Zanęta z ziemniaków

/ 25 odpowiedzi
Witam, jest sens zanęcić samymi ziemniakami? (Jeśli tak to lepiej zbite czy w kostki 1x1cm?)
Czy najlepiej nie nęcić w ogóle gdy mam same ziemniaki ? Mówię tu o jednorazowym wypadzie na ryby.

mati1023


Spróbuj zanęcić ale ja preferuje kukurydze z puszki wrzucić do nęcenia (2013/05/05 19:34)

marecki27-1979


Ja nęciłem kilkanaście razy w życiu samymi ziemniakami. Zwykle brały liny i karasie.To dzieki kartoflom pod koniec lat 90-tych na stawie w Nowogardzie złowiłem 42 liny, dł od 25 do 40 cm.Do dzisiaj nie udało mi sie pobic tego rekordu i raczej juz sie nie uda.
Próbuj kolego,eksperymentuj!
Pozdrawiam (2013/05/05 20:50)

ponczu2


No i wypróbuję Co mi szkodzi:)) Tylko dylemat zbite czy w kostkę:))

Pozdrawiam (2013/05/05 20:53)

zgred9595


Lepiej w kostki, to drobnica nie podejdzie i nie da rady zjeść. Duży lin poradzi sobie z kostką.  (2013/05/05 21:00)

wrobel862


W kostkę. Może Ci się jakiś karpik trafi. (2013/05/05 21:32)

u?ytkownik5445


Witam dołączę się do tematu takie ziemniaczki to surowe czy gotowane? Jeżeli gotowane to same czy z czymś? (2013/05/05 21:51)

u?ytkownik131131


Ja jeszcze na kartofelki nie próbowałem :) (2013/05/05 21:54)

tytek


A co sadzicie o ziemniakach do koszyczka na rzeke? Wydaje mi sie,ze moglyby fajnie smuzyc. (2013/05/05 22:20)

Boolek


Ja ogólnie nie polecam ze swojego doświadczenia nigdy na ziemniaki nic mi nie wzięło :D (2013/05/05 22:27)

tytek


Ja moge powiedziec, ze bardzo uciazliwe jest szykowanie tych ziemniakow. Na 3 kule zuzywlem naprawde sporo ziemniakow, uswinilem sie, dosc dlugo sie je kroilo i jeszcze dluzej sie gotowaly. Nie warte chyba zachodu i wschodniego gazu. (2013/05/05 22:34)

ponczu2


Nałapałem przed chwilą cały słoik rosówek, pokroję je i wrzucę:)) teraz chyba podniosę ich skuteczność :P Na hak rosówka.

Kroić je nadal w kostkę? Czy zmiażdżyć i dodać rosówek ?:) (2013/05/05 23:13)

perwer


Dziś gdy ryba smakuje od przynęty truskawkowej ,do krabowej -cięzko zaskoczyć ją ziemniakiem -aczkolwiek długo trwałe i regularne necenie mogło by miec jakis skutek-jednak na hak musisz wtedy zakładac to samo. Nie jest to jednak wygodna przynęta .
 Była to dobra metoda naszych dziadków . Dzisiaj kukurydza,pinki ,jakies zanęty konkretne pod dana rybę ,groszek ,peczak,konopie ,łubin ,kasza itd ...jest tego sporo --w sumie zalezy na co sie nastawiasz w danym miejscu ...Nęcąc rosówami możesz przyciągnąć lina ,leszcza ,wegorza ,sumika karłowatego i naszego sumika.
Nęcąc groszkiem - jazia ,amura itd.
Kukurydza- karp ,amur ,białoryb ogólnie--- musisz selektywnie nastawić sie co chcesz łowić.

 Na ziemniaka  nie spotkałem nikogo ,kto by łowił.
  (2013/05/06 08:26)

Artur z Ketrzyna


No i wypróbuję Co mi szkodzi:)) Tylko dylemat zbite czy w kostkę:))

Pozdrawiam

pokruszone (kawałki takie ok 0,5 do 1,5 cm), nie zbita jak na piure.
Możesz do nich dodać zwykłej śruty, płatków owsianych i np.; cukier waniliowy... (2013/05/06 09:49)

Jimmy


Z 17 lat temu nęcąc ziemniakami, przeżyłem wyprawy mojego życia. Z kuzynem tego lata połapaliśmy sporo medalowych linów, średnio po 2-3 na wyprawę. Dodawaliśmy do tego bułkę tartą i jakiś zapaszek o ile dobrze pamiętam. Na haczyk biały robaczek podany z dna. Kije -  ruskie teleskopy ;-)  Najlepsze jest to, że nie mieliśmy wtedy podbieraka, kuzyn stał ze 3 metry ode mnie i nawzajem podawaliśmy sobie rybę, palec w pysk i na brzeg, to były czasy... (2013/05/06 09:54)

orbita9


Kilka lat temu nęciłem tuczonymi ziemniakami, dodawałem do tego otręby pszenne i podeszły karpie liny i leszcze. Łowiłem na kuku. Mój dziadek śp. pamięci łowił karpie na ziemniaki, nie mogą być zbyt długo gotowane i mogą być w mundurkach.
Surowych nie wrzucaj a do gotowanych dodaj troszkę soli. (2013/05/06 10:50)

kuba81


kiedy nie było jeszcze kulek proteinowych, to główną przynętą i zanętą na karpie, duże leszcze były ziemniaki oraz ziarna. myślę, że jeśli podkarmisz przez kilka dni nie będzie źle, co masz do stracenia klio ziemniaków kosztuje 80gr, a 40 zł kilo kulek proteinowych :)

daj jakiś aromat może trochę kuku i na ryby! (2013/05/06 11:00)

karateka994


Ziemniaki jako przynęta to bardzo fajna rzecz. Tak mało kosztuje, a taaakie ryby można na nią łowić. (2013/05/06 13:30)

ponczu2


Dzięki wszystkim za udzielanie się w temacie :))) Byłem dzisiaj i niestety tak jak się spodziewałem efekty marne. Jedno branie leszczowe i w dodatku niezacięte :) Ale to jest w końcu wędkarstwo wzloty i upadki:)) Jednego dnia nic a drugiego słychać hamulec kołowrotka. Chociaż posiedziało się na świeżym powietrzu, w końcu o to w tym chodzi.

Pozdrawiam (2013/05/06 14:00)

heroesxd


Świetny temat. Nie rozumiem tylko podważania skuteczności ziemniaków przez niektórych użytkowników. Pamiętam jak w dzieciństwie postanowiłem wypróbować tą przynętę. Podczas gotowania najważniejsze było to aby nie były za twarde ani za miękkie. Żeby ładnie wchodziły na haczyk ale też z niego nie spadały podczas zarzucania. Gotowało się je bez obierania ale o ile dobrze pamiętam z dodatkiem jakiegoś zapachu. Nęciłem średnio rozgniecionymi ziemniakami dlatego trafiały się mniejsze jak i większe kąski. Na haczyk używałem kosteczki około jednego centymetra. Efektem czego były kilkukilogramowe karpie. Wbrew pozorom nie jest to skomplikowana przynęta. A przede wszystkim tania i skuteczna.  (2013/05/06 14:22)

matexx


Ziemniaki są świetna polecam (2013/05/07 06:53)

grzesiu92


Gadalem z wujkiem na ten temat, amury i karpie w czasach prl tym nęcili. Najlepiej żółte odmiany, z otrębami się tłucze a czesc mozna w kostke. (2013/05/07 11:39)

barrakuda81


Pewnie muszą być ''aldente'' - czy jak tam sie to określa.Chodzi zapewne o ich konsystencje żeby kostka nie spadała z haka.Słyszałem o linach łowionych na to ale osobiście nie próbowałem - może warto.Podczas gotowania można dać jakiś aromacik i kartofel pewnie go wchłonie. (2013/05/07 11:47)

u?ytkownik16322


Prawda jest taka. Staliśmy się leniwi i zaczęliśmy ulegać lobby producentów zanęt i wszelkiej maści hochsztaplerom .Ziemniaki, groch,pszenica, pęczak mógł bym tu jeszcze wymieniać to sprawdzone od setek lat zanęty i przynęty. Od czasu tkzw. demokracji ryby nagle przerzuciły się na koprę , czekoladę i orzeszki arachidowe. Nie wiem czy ryby nagle zmieniły gusta czy to my poszliśmy na łatwiznę ( gotowe zanęty ba nawet ciasto )  czy po prostu zgłupieliśmy w tym całym zgiełku i natrętnej reklamie.
Julian (2013/05/07 18:09)

yba


Ja ogólnie nie polecam ze swojego doświadczenia nigdy na ziemniaki nic mi nie wzięło :D


Nie wszędzie kolego na ziemniaki biorą. Tak samo jest z kukurydzą czy grochem . mam takie 2 stawy nie daleko siebie które są oddzielone od siebie dosłownie wąskim przesmykiem. Na jednm stawie  ryby biorą naprawdę tylko na kukurydze a w tym 2- tylko na groch- serio.!, Wniosek taki że nie trafiłes w gusta ryb:-) (2013/05/07 18:28)

u?ytkownik16322


Kolega już sam sobie odpowiedział pisząc o stawach.Stawy jak wiemy to zbiorniki wodne służące do hodowli ryb. Czym karmią na to łów.Osobiście preferuje rzeki ale nie stronię od jezior. Nie znam przypadku ( a moczę kija przeszło 30 lat ) aby w rzece na ziemniaka a nawet w jeziorze nic nie brało. Kwestia podania przynęty i umiejętnego nęcenia.
Julian (2013/05/07 19:05)