu do domu (3 km) a potem do stawu (2 km) ? No i czy jest sens wogóle to robić?
Nawet jeśli nie jest to woda PZW, zapuszczając obcy gatunek (bo Karp jest obcym gatunkiem w naszych wodach). To łamiesz prawo, "ustawę o rybactwie i ochronie środowiska". Druga sprawa to że nie ma u nas wód bez właściciela. Bo nawet wody państwowe, są wodami należącymi do Skarbu Państwa, a opiekują się nimi Wójtowie, Burmistrzowie i Wojewodzi.
Na zarybienie danego zbiornika obcym gatunkiem trzeba mieć stosowne zezwolenie odpowiedniego ministra. Aby je otrzymać trzeba udowodnić że w danym zbiorniku małe szanse przeżyć rodzime gatunki ryb, i to przez urząd ichtiologiczny (przez człowieka ze stosownymi papierami). Są też wymogi co do samego zbiornika (odpływy itd. ma być brak możliwości przedostania się obcego gatunku do innego ekosystemu (zbiornika).
To że PZW zarybia karpiem i innym gatunkiem, wynika z tego że szybko dostali zezwolenie. Kwestia jest taka czy na wszystkie wody i jakim prawem? I to czyni okręg bez konsultacji z członkami koła na którego terenie jest dana woda.
Już pisałem że nie jestem przeciwnikiem karpiarstwa (sam bym na niego zapolował, ale tylko i wyłącznie w zbiorniku do tego stworzonym), ale bezmyślnego zarybiania im i innymi obcymi gatunkami ryb wszędzie bez względu na konsekwencje...
Jeżeli to jego prywatny zbiornik, to może zarybiać karpiem.