Zaloguj się do konta

Zakaz wjazdu do lasu !

utworzono: 2012/07/16 21:08
czapa32

Witam was wszystkich serdecznie!
Kupiłem pozwolenie w tym roku na jedno jezioro na warmi i mazurach a mianowicie na Bożęcin koło Morąg a jest to jezioro w samym lesie Na wszystkich drogach dojazdowych leśnicy ustawili zakaz wjazdu do lasu i moje wypady na ryby w tym roku się chyba już zakończyły Nie wiem co teraz robić chyba pójdę do koła zeby mi kase wrocili za opłacenie składki jak nie można tam łapać Jak możecie to doradźcie co mam teraz robić 
[2012-07-16 21:08]

halski021

Jedź do leśnictwa,w którym jest to jezioro,może ci dadzą zezwolenie na dojazd do tego jeziora .
[2012-07-16 21:22]

http://forum.wedkuje.pl/post/mandat/33678/0 masz kolego odpowiedź na Twoje oburzenie przeczytaj sobie wszystkie posty [2012-07-16 21:27]

mielec

Witam was wszystkich serdecznie!
Kupiłem pozwolenie w tym roku na jedno jezioro na warmi i mazurach a mianowicie na Bożęcin koło Morąg a jest to jezioro w samym lesie Na wszystkich drogach dojazdowych leśnicy ustawili zakaz wjazdu do lasu i moje wypady na ryby w tym roku się chyba już zakończyły Nie wiem co teraz robić chyba pójdę do koła zeby mi kase wrocili za opłacenie składki jak nie można tam łapać Jak możecie to doradźcie co mam teraz robić 


Przecież wędkować tam wolno, mylisz pojęcia.:):) [2012-07-16 21:32]

lukassty

kolego droga dla wedkarzy jest pewnie wyznaczona, wiec  mniej paniki a wiecej inicjatywy wlasnej i pewnie bedzie ok.
[2012-07-16 21:44]

dendrobena

Kto Ci kol.zabronił łapać że chcesz zwrotu pieniędzy? Żaden przepis nie mówi o możliwości dojazdu do łowiska. Mówi się o dostępie do wody - to jest na pewno zagwarantowane. [2012-07-16 22:06]

z@mela

Podobna sytuacja  ma sie  na wielu innych lowiskach  ze dostęp piechotą  czy rowerm jest ale   kto jedzie  do oddalonego 50km od domu lowiska na rowerze  albo idzie  niczym  pielgrzym   dlatego dojazd  AUTEM do  wody powinien byc  tak samo zagwarantowany jak dostep piechotą i nie mam  na mysli wjezdu  na samo lowisko ale  w granicy rozsądku na powiedzmy 4km lini  brzegowej zalewu   2   lub 3 parkingi .
[2012-07-16 22:16]

ryukon1975

Jeśli dystans jest bardzo duży i nie ma żadnego dojazdu sprawa jest prosta,nie wykupować pozwoleń na następny rok a wtedy odpowiedzialni za wodę może ruszą głowami i znajdą jakąś drogę?
[2012-07-16 22:28]

krzychu64

Halski021 ma 100% racji.
Musisz udać się do nadleśnictwa gospodarującego na tym terenie. Najlepiej byłoby okazać opłatę na dane jezioro i poprosić o wydanie zezwolenia na wjazd do lasu. Takowe zezwolenia posiadają  myśliwi. Jeśli wjedziesz do lasu bez zezwolenia drogą która nie stanowi dojazdu do miejscowości - potocznie zwana drogą publiczną, nawet jak nie będzie ustawiony zakaz wjazdu, zakaz ruchu czy jakikolwiek inny narażasz się na mandat.
Pozdr.

[2012-07-16 22:30]

Artur z Ketrzyna

Dojazd do łowiska jest gwarantowany prawnie!
Tylko go trzeba wyegzekwować. A to należy do właściciela/dzierżawcy wody.

"Dostęp do drogi publicznej, może zostać zagwarantowana poprzez ustanowienie tzw. służebności drogi koniecznej.

Przewidziana w art. 145 kodeksu cywilnego możliwość ustanowienia służebności drogi koniecznej przez grunt sąsiadujący z nieruchomością nieposiadającą odpowiedniego dostępu do drogi publicznej przełamuje zasadę nieograniczonego korzystania przez właściciela z jego własności.

Przeprowadzenie drogi koniecznej nastąpić jednak musi z uwzględnieniem potrzeb nieruchomości, która nie posiada dostępu do drogi publicznej oraz z jak najmniejszym obciążeniem gruntów, przez które droga ma prowadzić, powinno przy tym uwzględniać interes społeczno-gospodarczy."

[2013-01-27 21:30]