Znalazłem w internecie taki przepis: ZANĘTA NA PŁOĆ 3 części mielonego biszkoptu 1 część bułki tartej 1 część otrębów (pszennych) 1 część białych robaków (pinki)+ larwy ochotki 1 część mleka w proszku Mam problem, ponieważ nie wiem jak te proporcje określić. Ile to jest ta tzw. część? Czy zamiemić tą tzw. część na gramy czy na kilogramy.
Jeśli będziesz sypał do dużego wiadra, to taką jedną częścią może być np 1 słoik po dżemie. Możesz to też przeliczyć na gramy.
1 część może odpowiadać np 300 gramom. 3 części to już 900gram.
Rozumiesz już, czy dalej nic ?
Ps. Zdecydowanie lepiej zrobić samemu niż kupić. Zdecydowanie. Definitywnie.
Tak jak piszesz, to bardzo proste.
Jednak ja proponuję nie dzielić wagowo, ponieważ składniki, które kolega wymienił, mają różny ciężar właściwy.
I tak np. mielone biszkopty są o wiele lżejsze od otrąb. Gdybyś chciał dzielić części wagowo, wówczas część biszkoptów będzie zbyt duża.
I dlatego właśnie ja proponuję Ci dzielić składniki jakimś pojemniczkiem z dozownikiem.
Ja również zdecydowanie popieram zanęty robione samodzielnie!!!
PS. Jeżeli zanęta na płocie to nie zapomnij dodać prażonych konopi, w ilości 0,5 części.
Pozdrawiam.
Ps. Zdecydowanie lepiej zrobić samemu niż kupić. Zdecydowanie. Definitywnie.