Zaloguj się do konta

Zakup samochodu

utworzono: 2012/05/28 22:50
JakubUrsynow

Odświeżam i zapytuję kolegów co radzą. Noszę się z zamiarem (co będzie zobaczymy) zakupy jakiegoś rzęcha. Ma dowieźć na ryby za miasto. Kwota do 3k
Oczywiście w związku z taką kwotą nie mam prawie żadnych wymagań poza - wspomaganiem i wymiarami (mam ponad 190cm wzrostu i nie lubię jeżdżących puszek)
Co myślicie o Felicji Kombi albo Vectrze b Z POCZĄTKU PRODUKCJI?
[2013-04-02 14:16]

Robert1911

ja kupiłem dużo drożej zadbany egzemplarz mercedesa w 124. w tej cenie tez coś znajdziesz. Częsci nie drogie mi jak na razie po ponad roku bez awarii a Fura jest wypas. weź pod uwage.
[2013-04-02 14:39]

adam-konopnicki

Kumpel handluje autami i za mniej jak 3000 masz Escorta w kombi z końca produkcji, auto jak na ten wiek jest stosunkowo bezawaryjne a i wyposażenie ma całkiem fajne (klima, elektryka). Na ryby całkiem dobre, wiem z doświadczenia bo nie raz jeździliśmy nimi na ryby a miał ich kilka - szybko schodzą ( różna gama silników i modeli )
Do wyboru masz kilka silników w tym 1.8 TD, lecz najlepiej jeździło się tym 1,8 16v. Ma on 115 KM więc na trasie nie jest źle a i w gazie jest ekonomiczny.
W tej kwocie mogę polecić też Astre I w kombi oraz Golf III Kombi kupisz już za te pieniądze ;)
Są to auta stosunkowo bezawaryjne, z którymi ja lub moi znajomi mieli styczność ale szukaj. W dzisiejszych czasach rynek aut używanych jest tak bogaty, że możesz przebierać w ofertach. [2013-04-02 14:40]

Kumpel handluje autami i za mniej jak 3000 masz Escorta w kombi z końca produkcji, auto jak na ten wiek jest stosunkowo bezawaryjne a i wyposażenie ma całkiem fajne (klima, elektryka). Na ryby całkiem dobre, wiem z doświadczenia bo nie raz jeździliśmy nimi na ryby a miał ich kilka - szybko schodzą ( różna gama silników i modeli )
Do wyboru masz kilka silników w tym 1.8 TD, lecz najlepiej jeździło się tym 1,8 16v. Ma on 115 KM więc na trasie nie jest źle a i w gazie jest ekonomiczny.
W tej kwocie mogę polecić też Astre I w kombi oraz Golf III Kombi kupisz już za te pieniądze ;)
Są to auta stosunkowo bezawaryjne, z którymi ja lub moi znajomi mieli styczność ale szukaj. W dzisiejszych czasach rynek aut używanych jest tak bogaty, że możesz przebierać w ofertach.


Escorty i golfy 3 to sobie można odpuścić w tej cenie, lepiej kupić dobrego golfa 2 niż 3. A co do Vectry b, to z tego co wiem to też są mało awaryjne, tylko niezbyt orientuje się w cenach i niewiem czy w tych pieniądzach kupisz w miarę zadbany egzemplarz. [2013-04-02 15:29]

przemo1980

Kumpel handluje autami i za mniej jak 3000 masz Escorta w kombi z końca produkcji, auto jak na ten wiek jest stosunkowo bezawaryjne a i wyposażenie ma całkiem fajne (klima, elektryka). Na ryby całkiem dobre, wiem z doświadczenia bo nie raz jeździliśmy nimi na ryby a miał ich kilka - szybko schodzą ( różna gama silników i modeli )
Do wyboru masz kilka silników w tym 1.8 TD, lecz najlepiej jeździło się tym 1,8 16v. Ma on 115 KM więc na trasie nie jest źle a i w gazie jest ekonomiczny.
W tej kwocie mogę polecić też Astre I w kombi oraz Golf III Kombi kupisz już za te pieniądze ;)
Są to auta stosunkowo bezawaryjne, z którymi ja lub moi znajomi mieli styczność ale szukaj. W dzisiejszych czasach rynek aut używanych jest tak bogaty, że możesz przebierać w ofertach.


Escorty i golfy 3 to sobie można odpuścić w tej cenie, lepiej kupić dobrego golfa 2 niż 3. A co do Vectry b, to z tego co wiem to też są mało awaryjne, tylko niezbyt orientuje się w cenach i niewiem czy w tych pieniądzach kupisz w miarę zadbany egzemplarz.



w tych pieniądzach jaka mowa o jakimkolwiek zadbanym aucie :)
[2013-04-02 15:38]

Boolek

Opla Vectre B też polecam tylko uważaj bo ople szybko gniją więc jak będziesz miał jakąś korozję to od razu się za nią zabieraj bo ja czekałem i teraz cały gnije 3 razy w roku trzeba robić :) [2013-04-02 15:38]

ayem


[2013-04-02 15:53]

adam-konopnicki

Ale golfa 2 nie ma w kombi, a kolega pisał, że nie chce nic małego ponieważ jest dużych gabarytów. A trójeczkę za 3000 kupisz zadbanego, tak samo jak i escorta ;) Ale co człowiek to inny gust i opinia na temat auta.  [2013-04-02 16:02]

withanight88

Kumpel handluje autami i za mniej jak 3000 masz Escorta w kombi z końca produkcji, auto jak na ten wiek jest stosunkowo bezawaryjne a i wyposażenie ma całkiem fajne (klima, elektryka). Na ryby całkiem dobre, wiem z doświadczenia bo nie raz jeździliśmy nimi na ryby a miał ich kilka - szybko schodzą ( różna gama silników i modeli )
Do wyboru masz kilka silników w tym 1.8 TD, lecz najlepiej jeździło się tym 1,8 16v. Ma on 115 KM więc na trasie nie jest źle a i w gazie jest ekonomiczny.
W tej kwocie mogę polecić też Astre I w kombi oraz Golf III Kombi kupisz już za te pieniądze ;)
Są to auta stosunkowo bezawaryjne, z którymi ja lub moi znajomi mieli styczność ale szukaj. W dzisiejszych czasach rynek aut używanych jest tak bogaty, że możesz przebierać w ofertach.


Escorty i golfy 3 to sobie można odpuścić w tej cenie, lepiej kupić dobrego golfa 2 niż 3. A co do Vectry b, to z tego co wiem to też są mało awaryjne, tylko niezbyt orientuje się w cenach i niewiem czy w tych pieniądzach kupisz w miarę zadbany egzemplarz.



w tych pieniądzach jaka mowa o jakimkolwiek zadbanym aucie :)




Oi tu się mylisz, idzie wyrwać zadbany egzemplarz auta do 3 tyś. tylko trzeba trafić.


Do 3 tyś to jak już pisali - golf II albo III (dwójka lepsza ale trójka "ładniejsza", astra f , escort.

Wątpie żebyś za 3 tyś kupił jakąś Vectrę, która nie była bita albo nie jest w tragicznym stanie gdzie na dzień dobry w remont bedziesz musiał wrzucić drugie tyle co dałeś za same auto.

Osobiście jeżdżę F -ką w kombi. , wszystko git ale w "terenie" zwłaszcza mokrym ciężko się tym jeździ bo zaraz siada, no i słabe.
Ponad rok ją mam , bez żadnej awarii, 95r a wody ani oleju nie bierze ani grama - sam jestem zdziwiony
Plusy- dobrze mi się w niej siedzi, duży bagażnik bez "progu" jak w HB i pali mało gazu - do zimy brała 8-9 litrów po regulacji , teraz spalanie trochę wzrosło bo wymiana filtrów i regulacja ją czekają
[2013-04-02 16:53]

grisza-78

Właśnie takiej astry f w gazie szukam, najlepiej kombi, ale niekoniecznie. Może ma ktoś, albo zna kogoś, kto chce sprzedać?
[2013-04-02 23:20]

sy28

Kumpel handluje autami i za mniej jak 3000 masz Escorta w kombi z końca produkcji, auto jak na ten wiek jest stosunkowo bezawaryjne a i wyposażenie ma całkiem fajne (klima, elektryka). Na ryby całkiem dobre, wiem z doświadczenia bo nie raz jeździliśmy nimi na ryby a miał ich kilka - szybko schodzą ( różna gama silników i modeli )
Do wyboru masz kilka silników w tym 1.8 TD, lecz najlepiej jeździło się tym 1,8 16v. Ma on 115 KM więc na trasie nie jest źle a i w gazie jest ekonomiczny.
W tej kwocie mogę polecić też Astre I w kombi oraz Golf III Kombi kupisz już za te pieniądze ;)
Są to auta stosunkowo bezawaryjne, z którymi ja lub moi znajomi mieli styczność ale szukaj. W dzisiejszych czasach rynek aut używanych jest tak bogaty, że możesz przebierać w ofertach.


Escorty i golfy 3 to sobie można odpuścić w tej cenie, lepiej kupić dobrego golfa 2 niż 3. A co do Vectry b, to z tego co wiem to też są mało awaryjne, tylko niezbyt orientuje się w cenach i niewiem czy w tych pieniądzach kupisz w miarę zadbany egzemplarz.



w tych pieniądzach jaka mowa o jakimkolwiek zadbanym aucie :)

Witam też jestem posiadaczem astry kombi z gazem zaledwie od 3tygodni ale naprawdę jestem w szoku pod względem jej stanu i funkcjonalności ostatnio nawet miała przymusowy test terenowy,i też oceniam na wielki plus a teraz jeszcze kwota za którą ją kupiłem uwaga z przerejestrowaniem kosztem dojazdu do kłodzka i z powrotem (to jakieś ok 500km było o demnie ) kwota wyniosła 2100zł


Oi tu się mylisz, idzie wyrwać zadbany egzemplarz auta do 3 tyś. tylko trzeba trafić.


Do 3 tyś to jak już pisali - golf II albo III (dwójka lepsza ale trójka "ładniejsza", astra f , escort.

Wątpie żebyś za 3 tyś kupił jakąś Vectrę, która nie była bita albo nie jest w tragicznym stanie gdzie na dzień dobry w remont bedziesz musiał wrzucić drugie tyle co dałeś za same auto.

Osobiście jeżdżę F -ką w kombi. , wszystko git ale w "terenie" zwłaszcza mokrym ciężko się tym jeździ bo zaraz siada, no i słabe.
Ponad rok ją mam , bez żadnej awarii, 95r a wody ani oleju nie bierze ani grama - sam jestem zdziwiony
Plusy- dobrze mi się w niej siedzi, duży bagażnik bez "progu" jak w HB i pali mało gazu - do zimy brała 8-9 litrów po regulacji , teraz spalanie trochę wzrosło bo wymiana filtrów i regulacja ją czekają


[2013-04-03 15:17]

perzykk95

golfik 3 najlepiej w kombicy model z silnikiem 1.9 zwykłym 90 km. Motor nie do zajechania zwróć tylko uwagę na stan podłogi itp czy będzie pod co podstawić lewarek jak będziesz koła wymieniał :) [2013-04-03 15:36]

JakubUrsynow

No zacząłem się rozglądać również za astrą I i escortem. Problem tylko w tym, że takich aut jak ja chcę wcale nie jest dużo no ale cóż... szukanie używanego auta chyba zawsze sporo trwa.
[2013-04-04 07:57]

berthold

golfik 3 najlepiej w kombicy model z silnikiem 1.9 zwykłym 90 km. Motor nie do zajechania zwróć tylko uwagę na stan podłogi itp czy będzie pod co podstawić lewarek jak będziesz koła wymieniał :)




golfa 3 nie powinno się polecać nawet największemu wrogowi przecież to gnije bardziej niż tico strasznie słabe blachy miałem takie tragedia pańska co innego golf 2 toć to synonim trwałości komfort może nie ten ale jedzie zawsze i nie gnije ,mam takiego na ryby idealny bardzo wysokie podwozie wjadę wszędzie autko lekkie i miejsca w środku ma tyle co dużo większe bryki więc 190 to żaden problem syn ma 202 cm i śmiga czasem nim i głową nie haczy o dach ,moim zdaniem to najlepsze auto w tej cenie zwłaszcza diesel lub td pali 4-5/100 czegosz chcieć więcej ,za 3 tys nie kupisz komfortowego auta szkoda pływać w obłokach niestety to wszystko już jest złom
[2013-04-04 10:47]

jezier

Również nie polecam golfa III, druga generacja wg mnie jest nie do zajechania. Ze swojej strony zaproponowałbym koledze audi 80 B3 lub B4, miałem każdą generację począwszy od B2 i muszę przyznać że to bardzo dobre samochody, może miałem szczęście do poszczególnych egzemplarzy ale rdza ich nie jadła, silniki (benzynowe) nie sprawiały kłopotów, zawieszenie pancerne, czego chcieć więcej. Za radą znajomego unikałem wersji quattro bo do nich części zawieszenia i napędu droższe i gorzej dostępne. Pozdrawiam PJ
[2013-04-04 11:44]

Bernard51

Odświeżam i zapytuję kolegów co radzą. Noszę się z zamiarem (co będzie zobaczymy) zakupy jakiegoś rzęcha. Ma dowieźć na ryby za miasto. Kwota do 3k
Oczywiście w związku z taką kwotą nie mam prawie żadnych wymagań poza - wspomaganiem i wymiarami (mam ponad 190cm wzrostu i nie lubię jeżdżących puszek)
Co myślicie o Felicji Kombi albo Vectrze b Z POCZĄTKU PRODUKCJI?

Przychyliłbym się do opinii "bertholda" golf II 1,6D (grzechotnik)silnik nie do zajechania i karoseria też po latach bez dużej korozji Jak na małe autko w ternie (dość wysoki- na nierównościach jest przydatny)możesz prawie wszędzie dojechać w mokrych porach (wiosna -jesień)
Natomiast przy twoim wzroście, nie jest tak żle w rzekomym Golfie miejsca jest na tyle kwestia przyzwyczajenia ( napewno nie mniej jak w Felicji i Vectrze za kierownicą)
A tak jak piszesz że tylko na ryby za miasto , to może zbyt wyglądu nie ma ale jest trwałe i ekonomiczne (a sąsiadom nie musi sie podobać)
Jeśli chodzi o wymienione przez Ciebie auta(tłustym drukiem) osobiście nie brałbym dla siebie.
Jak by Cie interesowało to napisz na prv pewne detale można zmienić i jeszcze go podnieść do wysokości prawie terenówki troche wygląda dziwacznie , ale to auto ma być na ryby?


[2013-04-04 11:47]

FishingAddict

Ja bym odradzał na ryby wszystkie auta z grupy VW tj. Audi, Seat, VW, czy Skoda. Pomimo wysokiego zawieszenia mają one nisko osadzoną i daleko wysuniętą miskę olejową, która jest narażona na uszkodzenia bardziej niż w innych autach. Najlepszym autkiem jakie mi służyło na ryby było seicento van. Wjechał wszędzie, nie musiałem się martwić zostawiając je w lesie a w razie uszkodzeń to koszta były śmieszne. Ale nie będę tu nikogo pouczał ani się wymądrzał bo sam teraz jeżdżę na ryby BMW E36 325 Cabrio, dosyć że pali 20 to jeszcze jest obniżona a i bagażnik jest mniejszy ze względu na dach składany :-) [2013-04-04 16:54]

Również nie polecam golfa III, druga generacja wg mnie jest nie do zajechania. Ze swojej strony zaproponowałbym koledze audi 80 B3 lub B4, miałem każdą generację począwszy od B2 i muszę przyznać że to bardzo dobre samochody, może miałem szczęście do poszczególnych egzemplarzy ale rdza ich nie jadła, silniki (benzynowe) nie sprawiały kłopotów, zawieszenie pancerne, czego chcieć więcej. Za radą znajomego unikałem wersji quattro bo do nich części zawieszenia i napędu droższe i gorzej dostępne. Pozdrawiam PJ


No audiki B3 i B4 to bardzo dobre autka, naprawdę super, rdza ich nie bierze bo blachy są ocynkowane i na drodze też ładnie się zbierają. B4 to raczej ciężko będzie dostać za te pieniądze w jakimś miarę sensownym stanie. [2013-04-04 18:32]

jezier

Ja bym odradzał na ryby wszystkie auta z grupy VW tj. Audi, Seat, VW, czy Skoda. Pomimo wysokiego zawieszenia mają one nisko osadzoną i daleko wysuniętą miskę olejową, która jest narażona na uszkodzenia bardziej niż w innych autach. Najlepszym autkiem jakie mi służyło na ryby było seicento van. Wjechał wszędzie, nie musiałem się martwić zostawiając je w lesie a w razie uszkodzeń to koszta były śmieszne. Ale nie będę tu nikogo pouczał ani się wymądrzał bo sam teraz jeżdżę na ryby BMW E36 325 Cabrio, dosyć że pali 20 to jeszcze jest obniżona a i bagażnik jest mniejszy ze względu na dach składany :-)




Diesle może mają nisko miski ale benzyna nie, miałem silniki 1,8, 2,0 i 2,3 i w każdym micha była wysoko. No i w wersje kombi zmieści się cały cinkuś jak się go zmyślnie potnie ;)
Zamiast 80 można porozglądać się za 90 B3 lub nawet starą setką.
[2013-04-04 20:24]

Pelkie

no to i ja coś dołożę od siebie! sam na ryby kupiłem sobie citroena xsare kombi 99 r. 1,4 benzyna byłem w ch... zadowolony. sprzedałem po 1,5 roku bo jednak nie była az tak potrzebna jak mi się wydawało, a poza tym moja narzeczona posiada golfa III kombi też 1,4 benzyna i jak coś to zawsze od niej mogę wziąć. Powiem szczerze oba te samochody polecam mega na rybki, nigdy mnie nie zawiodły ( a na rybki najczęściej jeżdżę na Wisłę koło 100 km). Myślę że jeśli auto ma Ci służyć tylko na wypady wędkarskie to wybór masz ogromny w tej kwocie, nawet kupić coś do lekkich poprawek i w 3k. śmiało auto będzie do jazdy na przynajmniej 3 sezony (oczywiście nie uwzględniając drobnych napraw).
A jeśli chcesz golfika o którym pisałem wyżej wal na prv! myślę ze się nie zawiedziesz!
pozdro i połamania 
   
[2013-04-04 20:44]

withanight88

Golf 2 napewno lepiej sprawdza sie w terenie niz astra. Jest wyzszy. Miska nie jest nisko osadzona ale jadac dosc glebokimi koleinami trzeba uwazac na to co pod silnikiem bo miske na jakims wystajacym kamieniu mozna przebic. [2013-04-04 21:27]

przemo1980

Ale o czym Wy koledzy piszecie , jakieś auta terenowe chcecie zrobić ze zwykłych leciwych już aut osobowych:)


Ps.
Tak do wpisu o zadbanym aucie do 3 tyś.
Dużo zależy też od tego co dla kogo oznacza zadbany egzemplarz. No i jak mam zjezdzić pół Polski żeby trafić ten niby zadbany egzemplarz, to ja nie wiem :)
[2013-04-04 22:00]

molwa

W tych pieniążkach zdecydowanie polecam Citroena Xantię Kombi lub Fiata Palio Weekend  [2013-04-04 22:03]

przemo1980

Jeżeli jednak zdecydujesz się na zakup auta, to mimo wszystko polecam kupowanie w niemczech (albo od znajomego, dobrego ;)). Auto z niemiec wyjdzie Ciebie podobnie cenowo jak z polski ale będziesz miał pewniejsze.
Jak byłem po pumę, to gość, z którym pojechaliśmy (wiele lat sprowadzał auta z niemiec) obwoził nas po wielu placach.
Widzieliśmy tam z żoną mnóstwo polaków... i jakoś wszyscy brali największy szrot... albo bite lub prawie całkiem skasowane auta albo ostro zzarte przez rdzę. Nie znamy się z żoną na samochodach, ale tak źle te samochody wyglądały, że z ciekawości spytaliśmy tego gościa, co nas obwoził, czemu polacy takie szroty biorą. Facet powiedział, że to normalne, potem wyklepią, wypucują, szpachlę nałożą i sprzedają jako sprowadzone z niemiec, bezwypadkowe w idelanym stanie... i jeszcze licznik podkręcą ;).
Kupując w niemczech nie ma tego stracha... niemiec przyjeżdża na taki plac i sprzedaje turkowi. Taki turek najwyżej poodkurza auto. Nie bawi się w szpachlowanie lub klepanie. Jeśli auto zżera korozja to po prostu to widać.
Dla przykładu:
Najpierw chcieliśmy kupić forda Ka bo taki się żonie podobał. W Polsce oglądaliśmy wiele modeli i ani jeden nie miał rdzy przy wlewie paliwa a podobno gniją tam... cud jakiś? ;). Pojechaliśmy do niemiec, oglądaliśmy wiele fordów ka na różnych placach i ani jeden nie był bez rdzy ;). Mówię o podobnych rocznikach oczywiście.
Tylko kurcze kawałek jest od Ciebie do niemiec :/. Ja z wrocka mam dużo bliżej.

Pozdrawiam i mądrej decyzji życzę :)


Kto Ci takich ciemnot nawciskał ?!!!
Auto kupione od turka, tylko odkurzone :)))
I jeszcze jedna sprawa to jaki sens jechać po jedno auto wartości +- 3tyś do Niemiec , gdzie handlarzyna za samą wycieczkę wezmię ładnych parę groszy ...
[2013-04-04 22:57]

przemo1980


Dla przykładu:
Najpierw chcieliśmy kupić forda Ka bo taki się żonie podobał. W Polsce oglądaliśmy wiele modeli i ani jeden nie miał rdzy przy wlewie paliwa a podobno gniją tam... cud jakiś? ;). Pojechaliśmy do niemiec, oglądaliśmy wiele fordów ka na różnych placach i ani jeden nie był bez rdzy ;). Mówię o podobnych rocznikach oczywiście.

Bo turek tak marnie naprawił to auto (szpachla , lakier ,itp) że zaraz po naprawie pojawiła się korozja ...

[2013-04-04 23:07]