Zarośnięte łowisko Babiczok 1

Witam wszystkich wędkarzy z okolic raciborza i gminy nędza do której należy łowisko komercyjne Babiczok 1 i 2.Sprawa ma się odnośnie łowiska nr 1 a konkretnie o jego zarośniętym dnie do takiego stopnia że z około 60 uprawnionych do wędkowania ,na tej wodzie stanowiska wędkarskie idzie policzyć na palcach pomału jednej ręki.Pomyślicie pewnie jak zarośnięte,to trzeba sobie wyczyścić...tak też mi powiedziano przy zakupie zezwolenia.Ale w regulaminie łowiska wyraźnie jest napisane (całkowity zakaz brodzenia.. nie ujęto o jakie brodzenie chodzi.)Pewnego słonecznego dnia w sierpniu postanowiłem sobie oczyścić z zielska pewien obszar na łowisku by spokojnie powędkować przez weekend.Z racji tego że akwen jest płytki ,średnio ok 1,5 m, rozebrałem się do spodenek wziąłem grabie i zacząłem czyścić dno(w końcu brodziłem ale bez wędki) Nie minęło 20 minut już miałem na karku pewnego pana z wielkim ale co ja robię i czy regulaminu nie czytałem.Doszło do ostrej wymiany zdań na temat czyszczenia łowiska i tego jak mogę to robić.Zaproponowałem że uwiąże końcówkę grabi na linkę i będę nimi rzucał ,to powiedział że to będzie potraktowane jak kłusownictwo.Więc pytam gościa jak mam sobie oczyścić stanowisko by móc łowić, a on na to poproszę kartę i zezwolenie.Jednak okazało się że nie miał do tego uprawnień.Zrezygnowany i wkurzony do granic postanowiłem zmienić łowisko na tamten weekend.Przypuszczam że tan facet to jakiś użytkownik tej wody ale bardzo wredny ,po prostu nie chciałem kłopotów.A więc przejdźmy do sedna sprawy,apeluję do STOWARZYSZENIA WĘDKARSTWA SPORTOWEGO "BABICZOK" o większe zainteresowanie wodą nr 1.,wodą bogatą w rybę i pięknie położoną.Panowie zorganizujcie jakiś "czyn" w formie oczyszczenia tej pięknej wody z tego zielska,macie adresy swoich członków a ich powiadomienie naprawdę niewiele kosztuje nawet w postaci kartki pocztowej lub informacji na stronach gminy Nędza.A na pewno ten apel nie przejdzie nikomu koło ucha.Z wędkarzy z którymi rozmawiałem na tym łowisku wszyscy są jak najbardziej za, bo co tego że pojechałem dziś na ryby jak  na 5 stanowisk wszystkie zajęte a  na reszcie zielsko tym bardziej że teraz już z wierzchu nie widać bo gnije.A jeżeli nic z tego nie wypali to chociaż sprecyzujcie ten regulamin na temat oczyszczenia stanowiska z zielska,pozwoli to uniknąć takich nieporozumień jakich mnie spotkało.Dziękuję i Pozdrawiam.
[2010-11-17 17:00]