Odpowiadając jednym zdaniem, to kiepsko. Szczególnie z brzegu. Jak chcesz połowić, przynajmniej leszczy to proponuję wypożyczyć łódkę, np. w stanicy PZW w Barkowicach (jest najtaniej). Z brzegu trzeba obficie nęcić, a i tak są dni, że łowiący wędkarze nie mają brania. Za szczupakiem i okoniem też warto popływać łódką, ale konieczna jest echosonda. Warto szukać spadów i koryta Pilicy, na wyniki można liczyć rano i przed zmrokiem, bo w ciągu dnia nie biorą, może dlatego, że woda w tym roku jest bardziej klarowna (przynajmniej w lipcu tak było). Z sumem to już prawdziwa loteria. Pozdrawiam. (2009/08/19 09:14)
Też wybieram się nad zalew, mam łódkę i echosondę ale może ktoś da mi wskazówkę w której części pływać i na co zwracać uwagę, najbliżej mam do barkowic. Na jaką przynętę są najlepsze wyniki? Za wszelkie wskazówki będę wdzięczny.
Tak to prawda.Żeby powędkować ze środków pływających w okręgu piotrkowskim trzeba zrobić dopłatę 70 zł.Słyszałem,że na zbiorniku sulejowskim można połowić ładnych leszczy na makaron gwiazdki.Powodzenia. (2009/08/23 20:35)
w zeszłym roku byłem na Sulejowie. Masakra. 4 osoby po dwie wędki co daje 8. I przez tydzień były 3 brania: 1-leszcz bodajże 40 kilka cm, 2-sum ale mały, koło 30 i 3 jakiś potwór zerwał żyłkę po chwili jechania na hamulcu i rozpoczęciu holowania...
dodatkowo jeden wędkarz z którym gadałem przyjechał na 2 tygodnie (kiedy przyjechałem był już 6 dni) i kiedy wyjeżdżałem miał 3 leszcze (wszystkie złowione jednej nocy) miał wędki w wodzie cały czas przez 2 tygodnie.
Zastawialiśmy się też na sandacza jedną noc ale nic. I widać było tylko jeszcze jak coś biło przy brzegu (prawdopodobnie boleń), ale na żywca nie chyciło nic :/ pozdrawiam (2009/08/25 23:53)
i potwierdzam KYLONa, leszcze lubią gwiazdki, tam w sulejowie właśnie na makaron leszcz przyszedł... niestety coraz trudniej znaleźć normalny makaron gwiazdki w sklepie, a ten z wędkarskiego jest o kant d**y potłuc... (2009/08/25 23:56)