Zamykanie dojazdów nad wodę

/ 4 odpowiedzi
Witajcie ostatnio się kapkę zdziwiłem  , smigam  do Łomianek na Wisłę przy przeprawie promowej  a tu niespodziewajka  świeży znak drogowy  zakaz wjazdu  i  zalane betonowe podpory na szlaban czyżby jakiś własciciel się wnerwił na kierowców przecież do przeprawy prowadzi szeroka  droga a większosc  tej drogi to płyty betonowe   ????
bock17


Przyjesðź do Strumienna w lubuskim kolo Krosna Odrzańskiego. Tam jakby jakiś DRON latał . Nawet nie zdążysz wędek rozłożyć a już będziesz miał policje za plecami którzy Ciebie wypędzą jakby tam kopalnia złota była. Za komuny tak nie było, żeby do Odry nie móc dojechać na ryby. Sprawa trwa już ponad dwa lata. Ktoś ,,Wysoko Postawiony " kupił kawał ODRY z ziemią.  (2014/05/06 21:05)

krzkwi5


Coś w tym jest  rozmawiałem  z kolegami co mają działki nad Narwią wszystko jest pogrodzone i zero dojazdu  ,a druga strona medalu też nie wygląda różowo  burdel jaki zostaje nad wodą  po nocnych libacjach bije  we wszystkich (2014/05/09 14:43)

z@mela


Wczoraj  nad Wartą kolo Pogorzelicy też miałem problem z dojazdem do wody  mianowicie   zatrzymał mnie jakis "czeczen" , "szuszfol"  pewnie wiejski niedo...eb  który reprezentował niby jakiegoś szkopika i nas  wyprosił mówiąc  ze jest  niemcem  i nie życzy sobie zebyśmy jeździli  tą drogą    no to nawrota i   miejscówka nr 2 ew  jadąc kolo miejscówki nr 2  jadąc wałem można ominąć "jego mościa drogę "
ale  po dojechaniu okazało się ze miejscówka nr 2  niedostepna bo  ktoś  wykopał kilka  rowów  głębokich na 150cm  i jedynie ślady roweru  było widać .
Dalsza droga to jazda wałem 400m - ryzyko jest :/

Mamy tylko 10km Warty  udostępnione i do tego takie ceregiele :/ (2014/05/09 15:02)

QBS


Witajcie ostatnio się kapkę zdziwiłem  , smigam  do Łomianek na Wisłę przy przeprawie promowej  a tu niespodziewajka  świeży znak drogowy  zakaz wjazdu  i  zalane betonowe podpory na szlaban czyżby jakiś własciciel się wnerwił na kierowców przecież do przeprawy prowadzi szeroka  droga a większosc  tej drogi to płyty betonowe   ????





Odnośnie dojazdu do promu to sobie sam odpowiedź:

- blokowanie dojazdów, rozjeżdżanie dróg, dziury,
- podjazdy autami metr do Wisły, palenie ognisk, imprezy itp. (sezon sumowy)
- blokowanie "rampy" promu,
- katowanie brzegów motocyklami crossowymi, (to akurat wina "Łomianek")
- odległość "bergla" i tabuny  kłusowników,

Niestety, również rowerzyści i piesi chcą poszaleć.

Ze strony Białołęckiej pogadaliśmy z kapitanem promu, który "wakacje" spędza tam już kolejny rok (z Gdańska). Fajny gość, nocuje w promie po stronie Białołęki, najlepsze to, że wpływa promem w największe krzaki i cumuje rzucając rampę.

Porozmawiaj z Nim, też wędkarz po godzinach, nocuje na wodzie, wie w sezonie więcej o rybach jak miejscowi. A jak po 20 się dogadasz to bez biletu ZTM zabierze cię w ciekawe miejsce ;) (2014/05/09 19:03)