Zalew Sulejowski i Pilica - relacje
utworzono: 2011/03/15 15:09
Uwaga! Ten wątek został zablokowany - nie możesz odpowiadać na posty
Byłem nad Zalewem na boczny trok.Kilka miniaturek okonka,kilka 18-20 i malusi bolenik.
dziś koło Lodowca lipa małe płocie skubały nic pozatym... Jak w innych miejscach na Pilicy ??? [2011-04-03 20:22]
Ja byłem za szyną wczoraj i też nic, nawet brania. Wędkarzy sporo i nikt nic nie łapał. Gdzie te ryby ?:D
[2011-04-04 08:30]
W koncu odwiedzilem Pilice na odcinku "szyna" linia wysokiego napiecia z muchowka. 0 oznak jakiegokolwiek zycia w wodzie. :(. Chyba jeszcze ze 2 tygodnie trzeba poczekac zanim ryba zacznie regularnie zerowac. W wodzie jest jeszcze chyba zima.
[2011-04-04 09:31]
Więc wychodzi panowie na to,że trzeba po prostu czekać jak gdzieś coś sie ruszy piszcie...:)
[2011-04-04 12:02]Oj koledzy to słabo łowicie jakoś. Ja już dwie wymiarowe jazie, sporo płotek, leszczyk uklejki i mały szczupaczek który skusił się na robaczka. To wszystko niedaleko mostu w Sulejowie. [2011-04-05 21:51]
Oj koledzy to słabo łowicie jakoś. Ja już dwie wymiarowe jazie, sporo płotek, leszczyk uklejki i mały szczupaczek który skusił się na robaczka. To wszystko niedaleko mostu w Sulejowie.
To Ty kolego wczoraj pod wieczór "na kamieniach" stałeś ? Jeżeli tak, to ten pierwszy Jaź którego wstadzałeś do siatki to raczej nie miał wymiaru. Tyle widziałem
Pozdro [2011-04-06 18:40]
Oj koledzy to słabo łowicie jakoś. Ja już dwie wymiarowe jazie, sporo płotek, leszczyk uklejki i mały szczupaczek który skusił się na robaczka. To wszystko niedaleko mostu w Sulejowie.
To może spróbuj kolego połapać poniżej zapory, w miejscach, o których większość z nas pisze. Bo tu sytuacja jest nader odmienna, od tego co jest na zbiorniku i powyżej.
[2011-04-06 20:12]
panowie byłem na Lodowcu to jazie,płotki,biele ale to i tak sama drobnica
[2011-04-06 22:11]
Wczoraj w okolicach piany 3 jazie na szczytowki.Jeden miał 46 cm! samiec bo był ostry.To mój rekord w Jaziorkach. [2011-04-07 08:16]
no to już ładna sztuka tam gościu na spining wyciągnął pare dni temu jaźwice 54 cm widać coś sie rusza wkońc. Gratulacje udanego połowu... [2011-04-07 13:01]
Bierze coś na szynie bo planuje ze spinnem się tam wybrać.I jaka woda czy da się tam wejść?
[2011-04-07 14:35]
Ja w łikend atakuję Utratę, bo wiem, że tyczkarze cięli ładne płociny na tygodniu za źródełkiem. Chyba rybka w końcu zeszła :D
[2011-04-07 19:27]
Panowie, co to jest szyna, utrata i piana ? Gdzie to zlokalizować na mapie zalewu, nigdy tych określeń nie słyszałem, a widzę, że tu jakby wszyscy kumają gdzie to ;p
[2011-04-07 21:17]
Żadna z tych nazw nie określa miejsc na Zalewem Sulejowskim.To ogólnie przyjęte nazwy łowisk na Pilicy .
Szyna- Tuż za zaporą w Smardzewicach.Sztuczne spiętrzenie wody.
Utrata- miejsce między szyną a jazem na Brzustówce.(rezerwat Niebieskie żródła)
Piana- niestety czasy świetności ma juz dawno za sobą.Znajduje się przy oczyszczalni ścieków w Tomaszowie.
Każdą z tych miejscówek dzieli kilka/kilkanascie km.
ps.dziś na łąkach Henrykowskich 3 jasie na szczytówki.Wiało koszmarnie.
[2011-04-08 12:51]"Piana- niestety czasy świetności ma juz dawno za sobą.Znajduje się przy oczyszczalni ścieków w Tomaszowie."
Dodaj jeszcze ze w okesie swietnosci nie dalo sie podejs blizej jak na 100m. :). Taki syf.
Czesto wlasnie w okresie "swietnosci" lowilem na Pilicy w okolicy ujscia Wolborki. Ale to ujscie bylo granica ktorej nie odwazalem sie przekraczac. Zawsze zastanawialem, sie co zmusza ludzi do siedzenia w takim smrodzie i lowienia ryb, ktore potem tydzien czasu mocza w jakichs roztworach po to zeby daly sie przelknac.
[2011-04-08 13:34]
Pablos,od jutra zabieram cyrówkę do plecaka więc coś fotnę.
Paweł masz rację,smród był okrobniasty.A piana to była nie tylko z nazwy:)Całe pierzyny pływały po wodzie,spławika nie było widać.Można tam było łowić przy sprzyjającym wietrze.Najlepiej prosto w twarz.
[2011-04-08 13:39]